Garnek Pytania
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Garnek Pytania
Parowanie ponowne zajdzie, ale nie będzie problemem.
Termometr jest tu zbędny.
Przemieszczanie się miseczki nie jest problemem, bo jej średnica jest większa niż połowa średnicy garnka. Gdybyś jednak się upierał, to pomocne będą spinacze do papieru umiejętnie wygięte i założone na rancik miseczki, tudzież bardziej zaawansowane klipsy-żabki (takie czarne, też metalowe i też do papieru). Chodzi o zrobienie dystansu, trzy-cztery sztuki wystarczą.
Termometr jest tu zbędny.
Przemieszczanie się miseczki nie jest problemem, bo jej średnica jest większa niż połowa średnicy garnka. Gdybyś jednak się upierał, to pomocne będą spinacze do papieru umiejętnie wygięte i założone na rancik miseczki, tudzież bardziej zaawansowane klipsy-żabki (takie czarne, też metalowe i też do papieru). Chodzi o zrobienie dystansu, trzy-cztery sztuki wystarczą.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Garnek Pytania
He, mało tego, ponowne parowanie będzie nawet wskazane - wszak na tym polega rektyfikacja!
Bajdełej...
Cieszy mnie, że coraz częściej na forum pojawiają się konstrukcje garnkowe nawiązujące do stylu bimbretro. Nie wolno zapominać o przeszłości i pionierach (szczególnie tych z okresu stanu wojennego) którzy w czasach nieporównywalnie bardziej niebezpiecznych od dzisiejszych, wobec braku cukru, stali kwasoodpornej i Bokakob'ów nieustannie trwali w walce z nieludzkim monopolem, a czasem i prohibicją!
Bajdełej...
Cieszy mnie, że coraz częściej na forum pojawiają się konstrukcje garnkowe nawiązujące do stylu bimbretro. Nie wolno zapominać o przeszłości i pionierach (szczególnie tych z okresu stanu wojennego) którzy w czasach nieporównywalnie bardziej niebezpiecznych od dzisiejszych, wobec braku cukru, stali kwasoodpornej i Bokakob'ów nieustannie trwali w walce z nieludzkim monopolem, a czasem i prohibicją!
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Garnek Pytania
Dawno, dawno temu, kiedy sam używałem garnka i dwóch misek wyglądało to troszkę inaczej. A było to tak: mała wewnętrzna miska nie pływała a stała na specjalnym trójnogu. Z niej wężykiem przełożonym przez otwór z boku garnka spuszczało się urobek. Ogień pod garem wygaszało się jeśli alkoholomierz wskazał -no właśnie nie wiem. Bo wtedy to już dniało, a mnie zostało niewiele snu.
Czy obciążona miska skroplonym alkoholem, pływając we wrzącym płynie nie będzie zalana?
Myślę że z grzaniem nie należy przesadzać.
Jeśli piszesz o tym ze zdjęcia to nie ma więcej jak 5 litrów.Mofeix pisze:Ten garnek ma ok 10-15l.
Czy obciążona miska skroplonym alkoholem, pływając we wrzącym płynie nie będzie zalana?
Myślę że z grzaniem nie należy przesadzać.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Garnek Pytania
Fiedoruk się kłania...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Garnek Pytania
Ja w trakcie gotowania w garnku kilkukrotnie musze opróżniać miskę z urobkiem więc bez problemu mogę określić kiedy kończyć gotowanie. Zestaw moich garnków akurat nie jest standardowy ( ) więc nie ma problemów z uszczelnianiem i mogę sobie na to pozwolić, a straty są minimalne.
Przepędzenie 4 litrów nastawu to +/- 1:20 godz wraz z rozgrzaniem, wychodzi 0.7- do 1 litra przy standardowym kilogramie cukru, przy nastawach na T3 wychodzi nawet więcej.
Garnek to jest to
Przepędzenie 4 litrów nastawu to +/- 1:20 godz wraz z rozgrzaniem, wychodzi 0.7- do 1 litra przy standardowym kilogramie cukru, przy nastawach na T3 wychodzi nawet więcej.
Garnek to jest to
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Garnek Pytania
Panowie, a szklane miski, przez które można by było obserwować co się dzieje w środku? Czy miałyby wystarczającą do chłodzenia przewodność cieplną?
A zamiast wężyka podłączonego do dna miski odbiorczej i wyprowadzonego bokiem, czy nie dałoby się poprowadzić cieniutkiego wężyka między miską chłodzącą a rantem garnka, oblepiając większą szparę solidnie ciastem, by móc lewarować ciecz poza układ?
A zamiast wężyka podłączonego do dna miski odbiorczej i wyprowadzonego bokiem, czy nie dałoby się poprowadzić cieniutkiego wężyka między miską chłodzącą a rantem garnka, oblepiając większą szparę solidnie ciastem, by móc lewarować ciecz poza układ?
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 80
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2009, 12:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Garnek Pytania
Drodzy garnkowicze będąc jeszcze małym chłopcem który nie wiedział co i jak, widziałem taki sprzęt u mojego dziadka. Co prawda parametrów nie znam, lecz z problemem pływającej miski poradził sobie dość dobrze. Pospawał sobie mały stojak na miskę, stawiany na dno garnka z nastawem. To mniej więcej tak wyglądało rysunek dość mocno poglądowy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Picie alkoholu z umiarem, nie szkodzi nawet w największych ilościach.