Henessy VSOP - słodki posmak
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Henessy VSOP - słodki posmak
Powinny ruszyć. Jeśli nie dadzą rady to trzeba będzie się ratować mocnymi drożdżami do restartu nastawu:
http://alkohole-domowe.pl/product-pl-93 ... stawu.html
http://alkohole-domowe.pl/product-pl-93 ... stawu.html
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Henessy VSOP - słodki posmak
Ja dodałem Drożdże JO Owocowe do nastawu o temperaturze ok. 20*C. Startowały 3 dni, ale wystartowały i pracowały spokojnie do końca. Także, albo wyższe temperatury startu, albo więcej cierpliwości.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Henessy VSOP - słodki posmak
Odlej sobie 0,7l destylatu rozrobionego do 45% i wrzuć do niego kilka szczapek pieczonych - po 1-3 tygodniach zrób pierwszą próbę smakową, jak trunek będzie ewoluował w dobrym kierunku to zostaw go z dębem na dłużej. Osobiście dębiłem późne serce gruszkowicy, nie nadające się na trunek czysty, a było go dość dużo (2,1l 45%) żeby nie spróbować go wykorzystać - w ten sposób powstała kapitalna dębiona gruszkowica .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 92
- Rejestracja: sobota, 2 lis 2013, 18:13
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Henessy VSOP - słodki posmak
Grzanie na Bain Marie.
Dojechałem do 30% przy temp. 95 stopni - tu już tylko powolne kapanie.
Nie byłem w stanie już przyspieszyć tempa oddawania, a czas uciekał (grzałka ciągle pracowała)..
Pytanie - aby dojechać do 15-20% potrzebuję większej grzałki czy nic to nie da? Woda w płaszczu się już gotowała, ale pary stanęły na 95 stopniach.. Czy w jakiś sposób zwiększyć ciśnienie w płaszczu czy lepiej dać sobie spokój..chociaż dużo urobku chyba się straci..
Dojechałem do 30% przy temp. 95 stopni - tu już tylko powolne kapanie.
Nie byłem w stanie już przyspieszyć tempa oddawania, a czas uciekał (grzałka ciągle pracowała)..
Pytanie - aby dojechać do 15-20% potrzebuję większej grzałki czy nic to nie da? Woda w płaszczu się już gotowała, ale pary stanęły na 95 stopniach.. Czy w jakiś sposób zwiększyć ciśnienie w płaszczu czy lepiej dać sobie spokój..chociaż dużo urobku chyba się straci..
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Henessy VSOP - słodki posmak
95 stopni w zbiorniku czy na szczycie deflegmatora? Jak masz płaszcz wodny to musisz zalać go solanką 300g soli na litr wody lub olejem odpornym na wysokie temperatury (np. palmowym lub smalcem) lub przerobić na ciśnieniowy żeby doprowadzić wsad w zbiorniku do wyższej temperatury.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Henessy VSOP - słodki posmak
Do 5l damy wlano 2l 96% i 2l wody. Wyszło,że ma to 50-kilka %. Po pewnym czasie zasypano to płatkami dębowymi (10g), średnio palonymi. Po 4 tygodniach dolano 0,8l wody i wyszło, że ma to ok. 42%. Docelowo chciałbym to dorobić do 40%. Ile jeszcze muszę dolać wody i
jak mocno może przekłamywać alkoholomierz po "odębieniu" destylatu ? lub jaką brać na to poprawkę.
Pozdrawiam
Witam.gr000by pisze:Jeżeli jest odpowiednio przedestylowany i zadębiony, to możesz bez obaw rozcieńczać po dębieniu. Jednak najprościej jest od razu lać destylat o mocy zbliżonej do planowanej mocy końcowej trunku - mniej zabawy z rozcieńczaniem (alkoholomierz ma zaniżone wskazania).
Do 5l damy wlano 2l 96% i 2l wody. Wyszło,że ma to 50-kilka %. Po pewnym czasie zasypano to płatkami dębowymi (10g), średnio palonymi. Po 4 tygodniach dolano 0,8l wody i wyszło, że ma to ok. 42%. Docelowo chciałbym to dorobić do 40%. Ile jeszcze muszę dolać wody i
jak mocno może przekłamywać alkoholomierz po "odębieniu" destylatu ? lub jaką brać na to poprawkę.
Pozdrawiam
-
- Posty: 82
- Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Henessy VSOP - słodki posmak
Żaden kalkulator nie bierze poprawki na zjawisko kontrakcji. Dlatego należy dodać trochę więcej wody, niż ta obliczona. Tyle należy dodać wody, by mieszanina obu składników miała objętość wyliczoną np. na kalkulatorze.
Ja do 2 litrów spirytusu w "Damie" zawsze leję wody do pełna i nie mierzę, ile jest tam procent, no bo i po co? Przecież jest tam (powinno być) minimum 38%.
Ja do 2 litrów spirytusu w "Damie" zawsze leję wody do pełna i nie mierzę, ile jest tam procent, no bo i po co? Przecież jest tam (powinno być) minimum 38%.