Filtr.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Filtr.
Dołóż zaworki do regulacji tempa filtrowania (przynajmniej jeden) oraz tak oblicz objętość filtra, by na raz wchodziło jedno opakowanie węgla.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela, 1 mar 2015, 10:48
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Filtr.
40% może być za bardzo rozcieńczone, bo po przepłynięciu przez filtr alkohol może stracić parę procent. Dzieje się tak np. na świeżo przepłukanym węglu wodą. Woda z węgla łączy się z alkoholem i osłabia jego moc.
Jeśli chcemy to przedestylować jeszcze raz, to nie ma znaczenia. Ale jeśli chcemy pić po przefiltrowaniu, to będzie za słabe.
Znacznie lepszą opcją jest przelanie alkoholu 50% i jeśli chcemy go pić bez rektyfikacji, to rozcieńczenie do odpowiedniego stężenia.
Jeśli chcemy to przedestylować jeszcze raz, to nie ma znaczenia. Ale jeśli chcemy pić po przefiltrowaniu, to będzie za słabe.
Znacznie lepszą opcją jest przelanie alkoholu 50% i jeśli chcemy go pić bez rektyfikacji, to rozcieńczenie do odpowiedniego stężenia.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Filtr.
Zależy, ile alko będzie filtrowane. Osłabienie mocy dotyczy tylko początkowej partii. Alkohol wyprze wodę z filtra. Żeby nie bylo problemu z nadmiernym rozcieńczaniem dobrze jest trzymać filtr zalany alkoholem
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela, 1 mar 2015, 10:48
- Podziękował: 1 raz