Dojrzewanie miodu w kamionce

Najdawniej znane, o wspaniałej tradycji, doskonałe napoje winne:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
michalbe
30
Posty: 30
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 05:20
Podziękował: 1 raz

Post autor: michalbe »

Czy tego typu 10l beczka z kamionki do kiszenia ogórków (zdjęcie z Allegro) jest dobrym pomysłem na naczynie w którym miałby dojrzewać po fermentacji miód? Z tego co czytałem na forum każdy poleca kamionkowe naczynia co delikatnie psuje mi pierwotną koncepcję (w której miód starzeć chciałem w dębowej beczce).
GU216a.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Dojrzewanie miodu w kamionce

Post autor: manowar »

Beczka oczywiście będzie lepsza... tylko pamiętaj, że długo starzeje się w dużych, w małej beczce procesy dębienia będą znacznie szybsza.
Co do kamionek - to chyba wszystkie dostępne na rynku są szkliwione. Oznacza to, że nie przepuszczają one powietrza więc to bardziej ozdoba niż faktyczne starzenie.
Kiedyś kupiłem 2 wypalane gliniane gąsiorki na wino nieszkliwione - dużo z nimi roboty. Niby zawoskowałem dno, ale nadal woda uciekała z nich w zastraszającym tempie - więc z obawy nie testowałem nawet na procentach.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
michalbe
30
Posty: 30
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 05:20
Podziękował: 1 raz
Re: Dojrzewanie miodu w kamionce

Post autor: michalbe »

Rozumiem że mówiąc 'beczka' masz na myśli dębową? I jaka to jest 'mała''? Mam 10l fermentującego miodu, myślałem o zakupie czegoś takiego:
1_m.jpg
Problem jest taki że byłaby to świeża beczka, nic wcześniej w niej nie leżakowało. Wiem że ma to wpływ przy starzeniu alkoholi typu Whisky, czy przy miodzie też? I skoro mam 10l nastawu na początku, to pewnie po odcedzeniu osadu itp. wyjdzie tego coś pomiędzy 9-8l, więc w beczce byłoby wtedy około 1l powietrza. Czy to nie będzie problemem?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Dojrzewanie miodu w kamionce

Post autor: manowar »

Tak oczywiście dębowa. Świeża beczka może być wypalona - możesz też zalać ją winem / piwem najpierw. 10l to bardzo mało i będziesz musiał kontrolować stopień zdębienia. Gdzieś czytałem, że w w beczkach 20l proces starzenia whisky zachodzi 3-5 razy szybciej niż w beczkach standard - czyli te 200-250l i już po roku trunek można blendować.
Na twoim miejscu zrobiłbym miód i dojrzewał go w szkle z płatkami. Jeśli nie masz doświadczenia tak będzie bezpieczniej a jak wszystko pójdzie ok to na pewno będziesz zadowolony z efektu.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miody Pitne”