Dość witania!
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Panowie,
sercem jestem z Wami w sprzeciwie wobec zwrotu "Witam", który wszechobecnie rozpoczyna maile, listy, posty etc. Niemniej to, że on jest i tak powszechnie występuje, dowodzi żywości naszego języka ojczystego. To my go tworzymy, my modyfikujemy i rozwijamy. Kierunki tych zmian nie muszą się podobać i często się nie podobają. Język ojczysty tworzy użycie form w języku potocznym i języku literackim. Ten ostatni - znak czasów- zanika na rzecz, jak to dziś określają językoznawcy, języka mediów. A tu brak wysokich form, panuje kolokwializm i prymitywizm (choćby funkcjonujące w nowej, "grzecznej" formie użycie słowa "zajebisty"). Media kształtują język potoczny, nie literatura. Nie tęsknicie za dawną polszczyzną? Polszczyzną choćby cudownego w wyrazie Jerzego Waldorffa (pomijając wszystko, pozostając przy języku)? Nie wróci. Właśnie dlatego, że język nasz jest językiem żywym. "Witam" to dzisiaj już UZUS. Powszechność użycia sprawi zapewne, że w krytykowanym przez Was, i mnie także, kształcie, w niedługim czasie zostanie zaakceptowany przez Radę Języka Polskiego i stanie się słownikową normą. I nie ma w tym nic dziwnego i złego. Tak żyje język. Nieświadomie, codziennie, posługując się językiem (naszym i każdym innym, który jest żywy) stosujemy w użyciu potocznym dwie podstawowe zasady: u p r a s z c z a m y oraz u a t r a k c y j n i a m y. Dlatego dawne (sic!) "Dzień Dobry", "Czołem" zastępują "Witam", "Witka", "Elo", "Cze" lub tak rozpowszechnione "Dozo" w miejsce "Do Zobaczenia". Króluje w tym oczywiście młodzież. I tu zagadka: od czego powstało sarkastyczne przywitanie "Pochwa"?
A co do forumowego przywitania, to może wzorem Kolegów z kniei: "Darz Gar"? .... bo chyba nie "Darz Rura"?
A na poważnie, dziękuję tym wszystkim, którzy, tak jak ja, uważają, że polszczyzna jest wartością, która trzeba pielęgnować.
sercem jestem z Wami w sprzeciwie wobec zwrotu "Witam", który wszechobecnie rozpoczyna maile, listy, posty etc. Niemniej to, że on jest i tak powszechnie występuje, dowodzi żywości naszego języka ojczystego. To my go tworzymy, my modyfikujemy i rozwijamy. Kierunki tych zmian nie muszą się podobać i często się nie podobają. Język ojczysty tworzy użycie form w języku potocznym i języku literackim. Ten ostatni - znak czasów- zanika na rzecz, jak to dziś określają językoznawcy, języka mediów. A tu brak wysokich form, panuje kolokwializm i prymitywizm (choćby funkcjonujące w nowej, "grzecznej" formie użycie słowa "zajebisty"). Media kształtują język potoczny, nie literatura. Nie tęsknicie za dawną polszczyzną? Polszczyzną choćby cudownego w wyrazie Jerzego Waldorffa (pomijając wszystko, pozostając przy języku)? Nie wróci. Właśnie dlatego, że język nasz jest językiem żywym. "Witam" to dzisiaj już UZUS. Powszechność użycia sprawi zapewne, że w krytykowanym przez Was, i mnie także, kształcie, w niedługim czasie zostanie zaakceptowany przez Radę Języka Polskiego i stanie się słownikową normą. I nie ma w tym nic dziwnego i złego. Tak żyje język. Nieświadomie, codziennie, posługując się językiem (naszym i każdym innym, który jest żywy) stosujemy w użyciu potocznym dwie podstawowe zasady: u p r a s z c z a m y oraz u a t r a k c y j n i a m y. Dlatego dawne (sic!) "Dzień Dobry", "Czołem" zastępują "Witam", "Witka", "Elo", "Cze" lub tak rozpowszechnione "Dozo" w miejsce "Do Zobaczenia". Króluje w tym oczywiście młodzież. I tu zagadka: od czego powstało sarkastyczne przywitanie "Pochwa"?
A co do forumowego przywitania, to może wzorem Kolegów z kniei: "Darz Gar"? .... bo chyba nie "Darz Rura"?
A na poważnie, dziękuję tym wszystkim, którzy, tak jak ja, uważają, że polszczyzna jest wartością, która trzeba pielęgnować.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Dość witania!
Myślałem, że włożę kij w mrowisko a tu dyskusja akademicka. Rozrywek i ta_moko, chylę głowę przed waszą fantazją. Świetne te alkoha i darz gar! Bawmy się dalej w wydumywanie naszego własnego powitania. Może oko pańskie zauważy i konkurs jakiś zapowie a zwycięzca się podtuczy. Ja, przywykszy do zwrotu czołem, szanujący tradycję ale otwarty na zmiany, proponuję zaczynać wpisy od: gorzem. Kto da więcej?
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Dość witania!
Powitania braci psotniczej zaproponowane przez Rybę i Calyxa odpowiednie, nawet bardzo ;D
Co do "witam" to uważam, że stosowanie go w mailach czy też w pisaniu postów jest akceptowalne. Zwrot dzień dobry jakoś nie pasuje mi do maila, postu. Uważam, że ten zwrot powinno się stosować w kontakcie osobistym, przy liście nie za bardzo. To samo jest z "szanowny Panie" - do użytku w korespondencji. Ale to takie moje przemyślenia...
Co do "witam" to uważam, że stosowanie go w mailach czy też w pisaniu postów jest akceptowalne. Zwrot dzień dobry jakoś nie pasuje mi do maila, postu. Uważam, że ten zwrot powinno się stosować w kontakcie osobistym, przy liście nie za bardzo. To samo jest z "szanowny Panie" - do użytku w korespondencji. Ale to takie moje przemyślenia...
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Dość witania!
Pojadę po badzie i zaraz zostanę rozstrzelany.
Panowie po jakiego groma zmieniać, zostańmy po prostu przy jakże przepięknym "Witam"
Na poważnie. Używam "Dzień dobry" w kontaktach z osobami starszymi, z gówniarzami przybijam 5 czy tam żułwiki , Siemka, Narta. "Czołem" nie używam (Chyba jestem troszkę młodszy)
Całe społeczeństwo wirtualne traktuję jak rówieśników z podwórka i sam używam
tego zwrotu w internecie.
Jeżeli dobrze pamiętam to "Witam", było tu ( w internecie) już obecne, jak pierwszy raz tu zajrzałem.
I nic na to panowie kochani nie poradzimy.
Pozdrawiam Ramzol.
ps. Z wyrazami szacunku wyżej podpisany
Panowie po jakiego groma zmieniać, zostańmy po prostu przy jakże przepięknym "Witam"
Na poważnie. Używam "Dzień dobry" w kontaktach z osobami starszymi, z gówniarzami przybijam 5 czy tam żułwiki , Siemka, Narta. "Czołem" nie używam (Chyba jestem troszkę młodszy)
Całe społeczeństwo wirtualne traktuję jak rówieśników z podwórka i sam używam
tego zwrotu w internecie.
Jeżeli dobrze pamiętam to "Witam", było tu ( w internecie) już obecne, jak pierwszy raz tu zajrzałem.
I nic na to panowie kochani nie poradzimy.
Pozdrawiam Ramzol.
ps. Z wyrazami szacunku wyżej podpisany
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Dość witania!
Tak z ciekawości, nowych kolegów na forum w dziale "Przedstaw się" również już nie witamy? A co z wszystkimi powitaniami które już "się wydarzyły" i nie były to powitania administratorów, moderatorów, właścicieli czy sponsorów? Do kosza???
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy