Gorzka kiełbasa

Budowa wędzarni, wędzenie, wyrób wędlin domowych.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:

Post autor: michal278 »

Z mojego doświadczenia- smak to po primo przyprawy, po sekundo okorowanie drzewa do wędzenia- kora to duuzo garbników i gorycz. Dodatkowo okorowane drzewo nie daje tak ciemnego dymu, zatem nasze wędzonki będą jaśniejsze.
Wędzę tylko na drzewie owocowym oraz olcha.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

krzysztof1021
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 12 lip 2012, 16:42
Podziękował: 2 razy
Re: Gorzka kiełbasa

Post autor: krzysztof1021 »

kkonopekk pisze:Witam
Ostatnio wędziłem kiełbase z dzika, przez 3 dni zimnym dymem drewnem bukowym... po zakonczeniu wędzenia kiełbasa okazała sie gorzka... czy moze coś zrobić zeby pozbyć sie goryczy? próbowałem wyparzyć kiełbase ale nic to nie daje...

Witam

Wg mnie brak dokładnego osuszenia, oraz dodatkowo zbyt wilgotne drewno. Nic z tym zrobić już nie można.

Pzdr.
Krzysztof

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Gorzka kiełbasa

Post autor: michal278 »

Dla innych rada można spróbować odgotować, odparzyć, ale pewnie efekt będzie znikomy.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Gorzka kiełbasa

Post autor: W_TG »

Witam
Jestem na tym forum nowicjuszem, planuję zrobić kolumnę i po latach znów sobie coś nakapać.
Ale wróćmy do tematu.
Wędzę różnym drewnem szynki, drób i kiełbaski.
Ostatnio najczęściej brzozą bo mam jej pod dostatkiem. Brzoza oczywiście bez kory, bo kora daje sadzę.
Wędzę śliwką, wiśnią, czereśnią, grusza, orzechem włoskim i laskowym.
Ale tez jałowcem, olchą, bukiem, dębem, akacją.
Raz nawet świerkiem jak w Skandynawii
Wychodzą tego różne kolorki i smaki.
Przekonałem się jednak że najważniejsze to dobrze osuszyć surowce i używać suchego drewna.
Wszystkie wędliny obsuszam ok 12 godzin. Wieszam na drążkach i pokojowy wentylator robi resztę.
Pozdrawiam
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

MariuszB
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 26 gru 2013, 23:01
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) i ten opis pasuje chyba do mnie najbardziej :-)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: Połczyńskie Zdroje
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Gorzka kiełbasa

Post autor: MariuszB »

Niestety mam obawy, że doprowadziłeś do pirolizy drewna i stąd ten smak :cry2: pomijam aspekt przypraw oraz czas wędzenia.
Pozdrawiam
Mariusz
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Gorzka kiełbasa

Post autor: radius »

@kkonopekk, tu masz więcej informacji nt. pirolizy i jej efektów na smak wyrobów wędzarniczych, chociaż ja podejrzewam inną przyczynę. Drewno miałeś suche :?:
http://wedlinydomowe.pl/forum/topic/138 ... -wedzonek/
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

MariuszB
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 26 gru 2013, 23:01
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) i ten opis pasuje chyba do mnie najbardziej :-)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: Połczyńskie Zdroje
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Gorzka kiełbasa

Post autor: MariuszB »

Radius, fakt, zapomniałem o mokrym drewnie, ale pod linkiem który podałeś można znaleźć wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Mariusz

Aalko
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 26 gru 2013, 16:35
Re: Gorzka kiełbasa

Post autor: Aalko »

Dla mnie wina drewna, było może świeże?

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Gorzka kiełbasa

Post autor: michal278 »

Ja jak wędze to mieszaniną mokrego i suchego. Ma być sporo dymu i nie za duża temperatura, a suche się strasznie hajcuje.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Takeda
30
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2014, 07:51
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Gorzka kiełbasa

Post autor: Takeda »

Hmm z doświadczenia wiem, że drewno może być mokre do wędzenia z tym, że nie może być świeże, latami ojciec wędził na mokrej topoli i wychodziło git, ja przerzuciłem się na wiśnie i olchę, z tym że tylko bagienną (zapas zawsze leży i się sezonuje), niezadługo wpadnie jabłoń i śliwa. Buka to tylko do ryb bym używał, ale w okolicy jakoś nie mam dojścia z przyzwoita ceną, ale co kto lubi i preferuje.

My to chyba bardziej powinniśmy wędzić jak Niemcy niż Hiszpanie bo jednak różnice klimatyczne mniejsze a to też ma wpływ, z reszta jak tak patrzę na tą swojską tradycyjną formę żywieniową wszelaką to jednak komuna sporo nam tego zniszczyła. Może trochę moda, ale robi się coraz lepiej. Przecież 10-15 lat temu to marginesem były takie rozważania i produkcje, jeszcze na wsi ok, ale dziś już nawet miastowi doceniają swojskość.
"Można żyć kiedy żyć się godzi i umrzeć kiedy umrzeć trzeba"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wędliny Domowe”