Eksperyment z jęczmieniem.

[Quark25]

Witam
Sugerując się przepisem na 'Łatwy kwaśny zacier Wujka Jesse kukurydza, postanowiłem zrobić coś podobnego z jęczmieniem. Dodam, że z kukurydzy idzie już drugi ferment. I także samo poszło pierwszy raz z jęczmienia.
Naczynie 30 litrów
6 półlitrowych miarek jęczmienia lekko zmielonych na sucho w maszynce do mięsa
4,5 kg cukru rozpuszczone w 7 litrach wody i gorące poszło na jęczmień
16 litrów wody źródlanej
Wszystko zadane drożdżami turbo vine -także eksperyment.
17 Blg na starcie
Pracuje już trzeci dzień, pieni się umiarkowanie, pachnie...super
Myślę, że w 7 dni wyrobi i pójdzie na rurki by pozyskać dunder, a reszta jak przy łatwym Jesse.
Może ktoś z Was próbował coś takiego? I opisze efekty?
Ja postaram się opisać moje.
Pozdrawiam

[klodek4]

Oczywiście! Tutaj masz link!!!
http://alkohole-domowe.com/forum/viewtopic.php?t=318

[Quark25]

Dzień dobry
Mija właśnie czwarty dzień jak nastaw z jęczmienia i cukru pracuje. Pachnie pięknie. Blg prawie zero. W smaku sam nastaw już napawa optymizmem, choć teraz zrobił się kwaskowaty.
Prawdopodobnie jutro wieczorem pójdzie na ogień. Chcę to robić na Aabratku z częściowym wypełnieniem kolumny od góry, jakieś 50cm z katalizatorem ze sprężynek miedzianych. Nie wiem tylko jak zrobić; ciągnąć wszystko od początku do końca bez dzielenia czy od początku się przyłożyć?
Pozdrawiam

[Ryba64]

Można było część jęczmienia podkiełkować, aby uzyskać naturalne enzymy, następnie pozostałą ilość zatrzeć (73-78 st.C), przeprowadzić próbę jodową, oddzielić młóto i dopiero dodać syrop cukrowy. Sądzę, że wówczas efekt smakowy byłby bardziej interesujący.

[klodek4]

W linku który Ci podałem masz w zasadzie wszystko na temat nastawow ziarnowych bez zacierania, ja na Twoim miejscu ciągnął bym pierwszy raz wszystko do końca, a przy drugiej destylacji bawił b się w porządną separację.

[Quark25]

Nie chciałem łączyć zacierania i cukru. Chciałem natomiast sprawdzić jęczmień w metodzie "łatwy, kwaśny zacier kukurydza" i porównać z typowo zacieranym.
A właśnie jestem po pierwszej fazie zacierania śruty jęczmiennej, co prawda enzymami, ale to zawsze bez grama cukru. W kolejce czeka żyto i mieszanka -kukurydza, jęczmień i żyto. Chcę wypróbować kilka kombinacji ale na chwilę obecną brak wolnych fermenterów bo w tej chwili "chodzi" 8 i dwa szklane balony.
A ha jęczmień idzie na rurki już dziś i chyba zrobię jak kolega 'klodek4' mówi najpierw wszystko, potem się bawimy w aptekę.
Bardzo dziękuję za rady.

[Quark25]

Nastaw jęczmienny już w kociołku i z rurki kapie, a raczej ciurka. Wydajność 1 litr w 35 minut. Zapach i smak bardzo obiecujący. Ciekawy jestem ile mi uleci do 99°C.

EDIT:
Finał. Wyniki są następujące:
3 litry mocy 58%
1,2 litra mocy 29%
Odbierałem do 98*C
Nastawu było około 18,5 litra
Z tego by wynikało, że nastaw miał około 15% czy może się mylę?
pozdrawiam