DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:

Post autor: michal278 »

Ja mam w ciul torfu, w moich okolicach opalano torfem domostwa.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
alembiki

MSkarb
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2017, 19:08
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: MSkarb »

Ruszam na dniach z produkcją JD Black. Proporcje są podane, więc moje pytanie brzmi, jakie ilości przyjąć, aby wypełnić beczkę dębowa 5l?

Przemo0331
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południowy wschód PL
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Przemo0331 »

@MSkarb to zależy jak chcesz robić ? Ale zakładam, że 2 razy na potstillu i restrykcyjne cięcia frakcji. To potrzebujesz 40-50l zacieru gęstego 3/1. A jeśli filtrujesz to z 60litrów. Przy potstillu nie bądź pazerny to co do beczki odbiór max do 55 %.
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Będziniak »

Jak do beczki to może zejść trochę niżej.

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: redhot »

Odnośnie dowędzania słodu: czy nasz polski torf się do tego nadaje, czy też ten wyspiarski ma jakieś specjalne unikalne właściwości? Słód Heavy z CP daje juz fajną wędzonkę, ale mam jescze z 10kg słodu whisky z Bruntala i go chędnie "dowędzę". Czy ktoś to robił? Eseje teoretyczne mnie nie interesują, tylko zmierzony własnym nosem efekt. W razie W torf szkocki da się ściągnąć za małe pieniądze.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Zygmunt »

www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4907
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: rozrywek »

Będziniak pisze:Jak do beczki to może zejść trochę niżej.
Jak do beczki to pewnie że można niżej, najlepiej do zera.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

MSkarb
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2017, 19:08
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: MSkarb »

Panowie, w końcu dotarły składniki do JWB i będzie to moja pierwsza "produkcja własna".
Plan jest taki:
- 40l wody grzeje do temperatury 65 stopniu
- dodaje: śruty kukurydzianej (5kg) , słodu jęczmiennej(1,5kg), żyta(1kg)
- 1,5h moczy się w temperaturze ok 60 stopni, co jakiś czas mieszam
- przelewem wszystko do balonu 50l
- po schłodzeniu do temperatury pokojowej dodaje drożdże (100g)
- całość pracuje sobie 4-5 dni
- destyluje
- przelewam do beczki

I mam teraz parę pytań:
1. Jaką konsystencję powinien mieć zacier po przelaniu do balona?
2. Rozcieńczać alkohol do ok 40%przed rozlaniem do beczki dębowej?
3. Czy z tego co napisałem wyżej, wyjdzie 5l alkoholu?
4. Które etapy są ważne i na które uważać, żeby nie spieprzyć całości?
5. Ile powinien lezakowac alkohol w nowej beczce dębowej?
Z góry dzięki za odpowiedź i sory za pewnie amatorskie pytania, ale jestem (jeszcze) laikiem w tej kwestii

wienio45
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 15 mar 2013, 15:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny calvados
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Kielce
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: wienio45 »

Do Jacka Danielsa dodałem świeżego
dębu, po dwóch tygodniach super smak kolorem teki miodowy po dodaniu karmelu smak się zmienił na gorszy.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Zygmunt »

MSkarb pisze: 1. Jaką konsystencję powinien mieć zacier po przelaniu do balona?
Jeżeli nie filtrujesz i nie wysładzasz, to w balonie możesz nie dac rady tego przefermentować. Gazy wypchną czapę z młóta. Przefiltruj, będzie łatwiej.
2. Rozcieńczać alkohol do ok 40%przed rozlaniem do beczki dębowej?
Nie, za mało %. Lej 55-65%.
3. Czy z tego co napisałem wyżej, wyjdzie 5l alkoholu?
W sumie masz 6kg zboża i 1,5kg słodu. 2,5l alkoholu byłoby dobrym wynikiem.
4. Które etapy są ważne i na które uważać, żeby nie spieprzyć całości?
Każdy etap jest ważny, dobrze ześrutuj kukurydzę, pilnuj temperatur i staraj się nie zakazić brzeczki.
5. Ile powinien lezakowac alkohol w nowej beczce dębowej?
Temat- rzeka. Poczytaj tematy o leżakowaniu alkoholu w beczce, nową beczkę musisz najpierw przygotować, bo wlejesz bimber, a wylejesz politurę. Najpierw woda, potem wino, a na końcu destylat. Opcjonalnie wino możesz pominąć. Sam czas leżakowania zależy m.in od pojemności beczki (im mniejsza, tym krócej, przy czym beczki do 20l to się bardziej do serwowania, niż leżakowania nadają), ale najważniejszy jest Twój gust, bo robisz dla siebie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: seneka »

Zygmunt odpowiadasz na post z 20 marca. Późno trochę :D .
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Zygmunt »

O... no tak, przyznaję sobie złoty szpadel i składam samokrytykę:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

wienio45
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 15 mar 2013, 15:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny calvados
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Kielce
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: wienio45 »

Zygmunt nie przejmuj się ,ciekawy wpis .Inni skorzystają

Fiflak
450
Posty: 464
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Fiflak »

Kolega MSkarb powinien inaczej zaplanować zacieranie. Na 7,5 kg zasypu spokojnie wystarczy 28 litrów wody. Cały proces wyobrażam sobie następująco:
1. Zagrzać wodę do 90°C. Dodać enzym upłynniający i wsypać ześrutowaną kukurydzę i żyto.
2. Poczekać, zapewne do następnego dnia, aż zacier ostygnie do 45°C. Wówczas wsypujemy ześrutowany słód jęczmienny i przetrzymujemy przez godzinę mieszaninę w temperaturze nieprzekraczającej 50°C. Przerwa beta glukanowa pozwoli rozluźnić zacier, dodatkowo dokarmi drożdże białkami. Następnie grzejemy do 63°C i w okolicach tej ciepłoty czekamy dwie, może nawet trzy godziny, jeśli masz czas.
3. Teraz trzeba możliwie szybko schłodzić zacier do temperatury zadania drożdży. Fermentację w balonie odradzam, ponieważ niezwykle trudno byłoby taką breję przefiltrować. Najlepiej fermentować z młótem a filtrować już przed samą destylacją. Kolega nie napisał nam niestety, jak wyglądają jego graty. Żywię nadzieję, iż zagląda na forum i jeszcze zabierze głos w niniejszym wątku.

kamien2482
1
Posty: 1
Rejestracja: środa, 2 sie 2017, 19:54
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: kamien2482 »

Witam. mam pytanie bo wybrałem przepis STONEWALLS SOUTHERN WHISKEY

1l syropu kukurydzianego
150ml miodu
5l wody
50g drożdży

Wymieszać syrop i miód z wodą o temp. 25-30 st.C i dodać uwodnione drożdże.
Fermentacja 7-14 dni.

i pytanie czy to jakos ściemnieje bo fermentuje sie juz 3 dni i narazie jest jasnego koloru cała ta "mieszania" ?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Doody »

A co myślisz, że łycha będzie koloru herbaty? Destylat zbożowy nazywa się "white dog" ponieważ wygląda jak woda. Dopiero leżakowanie w beczkach nadaje mu charakterystycznego koloru.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: lesgo58 »

Nooo znam herbatę. I on też jest koloru białego... :D
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Doody »

Ale to "szatańska" herbata :D
Pozdrawiam
Darek

piotrney
5
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 3 sie 2017, 16:00
Podziękował: 3 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: piotrney »

Zna może ktoś przepis na johny walker?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Doody »

Johny, to "blenda", czyli whisky kupażowana z kilku różnych destylatów, które spędziły w beczce dębowej co najmniej 3 lata (red label) lub odpowiednio więcej np. black label to 12 lat. Johny nie jest trunkiem pochodzącym wyłącznie z jęczmiennego destylatu czyli tak zwaną "blendą maltową", ale jest kupażowana z whisky jęczmiennych oraz żytnich.
Czyli trudno o "przepis" bo musiałbyś zrobić kilka różnych destylatów i je wymieszać w odpowiednich proporcjach znanych tylko producentowi.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Pretender »

Najprościej to do sklepu ...

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: herbata666 »

Jony tak po prawdzie to pewnie w ogóle beczki nie widział, gdzieś mam wywiad na kompie z gostkiem co opowiada jak te tanie rudzielce to wszystko na zaprawkach i oczywiście na kolumnach ciągłych, nikt tam żadnych tradycyjnych metod nie używa bo po prostu się nie opłaca.

Ps.
Większość tanich i popularnych łych jest tak produkowana.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: lesgo58 »

herbata666 pisze:Jony tak po prawdzie to pewnie w ogóle beczki nie widział, gdzieś mam wywiad na kompie z gostkiem co opowiada jak te tanie rudzielce to wszystko na zaprawkach i oczywiście na kolumnach ciągłych, nikt tam żadnych tradycyjnych metod nie używa bo po prostu się nie opłaca.

Ps.
Większość tanich i popularnych łych jest tak produkowana.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z tymi whisky z sieci globalnych to jest tak jak z warzywami świeżymi i w dodatku szumnie nazywanymi ECO sprzedawanymi w sieciach np. Lidla. Ani to pies ani to wydra.
Dodatkowo twierdzę, że tak jak jesteśmy w przydomowych ogródku wyprodukować pyszne naturalne warzywa. Tak jak jesteśmy w stanie zrobić lepsze piwo od większości piw korporacyjnych - tak jesteśmy w stanie zrobić lepszą single malt od tych z sieci korporacyjnych.
Tylko na Boga dlaczego tak usilnie staramy się kopiować to co jest niemożliwe do skopiowania. Trzymajmy się stylu, mniej więcej receptury. Dodatkowo dajmy naszym trunkom czas a na pewno zadowolenie będzie naszym udziałem.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Zygmunt »

Jony tak po prawdzie to pewnie w ogóle beczki nie widział, gdzieś mam wywiad na kompie z gostkiem co opowiada jak te tanie rudzielce to wszystko na zaprawkach i oczywiście na kolumnach ciągłych, nikt tam żadnych tradycyjnych metod nie używa bo po prostu się nie opłaca.

Ps.
Większość tanich i popularnych łych jest tak produkowana.
Bez przesady. JW nie jest whisky wybitną, bo od razu przeznaczona do miksowania, ale to nie spirytus z zaprawką. NA JW składa się 35 różnych destylatów zbożowych i słodowych. Każdy z nich był leżakowany. Efekt jest mizerny, ale taki maił być- tani alkohol do mieszania z napojem. Jeżeli coś zostało wyprodukowane z zaprawki, to na etykiecie nie ma prawa znaleźć się nazwa whisky.
Jedyny kraj, jaki przychodzi mi na myśl, w którym istotnie w sklepach (dla turystów) i hotelowych barach istnieje oficjalnie (co nie zanczy, że międzynarodowo legalnie) whisky robiona z zaprawki, to Egipt. Przy okazji- zaprawki nie należy mylić z karmelem, który jest chętnie dodawany nawet do nie najtańszych whisky- ale tylko w celu podbicia koloru.

Na pytanie o przepis na JW można śmiało odpowiedzieć, że jest w domowych warunkach nie do odtworzenia... i dobrze, bo w domu w tym przypadku naprawdę można lepiej.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: klepa »

10 do 15% słodowej, reszta - destylat zbożowy.
Nie żyto, żyto nie - wcześniej kukurydza, teraz pszenica, bo jeszcze tańsza.
Dla Walkera pracuje wiele destylarni, ale bazę dla tego konkretnego smakołyku produkuje Cardhu Distillery, a "dymność" dla tej delicji pochodzi z Coal Ila Distillery.
Te trzy lata w beczkach odpękać musi, a że to już siódme-dziewiąte napełnianie przed odnowieniem, więc kolorek tym bardzie podbity karmelkami być musi.
Piotrney - najlepszy przepis na ten frykas podał Pretender :D Twoja, byle jaka i na byle jakich płatkach ale pozostawiona w spokoju na te pół roku, da Ci więcej satysfakcji w gębie, niż ten fabryczny cymes ;)
Herbata666 - odnajdziesz ten wywiad? Chętnie bym.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: seneka »

Zygmunt to prawda dawno w krajach arabskich nie bywałem może coś się zmieniło. Pamiętam że i w Egipcie i Tunezji a nawet w Turcji mocne alkohole były nie pijalne. I nie ważne czy była to czysta, czy kolorowa. Zawsze konczyłem na ich psedo piwie, nie wspominając już o jedzeniu. Tu konczyłem na gotowanej kurze i frytkach. Fakt słońce zawsze było. :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

damian555444
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 1 cze 2017, 08:09
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: damian555444 »

Witam was Serdecznie ;)

Jest to mój pierwszy post na tym forum,
Posiadam kolumnę aabratek keg 30l średnica 63mm katalizator sprężynki miedziane dalej zmywaki wysokość kolumny 150cm nie licząc kega.
Przedestylowałem kilka cukrówek wszystko pięknie moc 96%
właśnie klaruje mi sie 24l zacieru z 2kg słód pilzneński i 5kg kukurydzy
I moje pytanie jak destylować na Aabratku zaciery ze słodu oraz kukurydzy? czy na całej kolumnie? jak szybko odbierać? jaki ma być % końcowy?
pozdrawiam :piwo:
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: seneka »

Sto razy już było napisane.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: kwik44 »

Poszukaj tematu o destylacji prostej na kolumnie
Awatar użytkownika

zgoda
50
Posty: 54
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
Ulubiony Alkohol: bourbon!
Status Alkoholowy: Piwowar
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: zgoda »

Mój pierwszy burbon to był festiwal błędów i pomyłek, ale wyszedł znośny, już po 4 dniach z dębem się dobrze zapowiadał. 5kg kukurydzy, 4kg pszenicy, zatarte z enzymami w 15l wody. Fermentowane w zacierze Coobra Whisky, a potem poszło na pot stillu 2x, gdzie zrobiłem "wszystko źle". W smaku bardzo podobne do Wild Turkey.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: sargas »

@damian555444 im wolniej tym lepiej. Teoretycznie im wyższa kolumna tym wyższy % uzyskasz. Jak masz miedzianą rurę to ja bym jechał bez wypełnienia. Destyluje tylko na alembiku więc dużo ci nie podpowiem.
Awatar użytkownika

jozzek666
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 165 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: jozzek666 »

Witam, koledzy zaszła wielka bezczelność i chamstwo. Otóż żonka kupiła mi dzisiaj książkę na imieniny i oczom własnym nie wierze, przepisy zerżnięte z naszego forum a dokładnie z tego wątku.
Załączam foty.

Można by tam zadzwonić i zrobić takim burakom trochę nieprzyjemności.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: klepa »

Autor - Adam Zagajewski.
Adam Zagajewski?! Ten poeta i prozaik?!
JOGI BABU! BRAWO RADIUS! Od tej strony to Cię nie znałem. :respect: :mrgreen:

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: michal278 »

Posiadam 3 wiaderka miodu po 15kg i teraz wpadłem na pomysł albo żyta albo whiskey z miodem. Pytanie zasadnicze który przepis wybrać i drugie miód do zacieru czy do kupażu?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Fiflak
450
Posty: 464
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Fiflak »

Oj miodnie u Waszmości. Na twoim miejscu popełniłbym miód pitny należycie łiskaczem wzmocniony. Tzn. przygotować samogon wedle uznania. leżakować go z płatkami, lub, jeśli budżet pozwala w beczce. Miód w tym czasie sobie przefermentuje i później mógłbyś łączyć obydwa napoje.

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: michal278 »

Fiflak ja mam miód na miód pitny odłożony więc pytam się co zrobić z reszty.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Fiflak
450
Posty: 464
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Fiflak »

Szczęściarz z ciebie. Gdybym ja miał jedno wiaderko miodu; Ach, cudownie czasem pomarzyć. Skoro wersję pitną masz zabezpieczoną, to może łiskaczowy likier miodowy? Najpierw sporządzić zbożowy samogon a później go dla barwy i smaku płatkami zaprawić. Następnie odcedziłbym wióry, miodu od serca dodał i odstawił ten specjał na tak długo, ile tylko cierpliwości wystarczy.

Jurra
10
Posty: 17
Rejestracja: czwartek, 17 lis 2016, 21:35
Krótko o sobie: Pasjonat domowych wyrobów
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Jurra »

Drodzy rodacy!
Co myślicie o czymś a'la whisky pszeniczno-owsianej? Zatartej enzymami?
Bo tak się składa że na wsi mieszkam i tego akurat mam pod dostatkiem, opcjonalnie wchodzi jeszcze żyto :) owies bardzo pomógł by przy filtracji brzeczki, kiedyś próbowałem samą pszenicę filtrować i z złości wszystko poleciało po 4godzinach na kompost.
Awatar użytkownika

zgoda
50
Posty: 54
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
Ulubiony Alkohol: bourbon!
Status Alkoholowy: Piwowar
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: zgoda »

Żytnia whiskey jak najbardziej. Chętnie bym zrobił, ale u mnie żyta nigdzie nie ma, więc idzie kukurydza z pszenicą. Filtruje się słabo, ale jakoś daje radę na filtratorze z oplotu albo z rurek. Na fałszywym dnie to rzeczywiście nędza.

rastro
2500
Posty: 2558
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: rastro »

Żyto przy wszystkim innym to wyzwanie, kiedyś zacierałem warkę na żytnim słodzie... to niezły kisiel z tego był filtrowało się co najmniej słabo a w całości było sporo słodu jęczmiennego, przy takich proporcjach pszeniczny/jęczmienny filtrowanie szło jak burza ;)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”