DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy

Post autor: klepa »

Po otwarciu, zawartość pachnie jak szklanka po JD. Po maceracji (2-3 m-ce?) mój burbon nie pachniał jak JD, więc chipsy delikatnie podpiekłem w kuchence. Podpieczone przestały pachnieć tak intensywnie, za to następny burbon od razu i wyraźnie danielsiał i stąd moje podejrzenie, że pryskają czymś beczkę przed tostowaniem. Zadowolony, dodałem też do żyta, com se troszku napędził. I to był mój błąd, bo moja pierwsza w życiu starka z żyta waliła, jak JD! Została mi jedna, mała, litrowa buteleczka na pamiątkę.
Ja mam tę tańszą wersję torebki, bez czerwonych nadruków.
koncentraty wina

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: michal278 »

Pryskają owszem ale nie beczkę a klon przed podpaleniem. Różnice w smaku będą duże. Jako ciekawostka klon cukrowy używany do wędzenia daje mega smaki, a już zwykly nie. Nadal obstawiam że musi być cukrowy.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

kaczor189
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 14 sie 2016, 17:52
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: kaczor189 »

Nie znam się za bardzo w temacie, ale przy wędzeniu rzeczywiście mogą być jakieś różnice ponieważ zachodzi proces spalania i drewno się dymi. Natomiast tutaj płyn jedynie przelatuje przez węgiel drzewny, który prawdopodobnie utracił całe swoje aromaty. W filmie z produkcji danielsa wspominają, że używają tego drewna ponieważ nie wnosi nic do trunku.
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: klepa »

Pryskają, pokazują i nawet mówią, że to przedgony. Mi chodzi o tostowanie beczek, gdzie nie wpuszczają kamery. Nie twierdzę, że deski klonu cukrowego spalone w linczburgu nie pachną jak JD. Twierdzę, że moje pobeczkowe czipsy nim walą! :-) Mówisz, że to z powodu klonowego węgla? - Niech będzie.
Awatar użytkownika

Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Szacho998 »

Witam mam pytanie czy takie coś może wyjść . Chcę do beczki dodać 4 kg mąki kukurydzianej 3kg kaszy jęczmiennej i 0,5 kg mąki żytniej dopełnić to wodą do 25l i dodać drożdży alcotec turbo whisky. Powinienem dodać jeszcze do tego cukier? Jeśli tak to ile ?
In Vino Veritas

Fiflak
450
Posty: 468
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Fiflak »

Trochę zbyt skrótowo się szanowny kolega wyraził. Domyślam się, że chodzi o zacier zbożowy na enzymach. Cukru bym nie dodawał. Tylko jak zatrzeć to w beczce? Upłynniacz działa w wysokich temperaturach. Scukrzający i zmniejszający lepkość też lubią ciepło, ale nieco mniejsze, więc powinno się udać, jeśli rozwiąże się kwestię upłynnienia skrobi.
Awatar użytkownika

Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Szacho998 »

Oczywiście będę używał do tego enzymu scukrzającego i upłynniającego podgrzewając zacier w odpowiedniej temperaturze, będę to robił pierwszy raz i fajnie jak by mi ktoś podpowiedział dokładnie co i jak. Zamiast beczki będę miał duży gar.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Pułkownik Dowgird »

Jedź w odwrotnej kolejności - wrzątek wlej do fermentatora, dodawaj partiami surowiec dokładnie mieszając. Potem odpowiednie enzymy. Unikniesz przypaleń i stania nad garem. Będzie Pan zadowolony.
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...
Awatar użytkownika

Optoelektron
350
Posty: 358
Rejestracja: piątek, 18 mar 2016, 15:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta w drinkach oraz nalewki.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Na północ Polski dalej się nie da.
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Optoelektron »

Jeżeli dodałeś syropu klonowego do nierozcieńczonego to miał prawo zmętnieć.
Pozdrawiam.
Maciej

kerajx
30
Posty: 33
Rejestracja: wtorek, 3 lut 2015, 17:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: kerajx »

Czy to będzie dużą strata aromatów jeżeli najpierw zrobię szybki odpęd zacieru bez cięcia frakcji na potstillu i później z kilku takich przebiegów zrobię ostateczne pędzenie na kolumnie półkowej?

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: lesgo58 »

Możesz spokojnie tak robić.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

lasica333
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 22:01
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: lasica333 »

Witam, Wybaczcie jestem nowy na forum.
Na wstępie chcę zaznaczyć że to mój początek z "domówką", postanowiłem zacząć na grubo od Jack D.

Jednak napotkałem problem!

Po 2h zacierania nadal zacier barwi się na granatowo przedłużyłem czas do 5h i nadal nic. Więc opisuje szczegółowo jak to zrobiłem:

1. do 10l garnka wlałem 6l wody (bańka 6l z Lidla Ph 6,4) (nie dysponuje większym garnkiem) (Płyta indukcyjna)
2. Gdy woda osiągnęła 65°C dodałem kolejno: śrutę kukurydzianą (0,96kg); żyto ziarno(0,144kg); słodu jęczmiennego(0,096kg) temperatura spada do 62°C.
3. Mieszam średnio co 10 min nie przykrywam garnka mieżę temperaturę (miałem od 62°C do 65°C chwilowo)
4. Po około 10 min dodałem alfa amylaza (1g) oraz gluko amylaza (1g).

Tak jak wspomniałem na początku jestem początkujący i to mój dziewiczy trunek dlatego nie mam bladego pojęcia co robię źle.
Proszę o pomoc.

wawaldek11
2500
Posty: 2912
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: wawaldek11 »

Temperatura ok. 65*C, to temperatura zacierania. Wcześniej należy rozgotować zboże - skleikować. Żyto masz w ziarnie czy też śruta?
Coś tam na pewno się zatarło, ale skrobi jeszcze dużo - stąd pozytywny wynik.
I coś mało zboża na te 6 litrów - dałbym 2 kg łącznie.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

zgoda
50
Posty: 54
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
Ulubiony Alkohol: bourbon!
Status Alkoholowy: Piwowar
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: zgoda »

Żyto (tak jak pszenica, jęczmień i owies) kleikują w temperaturze ok. 60*C, więc nie trzeba ich kleikować przed zacieraniem. Ryż w ponad 70*C, kukurydza około 70*C i trzeba je rozgotować. W tej sytuacji ja bym rozgotował to co masz i dał jeszcze raz enzymy po zejściu temperatury do 62-63*C.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3835
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Doody »

Chciałbym się podzielić z Wami ciekawą psotą jaka udało mi się "wyprodukować" tydzień temu.
Mam za sobą już kilkanaście destylacji zacierów ze słodów jęczmiennych typu single malt i pomimo tego, że raz zacierałem nawet tylko słód whisky strong wędzony dymem torfowym o zawartości fenoli 20-40ppm, nigdy nie udało mi się uzyskać tej charakterystycznej nuty smakowej jaką posiada laphroaig 10YO :)
Zawsze zacierałem po czym filtrowałem i chłodziłem brzeczkę i fermentowałem już filtrowaną ( nie mam możliwości destylowania gęstych nastawów).
Ostatnie wymyśliłem sobie następujący zacier: Ponieważ jeszcze nigdy nie zacierałem kukurydzy (zawsze wyłącznie słody), postanowiłem metoda "na lenia" zatrzeć 80% kukurydzy i 20% słodu whisky strong. Nalałem do beczki 120-o litrowej 88 litrów wody o temp. 78 stopni i wsypałem 19kg śruty kukurydzianej a następnie 5kg słodu. Całość zawinąłem w śpiwór :D i mieszałem co jakiś czas. Oczywiście do wody na początku dodałem enzymu upłynniającego alfaamylazę. Po godzinie zacier miał temperaturę 66 stopni wtedy dodałem kwasek cytrynowy i glukoamylazę i standardowo mieszanie co 10 minut. Jak temperatura spadła do 55 stopni zacząłem proces chłodzenia bo wiem jak szybko w zacierze dziczki zaczynają siać spustoszenie :) Na dworze był mróz więc "wywlokłem" z wielki trudem beczkę na balkon (z pomocą syna) i wrzuciłem do zacieru 8 wcześniej przygotowanych butelek plastikowych z zamarzniętą wodą :) Dzięki temu dość szybko schłodziłem zacier do 32 stopni i dodałem dedykowanych drożdży do whisky. Standardowo już po 2-3 gadzinach wszystko szumiało. Blg było słabe, wynosiło tylko około 13 stopni więc nie spodziewałem się furory. Pierwszy raz fermentowałem zacier z ziarnem. Po 4 dniach BLG = 0 i na rurki. Pierwszy odpęd na krótkiej kolumnie + 20cm sprężynek miedzianych, zawór w Abratku otwarty na maksa, ograniczone grzanie i odbiór do 99stopni. Druga destylacja po rozcieńczeniu do 18 procent i tu postanowiłem zaeksperymentować :D Założyłem długą kolumnę z pełnym wypełnieniem KO ale wysypałem miedź... Psociłem na otwartym w pełni zaworze regulując odbiór mocą grzania. Jakież było moje zdziwienie (że nie powiem brzydziej..) gdy destylat zaczął dawać jajem na twardo, pomimo tego, ze to druga destylacja. Otrzymałem 4 litry 60% urobku (mało niestety) i postanowiłem przykryć go tyko gazą i nie zakręcać przez noc. Rano nie było śladu po jaju więc zakręciłem butlę (oczywiście zadębioną szczapami średnio i mocno pieczonymi). Otwieram dzisiaj butlę i niucham a tu szok :shock: Nie czuć tego burbonem tylko dymnym SM z wyspy Islay :D Próbuję łyka...Oczywiście jeszcze podłe w smaku bo to dopiero tydzień ale finisz dymny godny laphroaig'a..... :o Nie wiem jak to się dzieje ale to hobby zawsze zaskakuje :odlot:
Ciekawy jestem dalszego dojrzewania trunku.
Pozdrawiam
Darek
Pozdrawiam
Darek

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: maniek86 »

Doody jakich drożdży używałeś?
Używał ktoś drożdży o nazwie Alcotec Single Strain Whisky Yeast?
Bimber forever !!!
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3835
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Doody »

Maniek
Dokładnie takich jak napisałeś :)
Pozdrawiam
Darek

Jaskin
10
Posty: 15
Rejestracja: poniedziałek, 20 lip 2015, 08:39
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Jaskin »

Witam, czy ktoś z was zbierał gęstwę drożdżową i potem zadawał do kolejnego zacieru tak jak się to robi w piwowarstwie. Niektórzy na jednych drożdżach jadą cały sezon.
Mój pierwszy zacier kończy właśnie fermentację, spróbuje.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

Możesz zebrać też pianę podczas fermentacji, i nią szczepić kolejne zaciery. :-)
K.
Obrazek

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: michal278 »

Zrobiłem już nie jeden nastaw i zacier, ale większość jak nie prawie wszystkie są strasznie ostre. Poszukuje zatem przepisu na coś łagodnego. Pomożecie;)
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: klepa »

Doody - o długiej rurze i dymności jajecznego zapachu to ja Ci nic nie powiem, ale powiem Ci, że jeśli chcesz lepszych uzysków z kukurydzy, to:
- albo syp śrutę do wrzątku,
- albo śrutę najpierw ześrutuj.
Koleżanka autopsja już kilka razy pokazała mi, że śruta kukurydziana jakby w ogóle nawet nie słyszała, że powinna się upłynniać w temperaturach podawanych w tabelkach. Gruba mąka jest pod tym względem znacznie pojętniejsza. Ja z 30 kg otrzymuję średnio 7l - 70%, więc w twoim zacierze zostało jeszcze od cholery nieuprocentowanej skrobi. Albo więc wrzątek, albo drobniej.

nefere222
5
Posty: 6
Rejestracja: wtorek, 20 gru 2016, 13:39
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: nefere222 »

Podaję łatwy przepis na mocną whisky :) Przygotowujemy 1 kg jęczmienia, 1kg słodu jęczmiennego, 1/2 kg miodu pszczelego, 1/2 kg żyta, 1/2 kg owsa, 1 litr białego wina, 10 litrów wody i 50 g drożdży. Wlewamy wodę do dużego naczynia, a następnie zagotowujemy, dodajemy słód i zmielone zboże. Całość lekko podgrzewamy, aż wszystko zgęstnieje. Rozpuszczamy drożdźe w szklance letniej wody i wlewamy do wody z ziarnem. Następnie dokładnie mieszamy i odstawiamy na tydzień. Gdy zacier sfermentuje, należy go odcedzić i przedestylować. Gotowy trunek mieszamy z winem i przelewamy do dębowej beczki. Odstawiamy minimum na dwa lata, lecz jeśli whisky postoi dłużej, to będzie jeszcze lepsza. Po upływie tego czasu trzeba jeszcze rozcieczyć trunek wodą destylowaną i dokładnie przecedzić, najlepiej przez watkę i zlać do wygotowanych wczesniej butelek.
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: radius »

@nefere222, po pierwsze, gdy wsypiesz słód do wrzątku, to dezaktywujesz enzymy w nim zawarte i to już nie będzie zacier a zwykły nastaw a po drugie, to jaką rolę odgrywa w przepisie miód, bo jakoś nigdzie nie napisałeś co z nim zrobić ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: michal278 »

Pewnie miód mieszamy przed wlaniem do beczki, ale tylko autor szczegóły wie.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: eldier »

Miód zjeść w międzyczasie :P

nefere222 wybacz, musiałem :D
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: klepa »

nefere :)
A jak już przelejesz do wygotowanych butelek, to jeszcze pasteryzujesz?

Ja też nie mogłem się oprzeć. ;)
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3835
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Doody »

klepa pisze: Ja z 30 kg otrzymuję średnio 7l - 70%, więc w twoim zacierze zostało jeszcze od cholery nieuprocentowanej skrobi. Albo więc wrzątek, albo drobniej.
Może dzięki temu mniej burbonowata a bardziej singlemaltowa... :D
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Pułkownik Dowgird »

Już nie pamiętam skąd mam ten przepis, ale trzeba będzie wypróbować.
WORLD CLASS SINGLE MALT:
Słód jęczmienny wędzony torfem 40%
Słód Pale Ale 60%
Deszczówka
Drożdże gorzelnicze
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: seneka »

O to lipa. Musisz z tym deszczem poczekać na wiosnę chyba że ta zima też będzie łagodna. Także wszystko teraz w rękach a właściwie ustach Dori Gardias. :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Pułkownik Dowgird »

Ty tak na serio? :o Gdyby w przepisie było: dodaj wysuszone kurze łapki, skrzydło nietoperza, garść pajęczyny, to też byś próbował?:lol: Deszczówkę stosuję wyłącznie do podlewania działki. Takie mamy czasy, że tylko do tego się nadaje. I po ch... marnować swój cenny czas na szukanie, zamieszczanie informacji, jak zawsze znajdzie się jakiś Janusz, który będzie narzekał. Typowo polskie...
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: seneka »

Widzisz w moim poście cień narzekania? Ironia to i owszem. :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Pułkownik Dowgird »

Nie lubię ani jednego, ani drugiego - nie o to chyba chodzi na tym forum. Nie obrażam się i za awatara życzę Wesołych Świąt.
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: seneka »

Ja Tobie też życzę wszystkiego co najlepsze.Szczerze to mam specyficzne poczucie hymoru i nie chciałem Cię w żaden sposób urazić.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: eldier »

Pulkowniku chyba za słabo czytasz forum skoro uważasz, że nie o to w nim chodzi. Ironia jest tu powszechna :)

A więc beczka pod rynnę i czekamy na odwilż :D

Dzięki za przepis :)

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: michal278 »

Od biedy i śnieg może być. Z drugiej strony bimber zawsze robiono na deszczówkę. A słyszałem że najlepiej rozcięczać wodą z bagna albo bajora, czego ludzie nie wymyślą..
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Pułkownik Dowgird »

Bo ja choleryk jestem i takie są tego efekty... Wczoraj się zgrzałem, a dziś się śmieję z Waszych postów. Czytam aż nadto to forum i białe - aby słowo ciałem się stało ;) . Seneka - nie uraziłeś, wczoraj trochę wkurzyłeś. Ale to było wczoraj. Też mam specyficzne poczucie humoru, a na ironię często reaguję sarkazmem. A czasem spływa, jak po kaczce :D . Wesołych Świąt!
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: klepa »

To jak już Panu przeszło, Panie Pułkowniku, i z choleryka przedzierzgnąłeś się Pan w sumitacjach w sangwinika, baczmy czy i to zdzierżysz:
Przepis Waści jest do dupy, bo nie działa na Saharze! No to jaki to World Class? He? ;)
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Pułkownik Dowgird »

:mrgreen: Testujecie mnie, Kolego:ok:
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...

Tomasz82
2
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2014, 20:36
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Polska południowa
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: Tomasz82 »

Witam.
Nie mam dużego doświadczenia wiec chciałbym zapytać co sądzicie na temat mojego planu. Przepis na JD z pierwszej strony chciałbym na początek zrobić około 20l zacieru.3,6 kg śruty z kuku, 0.24 żyta śruta, 0.16 słodu śruta. Grzeje wodę do 90 dodaje polowe porcji enzymu następnie wsypuje śrutę mieszam i druga część enzymu upłynniającego. Gdy temp. będzie w granicy 65 C dodaje słód i mieszam i teraz to o co Mi chodzi czyli dodawać enzym scukrzajacy czy nie??? Przeczytałem cały wątek ale mam mętlik. Wiem ,że dla większości z was jest to banał. Pzdr

markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

Post autor: markus383 »

Część!
Mam pytanie odnośnie surowca. Chciałbym zrobić kolejną whisky, czy raczej destylat jęczmienny, i destylat z żyta. Mam jednak dylemat. Czy mogę użyć ziarna, nie ześrutowanego, kupionego np. jako pasza, z dodatkiem słodu jęczmiennego? Czy te ziarna w ogóle zatrą się nie będąc ześrutowanymi? Niestety nie mam niestety śrutownika. Cena ziarna jest mniejsza niż słodu, dlatego tak kombinuję. Chciałbym gościom postawić bimber nie tylko cukrowy, ale także coś zbożowego po 2L dla odmiany ;)
Mogę prosić o szybką pomoc? Jeśli nie to zakupię słód w sklepie.

Podobnie chciałbym zrobić z żytem.

Zakładam następujące proporcje => 1kg odpowiedniego słodu na 5 kg odpowiedniego ziarna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”