[test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
@jurek1978 a musisz gotować co 7 dni, możesz więcej co 14 aż tyle Ci tego schodzi ?
7 dni to troszkę krótko aby się całkowicie fermentacja zatrzymała, drożdże opadły i jeszcze potem sklarowanie. Dla mnie tydzień to fermentacja, drugi tydzień to samoczynne osadzanie się drożdży najwcześniej po 2 tygodniach klaruję a często po 3-4.
Nie miej mi za złe ale tak jak czytam jak ty na szybko przygotowujesz nastaw i na szybko gotujesz do tego jednokrotnie to twój urobek nie może być za dobry.
Sam pisałeś, że ja bardzo dokładnie i cierpliwie prowadzę proces a jednak mój urobek po pierwszym gotowaniu w pełni mnie nie zadowalał choć był jak najbardziej pijalny.
7 dni to troszkę krótko aby się całkowicie fermentacja zatrzymała, drożdże opadły i jeszcze potem sklarowanie. Dla mnie tydzień to fermentacja, drugi tydzień to samoczynne osadzanie się drożdży najwcześniej po 2 tygodniach klaruję a często po 3-4.
Nie miej mi za złe ale tak jak czytam jak ty na szybko przygotowujesz nastaw i na szybko gotujesz do tego jednokrotnie to twój urobek nie może być za dobry.
Sam pisałeś, że ja bardzo dokładnie i cierpliwie prowadzę proces a jednak mój urobek po pierwszym gotowaniu w pełni mnie nie zadowalał choć był jak najbardziej pijalny.
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Nie powiem Ci w ciemno że lepszy robię od Ciebie bo to i sprawa subiektywna
A raczej co tydzień muszę bo rodzina i znajomych dużo
Mógłbym powiedzieć w tym momencie że wymiana na próbki ale pijałem już próbki ekspertów z forum i szału nie było więc sam wiesz.
Czystej nie pijam - wszystko starzone na własnoręcznie sporządzanych szpapkach.
Jak dla mnie bajka.
Ale jak chcesz wyślij próbkę - ja wyślę Ci i zobaczysz sam
A raczej co tydzień muszę bo rodzina i znajomych dużo
Mógłbym powiedzieć w tym momencie że wymiana na próbki ale pijałem już próbki ekspertów z forum i szału nie było więc sam wiesz.
Czystej nie pijam - wszystko starzone na własnoręcznie sporządzanych szpapkach.
Jak dla mnie bajka.
Ale jak chcesz wyślij próbkę - ja wyślę Ci i zobaczysz sam
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
@jurek1978 ja nie twierdzę, że jestem expertem i mój urobek jest wyśmienity, bo gotowałem dopiero dwie partie a i nie mam też punktu odniesienia, do siebie i do innych operatorów. Ale prowadzę proces jak prowadzę i gotuję dwa razy więc dużo już nie poprawię. Więc i gdybyś ty tak zrobił to byś miał porównanie dwóch własnych urobków. Spróbuj kiedyś może warto.
Ty masz gdzieś opis swojego sprzętu ? Tak z ciekawości chciałem zerknąć. Choć pamiętam, że to klasyczny aabratek bez "bajerów"
Ja jeszcze nie starzyłem żadnym drzewem ale się przymierzam. Co do próbek to można kiedyś się wymienić, pomyślę o wysyłce jak będę miał więcej czasu.
@golec269 jedno rozlałem, drugie dziś jeszcze rozleję. Nie chce mi się jak jasna cholera, a już wszystkie powinny być dawno rozlane.
Ty masz gdzieś opis swojego sprzętu ? Tak z ciekawości chciałem zerknąć. Choć pamiętam, że to klasyczny aabratek bez "bajerów"
Ja jeszcze nie starzyłem żadnym drzewem ale się przymierzam. Co do próbek to można kiedyś się wymienić, pomyślę o wysyłce jak będę miał więcej czasu.
@golec269 jedno rozlałem, drugie dziś jeszcze rozleję. Nie chce mi się jak jasna cholera, a już wszystkie powinny być dawno rozlane.
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
http://alkohole-domowe.com/forum/aabrat ... t8150.html
Proszę bardzo kolego.
Keg już mam inny 50 L a nie 30 L fest ocieplony niski.
A reszta bez zmian. Nie starzyłeś drewnem czyli chyba niczym ?
Ja nie starzonego nie pijam
Proszę bardzo kolego.
Keg już mam inny 50 L a nie 30 L fest ocieplony niski.
A reszta bez zmian. Nie starzyłeś drewnem czyli chyba niczym ?
Ja nie starzonego nie pijam
-
- Posty: 225
- Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Bardzo dobre drożdże. 30kg cukru po 7 dniach, 2 paczki drożdży przerobiły do ujemnego Blg.
Cukier rozpuszczony w beczce 160l i dolanie wody aż cukromierz pokaże 22Blg (na oko wyszło coś około 120l).
Dodatki: przecier pomidorowy słoiczek 90g, 5kg grochu - żółty łuskany, oraz suszone skórki pomarańczy bez albedo (przez zimę co zdarzyło mi się jeść pomarańcze, skórka trafiała na kaloryfer, aż się trochę tego uzbierało - recykling ). Wszystko stało w chłodnym pomieszczeniu o stosunkowo stałej temperaturze. Po 7 dniach bardzo ładny zapach. Temperatura w beczce po 1 dniu od nastawienia 26,4°C.
Uwagi: Ciekawe czy 1 paczka też by sobie z tym poradziła... czytając posty z tego tematu podejrzewam, że tak, może trwało by to trochę dłużej.
Cukier rozpuszczony w beczce 160l i dolanie wody aż cukromierz pokaże 22Blg (na oko wyszło coś około 120l).
Dodatki: przecier pomidorowy słoiczek 90g, 5kg grochu - żółty łuskany, oraz suszone skórki pomarańczy bez albedo (przez zimę co zdarzyło mi się jeść pomarańcze, skórka trafiała na kaloryfer, aż się trochę tego uzbierało - recykling ). Wszystko stało w chłodnym pomieszczeniu o stosunkowo stałej temperaturze. Po 7 dniach bardzo ładny zapach. Temperatura w beczce po 1 dniu od nastawienia 26,4°C.
Uwagi: Ciekawe czy 1 paczka też by sobie z tym poradziła... czytając posty z tego tematu podejrzewam, że tak, może trwało by to trochę dłużej.
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Na pewno by przerobiła - może najwyżej z 1-2 dni dłużej.
Ja robiłem na nowy keg już 2 raz tak : 1 paczka Moskwy do tego 12 kg cukru - to wszystko w fermentatorze o max pojemności 50 L - leję tak gdzieś już z cukrem żeby wszystko miało 46-47 litrów na oko. Przerabiało błyskawicznie.
Teraz w piątek zrobiłem tak samo tylko 13 kg cukru i ogólna pojemność z wodą taka sama.
Właśnie jest 3 doby po starcie procesu i jest tak pomiędzy 0 a +1 Blg. Czyli do soboty rano jak będę gotować to na bank już zejdzie na minus i się troszkę podklaruje.
Następnym razem zrobię to samo ale już nie 12 ani nie 13 kg cukru tylko 14, później może i 15
Chce zobaczyć ile max cukru w beczce 50 litrowej przerobi mi w kilka dni jako że gotuję co tydzień
Myślę że 14 kg to jeszcze da ale z 15 kg może mieć ciężko ?
Ja robiłem na nowy keg już 2 raz tak : 1 paczka Moskwy do tego 12 kg cukru - to wszystko w fermentatorze o max pojemności 50 L - leję tak gdzieś już z cukrem żeby wszystko miało 46-47 litrów na oko. Przerabiało błyskawicznie.
Teraz w piątek zrobiłem tak samo tylko 13 kg cukru i ogólna pojemność z wodą taka sama.
Właśnie jest 3 doby po starcie procesu i jest tak pomiędzy 0 a +1 Blg. Czyli do soboty rano jak będę gotować to na bank już zejdzie na minus i się troszkę podklaruje.
Następnym razem zrobię to samo ale już nie 12 ani nie 13 kg cukru tylko 14, później może i 15
Chce zobaczyć ile max cukru w beczce 50 litrowej przerobi mi w kilka dni jako że gotuję co tydzień
Myślę że 14 kg to jeszcze da ale z 15 kg może mieć ciężko ?
-
- Posty: 225
- Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Sam napisałeś, że 1 paczka przerobi 30kg cukru, więc liczy się początkowe stężenie blg aby nie było za wysokie. Jak dobrze pamiętam ktoś tu miał 27Blg i wszystko było ok. Proponuje rozłożyć cukier na 2 raty i drożdże w takim systemie będą pracować, aż stężenie alkoholu im przeszkodzi i padną.
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Wszystko bylo napisane już. Pożywka stopniowe dodawanie cukru i wody i dadzą radę. Tylko czy to komuś potrzebne? Wszystko rozbija się o czas fermentacji. Jeśli chcemy by chodziło to jak wino lepiej użyć Estelli czy też G. Turbo drożdże są po to by robić turbo nastawy. Mój maks 25kg sugar do tego do 100l wody i 2 pączki Moscva. Czas fernentacji nie wiem, po miesiącu puszczałem.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
25 kg cukru i 2 paczki drożdży to mizernie.
Ja jutro będę gotować nastaw z 13 kg cukru - 1 paczka Moskvy i około 38-39 litrów wody.
Idzie to na rurki po 7 dniach.
Wczoraj czyli po 5 dniach miałem już -2 Blg dziś rano widzę że zaczyna się klarować ale na to nie czekam bo gotowałem sklarowanie i nie klarowane i na mojej kolumnie różnicy nie widzę
Ja jutro będę gotować nastaw z 13 kg cukru - 1 paczka Moskvy i około 38-39 litrów wody.
Idzie to na rurki po 7 dniach.
Wczoraj czyli po 5 dniach miałem już -2 Blg dziś rano widzę że zaczyna się klarować ale na to nie czekam bo gotowałem sklarowanie i nie klarowane i na mojej kolumnie różnicy nie widzę
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Widzę Jurek maksymalnie gonisz czas gotując tak szybko, jeden raz nieklarowany nastaw. Po 7 dniach to jeszcze mleko. I faktycznie nie czujesz różnicy ? Ja wiem, że klarowanie to dość upierdliwa robota i sam jej nie lubię. Ale klaruję najwcześniej po 2 tyg jak większość drożdży opadnie. Mam obecnie 150L nastawu który ma min 3 tygodnie, oraz 2x30L 1 i 2 tygodniowe w weekend jeszcze dostawię 3x30L dam im 2 tygodnie. Więc te pierwsze będą miały min 5 tygodni i może je właśnie puszczę bez klarowania. Przyspieszę pierwszy proces ale drugi już na dokładnie.
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
A więc tak. Czy nie klaruję ? Wcześniej klarowałem grawitacyjnie, zlewałem nad osadu grawitacyjnie.
Używałem także preparatu do klarowania.
Od niedawna mam nową beczkę - większą z niej nie spuszczam grawitacyjnie tylko pompką do wiertarki więc i tak ciągnie mi po części z osadem .
Więc klarowanie i tak mija się z celem. A czy poczułem różnicę w smaku lub w zapachu ? Nie - widać nie mam takiego nosa ani podniebienia
Dla mnie cały czas bomba
Używałem także preparatu do klarowania.
Od niedawna mam nową beczkę - większą z niej nie spuszczam grawitacyjnie tylko pompką do wiertarki więc i tak ciągnie mi po części z osadem .
Więc klarowanie i tak mija się z celem. A czy poczułem różnicę w smaku lub w zapachu ? Nie - widać nie mam takiego nosa ani podniebienia
Dla mnie cały czas bomba
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Ja tylko raz puściłem nie klarowany nastaw ale stał ok 6 miesięcy. Ja zlewam znad osadu grawitacyjnie, odgazowuję mieszając lub potrząsając zbiornikiem do tego roztwór z bentonitu i takie sklarowane zlewam znów znad osadu i gotuję. Ale nie zbyt lubię właśnie to przelewanie. +
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Ale powiedz mi pijesz później czystą ? Czyli spiryt plus woda ?
Ja takiej wcale nie pijam. Zawsze daję do 5 litrowych dam do tego szczapki czy dębu czy owocówki jakiejś mocno pieczone do tego troszkę cynamonu kilka ziarnek kawy, 1 goździk, 1 suszona wiśnia i minimalna ilość suszonej skórki od pomarańczy . I tak leży jakiś czas staram się jak najdłużej ale 1 miesiąc minimum ale najlepiej jak 3 lub dłużej. Może jakbym pijał czystą to pewnie bym wyczuwał różnice w procesach na sklarowanym a nie sklarowanym
Ja takiej wcale nie pijam. Zawsze daję do 5 litrowych dam do tego szczapki czy dębu czy owocówki jakiejś mocno pieczone do tego troszkę cynamonu kilka ziarnek kawy, 1 goździk, 1 suszona wiśnia i minimalna ilość suszonej skórki od pomarańczy . I tak leży jakiś czas staram się jak najdłużej ale 1 miesiąc minimum ale najlepiej jak 3 lub dłużej. Może jakbym pijał czystą to pewnie bym wyczuwał różnice w procesach na sklarowanym a nie sklarowanym
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Owszem 13 kg i 1 jedna paczka ok. Tylko spróbuj tak zrobić z 25kg. czym wieksza beczka tym inaczej. A co do rekordu 1 paczka T 24 i 200l nastawu w tym 55kg cukru. Tylko że to chodziło ponad miesiąc. Czy jest sens stosować tak turbo? Ja pijam i czystą i powiem że za dużo cukru to wychodzi piekący destylat, nawet po 2 destylacjach. Oczywiście mowa o zbyt duzym blg startowym. Nieraz pisano bezpiecznie 1 /4 cukier na objętość. 25kg cukru na 100l nastaw.
Ostatnio zmieniony piątek, 15 maja 2015, 19:10 przez michal278, łącznie zmieniany 1 raz.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
No kurde kolego bardzo dobra uwaga. Właśnie za godzinę mam przelewać przerobiony nastaw do keg-a i nastawiać nowy w beczce i miałem zamiar dać aż 14 kg cukru na 1 paczkę Moskvy więc po tych słowach chyba wymięknę.
Albo zrobię to w ramach eksperymentu żeby zobaczyć. Co do czystej to to co robię po 1 gonieniu było by i tak lepsze od sklepowej ale żeby pić czystą de luxe to jednak 2 gotowania by się przydały.
Albo zrobię to w ramach eksperymentu żeby zobaczyć. Co do czystej to to co robię po 1 gonieniu było by i tak lepsze od sklepowej ale żeby pić czystą de luxe to jednak 2 gotowania by się przydały.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
@jurek1978 Tak najczęściej czystą, czasami cytrynówkę a czasami na nalewki które dopiero będę robił latem.
Za dużo cukru to masz na myśli wysokie blg, czy np jedna paczka kilkukrotnie większy nastaw o standardowym blg ?michal278 pisze:Ja pijam i czystą i powiem że za dużo cukru to wychodzi piekący destylat,, nawet po 2 destylacjach.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Ja nie mam za dużego porównania bo to była moja druga partia na kolumnie z czego pierwsza na MS, ale nie zauważyłem zwiększonego pieczenia z pierwszą partią. Ale MS są właśnie przeznaczone na większe blg, jak zrobisz wg instrukcji to masz 27blg.
Zdecydowałem się na nie właśnie dlatego, że z tej samej ilości/objętości nastawu mam więcej alko.
Zdecydowałem się na nie właśnie dlatego, że z tej samej ilości/objętości nastawu mam więcej alko.
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Jednak w ramach eksperymentu nastawiłem właśnie 14 kg cukru plus około 40 litrów wody plus jedynie 1 paczuszka moskwiczy.
To że przerobi to wiadomo ale czy uwinie się z tym w tydzień ?
Bo u mnie tradycyjnie w sobotę rano gotowanie - ale jak tym razem się nie uda to trudno.
Będę wiedzieć że jeszcze 13 to jest ok a 14 za dużo żeby w tydzień przerobiło
To że przerobi to wiadomo ale czy uwinie się z tym w tydzień ?
Bo u mnie tradycyjnie w sobotę rano gotowanie - ale jak tym razem się nie uda to trudno.
Będę wiedzieć że jeszcze 13 to jest ok a 14 za dużo żeby w tydzień przerobiło
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 260 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
No mnie ostatnio MS troszkę rozczarowały, 2 nastawy z 6 kg cukru dopełnione wodą do blg 23 i do każdego zaaplikowanie pół paczki drożdży, nastawione 05.05 do tej pory nie skończyły pracować a mało tego dalej nie są na minusie. Pracują już bardzo powoli, poczekam aż się zaczną klarować i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
To i ja się wtrące. Beczka 200 litrów nastaw 175 litrów ( 42 kilogramy cukru reszta woda ) co daje 6 wsadów 28 litrowych i 25 blg startowe, daję jedną paczkę drożdży coobra mega pack, napisane że na 100 litrów. za pierwszym razem czekałem ok dwóch tygodni aż blg osiągnie 0 za drugim razem dodałem ok 1kg zmiksowanych jabłek blg 0 osiągnąłem bo 5 dniach. Polecam jabłka
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Zakładając, że oba nastawy stały w tych samych warunkach nasuwa się pytanie co mają jabłka w sobie, że tak przyspieszyły tempo fermentacji? Tutaj z kolei nasuwa się kolejne pytanie, czy dodanie jabłek wpłynie na końcowy destylat ? Pracuję na LM ze sprężynkami i zastanawiam się nad nastawem powiększonym tj. 21/24kg cukru i dwie paczki drożdży (75litrów).
Mod.
Nie cytuj postów poprzedzających, zwłaszcza w całości!
Mod.
Nie cytuj postów poprzedzających, zwłaszcza w całości!
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Jeżeli bym zrobił z 21kg i 75l wody BLG powinno być ok. 22BLG. Jeżeli dobrze liczę ... Analizując cały temat dwie paczki spokojnie wystarczą. Chodzi mi tylko o sam temat tych jabłek... czy to co napisał tomektz ma jakieś wytłumaczenie. Ma ktoś jakieś informacje ?
-
- Posty: 2369
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Jabłka są pożywką dla drożdży, i dzięki nim mają na czym siedzieć. Co pozwala im na lepsze opanowanie nastawu. Coś jak z winnymi - jak mają na czym siedzieć to zasuwają, a tak to się wleką. Wystarczy zrobić eksperyment na cukrówce.
Myślę, że to najbardziej racjonalne wytłumaczenie.
K.
Myślę, że to najbardziej racjonalne wytłumaczenie.
K.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Znowu bajeczka z "siadaniem" drożdży Myślałem, że już wszyscy wiedzą
Żywe drożdże są ciągle w ruchu. Jak siądą, to koniec fermentacji.
Składniki zawarte w jabłkach czy pomidorach działają jak pożywka i stąd ich dobroczynne działanie na nastawy.
Żywe drożdże są ciągle w ruchu. Jak siądą, to koniec fermentacji.
Składniki zawarte w jabłkach czy pomidorach działają jak pożywka i stąd ich dobroczynne działanie na nastawy.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 336
- Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Waldku,"siadanie drożdży" to była metafora obrazowa do efektywności fermentacji z użyciem owocowego nastawu ,którego "jakość owocowa " działa pobudzająco na pracę drożdży.
Drożdże mogą "siąść" w przypadku braku cukru, przekroczenia bariery % ,lub niskiej temp. fermentacji dla danego szczepu drożdży.
Jeśli nie zastosujemy dezaktywacji drożdży to wykorzystają każdą lukę w procedurze aby przetrwać.
Drożdże mogą "siąść" w przypadku braku cukru, przekroczenia bariery % ,lub niskiej temp. fermentacji dla danego szczepu drożdży.
Jeśli nie zastosujemy dezaktywacji drożdży to wykorzystają każdą lukę w procedurze aby przetrwać.
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Mhm. Dzięki za proste wytłumaczenie czyli nie zaszkodzi wrzucić do powiększonego zestawu troszkę jabłek... Dobra rada, tak jak z przecierem z pomidorów.
Kiedyś kiedyś jak jeszcze nie miałem pojęcia o nastawach dodałem do pierwszego sporo jabłek, w moim odczuciu zapach podczas fermentacji był bardziej przyjemny coś jak szampan ...
Mam nadzieje, że nie zmieni mi to smaku destylatu, bo ten teraz mi bardzo odpowiada. Delikatny i mało gryzący
Kiedyś kiedyś jak jeszcze nie miałem pojęcia o nastawach dodałem do pierwszego sporo jabłek, w moim odczuciu zapach podczas fermentacji był bardziej przyjemny coś jak szampan ...
Mam nadzieje, że nie zmieni mi to smaku destylatu, bo ten teraz mi bardzo odpowiada. Delikatny i mało gryzący