DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam kolegów.
Otrzymałem od znajomego sporo jęczmienia, którego część słodowałem i zatarłem zgodnie ze sztuką.
próba jodowa nie wyszła...(w sumie 3 próby słodowania) blg 0. Jak się później okazało jęczmień nie był browarniany. Zostało mi jeszcze sporo materiału więc czy taki nieudany słód można potraktować po prostu enzymem scukrzajęcym? Przepraszam jeśli temat był już poruszany.
Otrzymałem od znajomego sporo jęczmienia, którego część słodowałem i zatarłem zgodnie ze sztuką.
próba jodowa nie wyszła...(w sumie 3 próby słodowania) blg 0. Jak się później okazało jęczmień nie był browarniany. Zostało mi jeszcze sporo materiału więc czy taki nieudany słód można potraktować po prostu enzymem scukrzajęcym? Przepraszam jeśli temat był już poruszany.
-
- Posty: 48
- Rejestracja: piątek, 10 sie 2012, 20:22
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Ja z proporcji 5,5 kg kukurydzy, 0.8kg żyta, 0,7kg słodu jęczmiennego i 35 litrów wody uzyskałem litr 65% serca, 100ml do śmieci i 200ml do następnego razu. Zacierałem bez dodatku enzymów i nie mam pewności czy ta wydajność jest ok? Po drugie jest rozbieżność co do temperatur zacierania w przepisie 62 – 64 stopnie, w instrukcji z piwo.org podają 67-68 stopni. Generalnie psota wyszła de lux. Za kilka dni robię kolejny raz i większe ilości więc proszę o porady.
Nie ma rozbieżności 62* to przerwa maltozowa - tworzą się cukry zdolne do fermentacji 72* to przerwa dekstrynująca - daje cukru zapewniające smak. 67-68* to kompromis i takie zacieranie na leniucha. Na zacier do destylacji zdecydowanie 60-62* - MANOWAR
Nie ma rozbieżności 62* to przerwa maltozowa - tworzą się cukry zdolne do fermentacji 72* to przerwa dekstrynująca - daje cukru zapewniające smak. 67-68* to kompromis i takie zacieranie na leniucha. Na zacier do destylacji zdecydowanie 60-62* - MANOWAR
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Zacieranie w 62-64*C prowadzi do uzyskania praktycznie samej maltozy, cukru łatwo przyswajalnego przez drożdże, a zacieranie w 67-68*C prowadzi do uzyskania oprócz maltozy także cukrów niefermentowalnych, przez co zmniejsza się wydajność. Możesz wrzucić ziarno niesłodowane do wody o temperaturze 70*C i po zejściu do 64-65*C dodać słodu, przez co skleikuje się na start więcej skrobi z ziarna.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Odp: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Ja dodam 3 grosze. Są różne rodzaje zacierania. Najczęściej zaciera się infuzyjnie. Więcej można poczytać na piwo wiki w wątku http://www.wiki.piwo.org/Zacieranie_ziarna
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
A o czym, jak nie o tym pisałem? 62-64*C dla słodu to przerwa scukrzająca maltozowa, która decyduje o ilości łatwo fermentującego cukru w zacierze. Skrobia w ziarnie niesłodowanym nieco trudniej się kleikuje, dlatego polecam wstępne skleikowanie takiego ziarna, a później dopiero dodanie słodu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 48
- Rejestracja: piątek, 10 sie 2012, 20:22
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Cześć! I dupa wyszła z zacierania dzisiaj , te same proporcje co poprzednio, grzanie według zalecenia kol Gr000by, czyli woda do 70 st, ziarno, jak temp. spadła do 64 st wsypałem słód. Zacierałem 2,5 godziny i próba jodowa wyszła pozytywna. Chyba jakieś lipne ziarno mam, albo słód do kitu, albo coś partolę. Poradźcie co to może być?
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Do próby jodowej używaj tylko płynu Lugola (jod rozpuszczony w roztworze jodku potasu), bo tylko on daje poprawne wyniki. Jodyna (jod w alkoholu) bardzo często dawała mi (i nie tylko) pozytywne wyniki w niemal całkowicie scukrzonych zacierach. Poczytaj o tym tu http://alkohole-domowe.com/forum/post95372.html#p95372. Jeżeli tylko masz słód kupiony, a nie robiony samodzielnie, to powinien sobie bez problemu poradzić przez 2,5h w 62-64*C z 10krotnym dodatkiem ziarna - ja zacierając słód na piwo mam negatywną próbę jodową po kilkunastu minutach w 62-64*C (tylko ten zakres trzeba utrzymywać, bo jak temperatura spadnie poniżej 60*C to scukrzanie idzie wolniej).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Cześć wszystkim,
od jakiegoś czasu warzę piwo w domu i już 10 warek za mną.
Przeglądając pewien sklep hydrauliczny, zobaczyłem, że oferują również drożdże gorzelnicze.
I tutaj wpadłem na pomysł, żeby zamiast 8kg cukru użyć go np. 5kg, a dodatkowo jeszcze słody.
Myślałem nad pilzneńskim (3kg) i karmelowym jasnym ze Strzegomia (również 2kg), co dawałoby z cukrem łącznie ~35°Blg.
Zacierałbym w 63°C przez 40 minut i w 72°C przez 20 minut.
Drożdże Double Snake C48 lub Alcotec Turbo C3.
Jak myślicie, jest sens? Oraz czy taka cukrówka po fermentacji jest gotowa do spożycia? Nie wymaga destylowania? Szczerze mówiąc, to nie zagłębiałem się w ten temat, po prostu taka myśl wpadła i postanowiłem zapytać.
Pozdrawiam
od jakiegoś czasu warzę piwo w domu i już 10 warek za mną.
Przeglądając pewien sklep hydrauliczny, zobaczyłem, że oferują również drożdże gorzelnicze.
I tutaj wpadłem na pomysł, żeby zamiast 8kg cukru użyć go np. 5kg, a dodatkowo jeszcze słody.
Myślałem nad pilzneńskim (3kg) i karmelowym jasnym ze Strzegomia (również 2kg), co dawałoby z cukrem łącznie ~35°Blg.
Zacierałbym w 63°C przez 40 minut i w 72°C przez 20 minut.
Drożdże Double Snake C48 lub Alcotec Turbo C3.
Jak myślicie, jest sens? Oraz czy taka cukrówka po fermentacji jest gotowa do spożycia? Nie wymaga destylowania? Szczerze mówiąc, to nie zagłębiałem się w ten temat, po prostu taka myśl wpadła i postanowiłem zapytać.
Pozdrawiam
-
- Posty: 48
- Rejestracja: piątek, 10 sie 2012, 20:22
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Drożdże turbo, jak sama nazwa wskazuje, dedykowane są szybkiemu przerobieniu nastawu/zacieru. Są napakowane pożywkami i mikroelementami, co samo z siebie wpłynie na smak, dodatkowo pracują szybko a więc niezbyt czysto, produkując sporo odpadów. Przy destylacji nie ma to większego znaczenia, kolumna i tak odsieje syfki ale do bezpośredniego spożycia raczej szkoda zdrowia, surowca i pracy.
Cześć. Wypić to pewnie się da, ale raczej bez przyjemności, pytanie jak dużo można bezpiecznie i nie wiadomo czy, oraz jakie skutki uboczne spowoduje taka uczta (rozstrój układu pokarmowego?).Szinek pisze: czy taka cukrówka po fermentacji jest gotowa do spożycia? Nie wymaga destylowania? Szczerze mówiąc, to nie zagłębiałem się w ten temat, po prostu taka myśl wpadła i postanowiłem zapytać.
Drożdże turbo, jak sama nazwa wskazuje, dedykowane są szybkiemu przerobieniu nastawu/zacieru. Są napakowane pożywkami i mikroelementami, co samo z siebie wpłynie na smak, dodatkowo pracują szybko a więc niezbyt czysto, produkując sporo odpadów. Przy destylacji nie ma to większego znaczenia, kolumna i tak odsieje syfki ale do bezpośredniego spożycia raczej szkoda zdrowia, surowca i pracy.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: niedziela, 8 wrz 2013, 21:45
- Krótko o sobie: Mieszkaniowy psotnik, po fazie spirytusowej poznający świat destylacji prostych.
- Ulubiony Alkohol: Nalewki owocowe.
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Szamotuły
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Jak chciałbyś przygotować alkohol na bazie cukrówki bez destylacji, to zamiast drożdży turbo możesz użyć zestawu SPIRIT Base KIT (np. z aukcji http://www.allegromat.pl/aukcja160160). Zgodnie z opisem z 1,63 kg cukru powinieneś, po trzech dniach i przeprowadzeniu dość skomplikowanej procedury, uzyskać do 5 litrów "czystego" alkoholu 20%.Szinek napisał(a):
czy taka cukrówka po fermentacji jest gotowa do spożycia?
-
- Posty: 16
- Rejestracja: niedziela, 8 wrz 2013, 21:45
- Krótko o sobie: Mieszkaniowy psotnik, po fazie spirytusowej poznający świat destylacji prostych.
- Ulubiony Alkohol: Nalewki owocowe.
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Szamotuły
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Apropo whiskey z Tennessee, wczoraj na TV4 leciał 46 oddcinek Galileo Extra, przedstawiający produkcję whiskey Jack Daniels. Całkiem ciekawy. Oprócz produkcji samego trunku pokazano przygotowanie drewna na beczki, produkcję samych beczek, magazynowanie i nie wiem co jeszcze (bo czas na oglądanie mi się skończył).
Dla chętnych powtórka w TV4 w poniedziałek 26 maja o godzinie 9.00 (http://www.teleman.pl/tv/Galileo-EXTRA-46-620525), choć i w internecie można znaleźć ten odcinek.
Dla chętnych powtórka w TV4 w poniedziałek 26 maja o godzinie 9.00 (http://www.teleman.pl/tv/Galileo-EXTRA-46-620525), choć i w internecie można znaleźć ten odcinek.
-
- Posty: 170
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Warszawa - okolice
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Popełniłem i ja w końcu pierwszy destylat tego typu. Coś ala Jack D. Poszedłem trochę na łatwiznę i oto mój przepis:
5kg ześrutowanej kukurydzy
4kg słodu
Nastawiłem 4 fermentatory w tej proporcji otrzymując po rozcieńczeniu 11L 50% serca.
Dochodzę już ze smakówkami do pewnej wprawy bo kiedyś oddzielałem serce posiłkując się a to temperaturą a to mocą a dziś tylko nosem. Ale początek i koniec destyluję do osobnych butelek i oceniam dopiero po kilku dniach.
Wydajność taka sobie, żeby była lepsza to kukurydza musiała by być zmielona na mąkę. A wtedy nie dał bym rady wysładzać przez filtrator z oplotu.
5kg ześrutowanej kukurydzy
4kg słodu
Nastawiłem 4 fermentatory w tej proporcji otrzymując po rozcieńczeniu 11L 50% serca.
Dochodzę już ze smakówkami do pewnej wprawy bo kiedyś oddzielałem serce posiłkując się a to temperaturą a to mocą a dziś tylko nosem. Ale początek i koniec destyluję do osobnych butelek i oceniam dopiero po kilku dniach.
Wydajność taka sobie, żeby była lepsza to kukurydza musiała by być zmielona na mąkę. A wtedy nie dał bym rady wysładzać przez filtrator z oplotu.
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Witam mam zamiar zmajstrować swoją pierwszą łychę. I tu pytanie a propos kukurydzy. Chcę nabyć worek 25 kg na znanym portalu aukcyjnym. Sprzedający ma dwie opcje grubo i drobno śrutowaną. Którą kupić? Dodam że mam zamiar popełnić zarówno wujka jessiego jak i pobawić się w zacieranie.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Po miesiącach poszukiwań jęczmienia i nieprzespanych nocach w końcu udało mi się namierzyć coś takiego w bydgoskim kauflandzie
Jak tylko wrócę do domu, zacieram
Jak tylko wrócę do domu, zacieram
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Tylko enzymami. Stosuję te w płynie. Kasza kosztowała 1.98 zł, roboty z tym trochę będzie, ale po wcześniejszych trunkach wiem, że efekty końcowe są warte poświęceń. Poza tym to hobby więc cena i czas nie grają roli
W dużym mieście z dostępem do jęczmienia raczej krucho
W dużym mieście z dostępem do jęczmienia raczej krucho
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Użyj szczap mocno opalanych i mocno pieczonych (więcej tych pierwszych), one nadają bardzo ciemną barwę. Szybszą metodą jest całkowite skarmelizowanie cukru i dodanie ciemnego (aż gorzkiego w smaku, ale nie przypalonego!) karmelu do uzyskania pożądanej barwy. Ja osobiście używam pierwszej metody, z pierwszego moczenia szczap w destylacie wyszedł mi bardzo ciemny trunek, którego część zostawiłem do porównań w dalszej produkcji.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.