Dwa Aabratki i problemy w działaniu

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
tom3sko
10
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 10 sty 2011, 13:27

Post autor: tom3sko »

Witam wszystkie mądre głowy.
Posiadam dwa egzemplarze Aabratka jeden mój, a drugi szefa. Nazwijmy je - mój to samiec, szefa to samica.
Pod spodem napisze jak zestawy są zbudowane.

Keg 50 l w otulinie + boczny wlew 1" z zaworem kulowym
Kolumna 20 cm ze sprężynkami miedzianymi
Kolumna 110 cm ze sprężynkami KO
Wziernik
Chłodnica ukośna
Chlodnica OVM
4 termometry elektroniczne - keg, głowica - około 25 cm nad filtrem miedzianym, głowica - opodal głowicy OVM, na chłodnicy OLM
2 grzałki Po 2000 W
Wszystkie złącza sms
Samiec wypełniony jest sprężynkami KO do samej góry - czyli we wzierniku też są sprężynki natomiast samica wziernik ma pusty.
Problem jest następujący:

Samiec - zagotowanie curkówki 40l trwa około 50 - 60 min, przy temperaturze na kegu 86 stopni pojawia sie po kolei odczyt na górnych termometrach - czyli zaczynają parować alkochole
Wyłączam jedną z grzałek, odbieram przedgony, następnie stabilizuję kolumnę (około 30 min) i odbieram serce z bocznej chłodnicy.
Przy temperaturze na kegu około 94 stopni temperatury zaczynają się rozjeżdżać więc stabilizuje kolumne raz jeszcze. Przy temperaturze na kegu 95-96 stopni zaczynam odbierać pogon i z tym sprzętem jest wszystko ok.

Samica - zagotowanie cukruwki 40l równiez trwa około 50 min, ale wskazania na termometrach górnych zaczynają się pojawiać dopiero kiedy na kegu temperatura pokaże 92,7 stopnia.
Wyłączam wtedy drugą grzałkę, odbieram przedgon i stabilizuje kolumne. Stabilizacja trwa nawet godzinie (za drugim razem czekałem nawet godzine) a temperatura na 2 górnych termometrach zawsze różni się od siebie o 0,4 stopnia - nigdy nie udało mi się jej wyrównać tak jak na samcu.
Po ustabilizowaniu kolumny (różnica 0,4 stopnia) zaczynam odbiór z bocznej chłodnicy. Zawór ustawiony na 3/4 otwarcia i po połowie godziny temperatura zaczyna się rozjeżdżać, a więc kolejna stabilizacja która trwa około 15 min i ponowny odbiór (tym razem zawór otwarty na 1/2) i sytauacja się tak powtarza, lecz im dłużej gotuje tym szybciej temperatura zaczyna się rozjeżdżać.
Zacier wlany do samca jak i do samicy zawsze jest ten sam, gdyż jest robiony zgodnie z instrukcją na drożdżach T3, przed wlaniem do kega sprawdzam cukromierzem czy drożdże opędzlowały cały cukier.
Nie mam pojęcia gdzie tkwi problem, próbowałem przekładać termometry i błąd jaki był to max 0,1 stopnia między nimi.

Proszę podeślijcie jakiś pomysł bo moje się już wyczerpały.
Dziękuje.

Mod.
Jeszcze raz napiszesz na tym forum, alkohole przez "ch", to będzie twój ostatni post. I pisz staranniej!
:D
Awatar użytkownika

kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Dwa Aabratki i problemy w działaniu

Post autor: kamilpl82 »

Kolego powodów takich anomalii może być wiele, może wypełnienie w jednej jak i drugiej kolumnie jest inaczej zagęszczone, termometry mogą przekłamywać, sprawdzałeś wszystkie razem, może masz porty w kolumnach inaczej zrobione i gdzieś zawiewa sondy. Najlepiej by było gdybyś wysypał wypełnienie i wsypał ponownie do kolumn, oraz pozamieniał termometry i się przekonasz co jest grane.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

zielonka
950
Posty: 958
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Dwa Aabratki i problemy w działaniu

Post autor: zielonka »

Po pierwsze - zbadać grzanie watomierzem , po drugie idealnie wyrównać odbiory - w ml/na minutę , nic o tym nie piszesz kolego. Zawory na 3/4 i 1/2 to raczej za mała precyzja by było idealnie na jednej i drugiej - zmierz dokładnie ile ml/ na min odbierasz i jaką mocą wtedy grzejesz. Jakieś różnice muszą być i tak ale powinno być bardziej podobnie.

No i już jak ten mod taki wrażliwy że aż grozi banem to nie pisz zacier bo to nastaw. Zacierami nazywa się .............doczytaj na forum.
(@rozrywek pozdrawiam- uczę sie od najlepszych)
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Dwa Aabratki i problemy w działaniu

Post autor: Zbynek80 »

Kolego ale w czym ty masz w ogóle problem ? Bo według mnie to ze znajomością prowadzenia podstawowego procesu destylacji cukrówki. Przede wszystkim nie napisałeś jakie ustawiasz RR, ile wtedy odbierasz ml/min oraz czy i w których momentach dokonujesz korekt RR ?
I co ty sobie w ogóle zaprzątasz głowę jakimiś termometrami u góry kolumny czy w głowicy, przy cukrówce wcale Ci to nie jest potrzebne. Skup się na mocy, temperaturze w kegu, temp nad kegiem, RR, ml/min będzie ok. I pierw stabilizujemy a potem odbieramy przedgon, później możemy ponowić stabilizację.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”