DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Nooo znam herbatę. I on też jest koloru białego...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 3806
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Johny, to "blenda", czyli whisky kupażowana z kilku różnych destylatów, które spędziły w beczce dębowej co najmniej 3 lata (red label) lub odpowiednio więcej np. black label to 12 lat. Johny nie jest trunkiem pochodzącym wyłącznie z jęczmiennego destylatu czyli tak zwaną "blendą maltową", ale jest kupażowana z whisky jęczmiennych oraz żytnich.
Czyli trudno o "przepis" bo musiałbyś zrobić kilka różnych destylatów i je wymieszać w odpowiednich proporcjach znanych tylko producentowi.
Czyli trudno o "przepis" bo musiałbyś zrobić kilka różnych destylatów i je wymieszać w odpowiednich proporcjach znanych tylko producentowi.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Jony tak po prawdzie to pewnie w ogóle beczki nie widział, gdzieś mam wywiad na kompie z gostkiem co opowiada jak te tanie rudzielce to wszystko na zaprawkach i oczywiście na kolumnach ciągłych, nikt tam żadnych tradycyjnych metod nie używa bo po prostu się nie opłaca.
Ps.
Większość tanich i popularnych łych jest tak produkowana.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ps.
Większość tanich i popularnych łych jest tak produkowana.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Dodatkowo twierdzę, że tak jak jesteśmy w przydomowych ogródku wyprodukować pyszne naturalne warzywa. Tak jak jesteśmy w stanie zrobić lepsze piwo od większości piw korporacyjnych - tak jesteśmy w stanie zrobić lepszą single malt od tych z sieci korporacyjnych.
Tylko na Boga dlaczego tak usilnie staramy się kopiować to co jest niemożliwe do skopiowania. Trzymajmy się stylu, mniej więcej receptury. Dodatkowo dajmy naszym trunkom czas a na pewno zadowolenie będzie naszym udziałem.
Z tymi whisky z sieci globalnych to jest tak jak z warzywami świeżymi i w dodatku szumnie nazywanymi ECO sprzedawanymi w sieciach np. Lidla. Ani to pies ani to wydra.herbata666 pisze:Jony tak po prawdzie to pewnie w ogóle beczki nie widział, gdzieś mam wywiad na kompie z gostkiem co opowiada jak te tanie rudzielce to wszystko na zaprawkach i oczywiście na kolumnach ciągłych, nikt tam żadnych tradycyjnych metod nie używa bo po prostu się nie opłaca.
Ps.
Większość tanich i popularnych łych jest tak produkowana.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dodatkowo twierdzę, że tak jak jesteśmy w przydomowych ogródku wyprodukować pyszne naturalne warzywa. Tak jak jesteśmy w stanie zrobić lepsze piwo od większości piw korporacyjnych - tak jesteśmy w stanie zrobić lepszą single malt od tych z sieci korporacyjnych.
Tylko na Boga dlaczego tak usilnie staramy się kopiować to co jest niemożliwe do skopiowania. Trzymajmy się stylu, mniej więcej receptury. Dodatkowo dajmy naszym trunkom czas a na pewno zadowolenie będzie naszym udziałem.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Jedyny kraj, jaki przychodzi mi na myśl, w którym istotnie w sklepach (dla turystów) i hotelowych barach istnieje oficjalnie (co nie zanczy, że międzynarodowo legalnie) whisky robiona z zaprawki, to Egipt. Przy okazji- zaprawki nie należy mylić z karmelem, który jest chętnie dodawany nawet do nie najtańszych whisky- ale tylko w celu podbicia koloru.
Na pytanie o przepis na JW można śmiało odpowiedzieć, że jest w domowych warunkach nie do odtworzenia... i dobrze, bo w domu w tym przypadku naprawdę można lepiej.
Bez przesady. JW nie jest whisky wybitną, bo od razu przeznaczona do miksowania, ale to nie spirytus z zaprawką. NA JW składa się 35 różnych destylatów zbożowych i słodowych. Każdy z nich był leżakowany. Efekt jest mizerny, ale taki maił być- tani alkohol do mieszania z napojem. Jeżeli coś zostało wyprodukowane z zaprawki, to na etykiecie nie ma prawa znaleźć się nazwa whisky.Jony tak po prawdzie to pewnie w ogóle beczki nie widział, gdzieś mam wywiad na kompie z gostkiem co opowiada jak te tanie rudzielce to wszystko na zaprawkach i oczywiście na kolumnach ciągłych, nikt tam żadnych tradycyjnych metod nie używa bo po prostu się nie opłaca.
Ps.
Większość tanich i popularnych łych jest tak produkowana.
Jedyny kraj, jaki przychodzi mi na myśl, w którym istotnie w sklepach (dla turystów) i hotelowych barach istnieje oficjalnie (co nie zanczy, że międzynarodowo legalnie) whisky robiona z zaprawki, to Egipt. Przy okazji- zaprawki nie należy mylić z karmelem, który jest chętnie dodawany nawet do nie najtańszych whisky- ale tylko w celu podbicia koloru.
Na pytanie o przepis na JW można śmiało odpowiedzieć, że jest w domowych warunkach nie do odtworzenia... i dobrze, bo w domu w tym przypadku naprawdę można lepiej.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
10 do 15% słodowej, reszta - destylat zbożowy.
Nie żyto, żyto nie - wcześniej kukurydza, teraz pszenica, bo jeszcze tańsza.
Dla Walkera pracuje wiele destylarni, ale bazę dla tego konkretnego smakołyku produkuje Cardhu Distillery, a "dymność" dla tej delicji pochodzi z Coal Ila Distillery.
Te trzy lata w beczkach odpękać musi, a że to już siódme-dziewiąte napełnianie przed odnowieniem, więc kolorek tym bardzie podbity karmelkami być musi.
Piotrney - najlepszy przepis na ten frykas podał Pretender Twoja, byle jaka i na byle jakich płatkach ale pozostawiona w spokoju na te pół roku, da Ci więcej satysfakcji w gębie, niż ten fabryczny cymes
Herbata666 - odnajdziesz ten wywiad? Chętnie bym.
Nie żyto, żyto nie - wcześniej kukurydza, teraz pszenica, bo jeszcze tańsza.
Dla Walkera pracuje wiele destylarni, ale bazę dla tego konkretnego smakołyku produkuje Cardhu Distillery, a "dymność" dla tej delicji pochodzi z Coal Ila Distillery.
Te trzy lata w beczkach odpękać musi, a że to już siódme-dziewiąte napełnianie przed odnowieniem, więc kolorek tym bardzie podbity karmelkami być musi.
Piotrney - najlepszy przepis na ten frykas podał Pretender Twoja, byle jaka i na byle jakich płatkach ale pozostawiona w spokoju na te pół roku, da Ci więcej satysfakcji w gębie, niż ten fabryczny cymes
Herbata666 - odnajdziesz ten wywiad? Chętnie bym.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Zygmunt to prawda dawno w krajach arabskich nie bywałem może coś się zmieniło. Pamiętam że i w Egipcie i Tunezji a nawet w Turcji mocne alkohole były nie pijalne. I nie ważne czy była to czysta, czy kolorowa. Zawsze konczyłem na ich psedo piwie, nie wspominając już o jedzeniu. Tu konczyłem na gotowanej kurze i frytkach. Fakt słońce zawsze było.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czwartek, 1 cze 2017, 08:09
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam was Serdecznie
Jest to mój pierwszy post na tym forum,
Posiadam kolumnę aabratek keg 30l średnica 63mm katalizator sprężynki miedziane dalej zmywaki wysokość kolumny 150cm nie licząc kega.
Przedestylowałem kilka cukrówek wszystko pięknie moc 96%
właśnie klaruje mi sie 24l zacieru z 2kg słód pilzneński i 5kg kukurydzy
I moje pytanie jak destylować na Aabratku zaciery ze słodu oraz kukurydzy? czy na całej kolumnie? jak szybko odbierać? jaki ma być % końcowy?
pozdrawiam
Jest to mój pierwszy post na tym forum,
Posiadam kolumnę aabratek keg 30l średnica 63mm katalizator sprężynki miedziane dalej zmywaki wysokość kolumny 150cm nie licząc kega.
Przedestylowałem kilka cukrówek wszystko pięknie moc 96%
właśnie klaruje mi sie 24l zacieru z 2kg słód pilzneński i 5kg kukurydzy
I moje pytanie jak destylować na Aabratku zaciery ze słodu oraz kukurydzy? czy na całej kolumnie? jak szybko odbierać? jaki ma być % końcowy?
pozdrawiam
-
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
- Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
- Ulubiony Alkohol: bourbon!
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Mój pierwszy burbon to był festiwal błędów i pomyłek, ale wyszedł znośny, już po 4 dniach z dębem się dobrze zapowiadał. 5kg kukurydzy, 4kg pszenicy, zatarte z enzymami w 15l wody. Fermentowane w zacierze Coobra Whisky, a potem poszło na pot stillu 2x, gdzie zrobiłem "wszystko źle". W smaku bardzo podobne do Wild Turkey.
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam, koledzy zaszła wielka bezczelność i chamstwo. Otóż żonka kupiła mi dzisiaj książkę na imieniny i oczom własnym nie wierze, przepisy zerżnięte z naszego forum a dokładnie z tego wątku.
Załączam foty.
Można by tam zadzwonić i zrobić takim burakom trochę nieprzyjemności.
Załączam foty.
Można by tam zadzwonić i zrobić takim burakom trochę nieprzyjemności.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Posiadam 3 wiaderka miodu po 15kg i teraz wpadłem na pomysł albo żyta albo whiskey z miodem. Pytanie zasadnicze który przepis wybrać i drugie miód do zacieru czy do kupażu?
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 464
- Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
- Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
- Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Oj miodnie u Waszmości. Na twoim miejscu popełniłbym miód pitny należycie łiskaczem wzmocniony. Tzn. przygotować samogon wedle uznania. leżakować go z płatkami, lub, jeśli budżet pozwala w beczce. Miód w tym czasie sobie przefermentuje i później mógłbyś łączyć obydwa napoje.
-
- Posty: 464
- Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
- Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
- Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Szczęściarz z ciebie. Gdybym ja miał jedno wiaderko miodu; Ach, cudownie czasem pomarzyć. Skoro wersję pitną masz zabezpieczoną, to może łiskaczowy likier miodowy? Najpierw sporządzić zbożowy samogon a później go dla barwy i smaku płatkami zaprawić. Następnie odcedziłbym wióry, miodu od serca dodał i odstawił ten specjał na tak długo, ile tylko cierpliwości wystarczy.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Drodzy rodacy!
Co myślicie o czymś a'la whisky pszeniczno-owsianej? Zatartej enzymami?
Bo tak się składa że na wsi mieszkam i tego akurat mam pod dostatkiem, opcjonalnie wchodzi jeszcze żyto owies bardzo pomógł by przy filtracji brzeczki, kiedyś próbowałem samą pszenicę filtrować i z złości wszystko poleciało po 4godzinach na kompost.
Co myślicie o czymś a'la whisky pszeniczno-owsianej? Zatartej enzymami?
Bo tak się składa że na wsi mieszkam i tego akurat mam pod dostatkiem, opcjonalnie wchodzi jeszcze żyto owies bardzo pomógł by przy filtracji brzeczki, kiedyś próbowałem samą pszenicę filtrować i z złości wszystko poleciało po 4godzinach na kompost.
-
- Posty: 2558
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Żyto przy wszystkim innym to wyzwanie, kiedyś zacierałem warkę na żytnim słodzie... to niezły kisiel z tego był filtrowało się co najmniej słabo a w całości było sporo słodu jęczmiennego, przy takich proporcjach pszeniczny/jęczmienny filtrowanie szło jak burza
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 464
- Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
- Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
- Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Czyli filtrator rurkowy a nawet oplot, wygrywają z fałszywym dnem? Myślę tu oczywiście o filtrowaniu brzeczki zbożowej. Tak dopytuję o te szczegóły, ponieważ nadal dumam, nad przerobieniem domowej destylarni na browar. Ściślej pisząc nad rozszerzeniem możliwości użycia kotła. Muszę po prostu doposażyć go w jakiś wyjmowalny filtr. Wciąż nie wiem, który wybrać.zgoda pisze:Żytnia whiskey jak najbardziej. Chętnie bym zrobił, ale u mnie żyta nigdzie nie ma, więc idzie kukurydza z pszenicą. Filtruje się słabo, ale jakoś daje radę na filtratorze z oplotu albo z rurek. Na fałszywym dnie to rzeczywiście nędza.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 06:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wszystko co sam wyprodukuję, choć nie zawsze!
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam. Akurat posiadam fałszywe dno w swoim pojemniku którego używam do produkcji piwa lub single malt. Z tego co wiem to filtr z oplotu często się zapycha i każdy zaleca fałszywe dno. Przy warzeniu piwa z dodatkiem pszenicy dosypuje się łuskę ryżową aby poprawić filtrację. Nie wiem jak to będzie z innymi zbożami lub kukurydzą ale podejrzewam że może być ciężko. Z samym słodem jęczmiennym nie ma problemu.
Sent from my F3213 using Tapatalk
Sent from my F3213 using Tapatalk
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Polecam zatrzeć kukurydzę 80 % i żyto 20% (ja użyłem mąki żytniej). Szczapki zrobiłem z wiśni, najpierw opiekane w piekarniku potem palnikiem gazowym. Pyszny owocowy destylat, warto spróbować.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 23 paź 2017, 10:40 przez maniek86, łącznie zmieniany 1 raz.
Bimber forever !!!
-
- Posty: 212
- Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
I to jest sedno całej dyskusji nad filtrowaniem zacierów przeznaczonych do destylowania. Mozna sie spuszczać nad dnami, oplotami ale w sumie wszytsko co przefiltruje będzie działać, bo nawet jak nam mąka przejdzie dalej to nic się nie dzieje.W końcu nie musi być krystalicznie klarowne.
-
- Posty: 464
- Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
- Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
- Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Moje pytanie o wyższość, lub niższość fałszywego dna, w porównaniu do innych filtrów, wynikało z dręczących mnie wątpliwości. Wciąż właśnie to rozwiązanie uznaję za najlepszy sposób, aby poszerzyć własne wytwórstwo alkoholowe o browarnictwo. Moje informacje piwowarskie są wyłącznie teoretyczne. Tylko podczas dyskusji z praktykami przekonam się, czy dokupić ponacinane metalowe kółko, czy próbować gdzieś znaleźć odpowiedni wkład z ponacinanych rurek. A może zwykły sracz wężyk też daje sobie radę bez problemu. Jak to mawiają, kto pyta, nie błądzi.
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Moim skromnym zdaniem do browaru fałszywe dno wygrywa w przedbiegach, jeśli chodzi o filtrację z przeznaczeniem na destylację to faktycznie dodatek łuski i fałszywe dno sprawują się rewelacyjnie. Jak filtruje coś co pójdzie na rury to odkręcam zawór spustu na max i przy większej ilości łuski cała warka filtruje się kilkanaście minut- oczywiście nie jest to klarowne ale na rury nie trzeba trzymać się tego reżimu..
Moim zdaniem celuj od razu w fałszywe dno... Nie będziesz żałował bo wykorzystasz je w 100% przy piwku domowym, a i zbożowe zaciery będą bardzo przyjemne
Moim zdaniem celuj od razu w fałszywe dno... Nie będziesz żałował bo wykorzystasz je w 100% przy piwku domowym, a i zbożowe zaciery będą bardzo przyjemne
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Jestem właśnie po fermentacji niezłego wg mnie
pierwszego nastawu na bourbon
(70% kukurydza, 10% żyto, 20% słód jeczmienny)
po 1.5 godzinnym zacieraniu wyszło mi 24blg
(dodam że fermentuję całość, nie wysładzam)
i też chcę to przepuścić 2x przez miedzianego pot-stilla, świeżo odebranego od Zygmunta i nie chciałbym tego zepsuc...
Mozna wiedzieć co znaczyło "wszystko źle"?zgoda pisze:Mój pierwszy burbon to był festiwal błędów i pomyłek, ale wyszedł znośny, już po 4 dniach z dębem się dobrze zapowiadał. 5kg kukurydzy, 4kg pszenicy, zatarte z enzymami w 15l wody. Fermentowane w zacierze Coobra Whisky, a potem poszło na pot stillu 2x, gdzie zrobiłem "wszystko źle". W smaku bardzo podobne do Wild Turkey.
Jestem właśnie po fermentacji niezłego wg mnie
pierwszego nastawu na bourbon
(70% kukurydza, 10% żyto, 20% słód jeczmienny)
po 1.5 godzinnym zacieraniu wyszło mi 24blg
(dodam że fermentuję całość, nie wysładzam)
i też chcę to przepuścić 2x przez miedzianego pot-stilla, świeżo odebranego od Zygmunta i nie chciałbym tego zepsuc...