Destylator pot-still-pomoc

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Post autor: Bubo-bubo »

Ja używam zmywaków z nieszczęśliwej ostatnio destylandi: http://destylandia.pl
Są w 100% z miedzi i podczas ich używania nie wyczułem żadnych jajek.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

daniefilth
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 20:36
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: daniefilth »

Akurat na złom mam bliżej jak do apteki :) na piechotę 5 minut,nie jest facet skrupulatny co do grama,a wpycham i tak kłębki drutu także bez cięcia niczego :) No ale może chociaż następnym razem spróbuję z tym kwaskiem i wodą utlenioną ;) zobaczymy co wyjdzie ;)
przemek-biały ,ile czasu zajmuje Ci rozgrzanie sprzętu do momentu kiedy zaczyna kapać? To 30 litrowy keg?

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: Zbynek80 »

Mimo wszystko wygodniej sobie wytrawić lepiej wtedy bierze taką już naruszoną miedź. Jak dodawać wody utlenionej to 30% taka na rany to nie ma sensu. Zobojętniam sodą oczyszczoną choć nie zawsze.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: Lootzek »

Ale tu przecież nie chodzi o zobojętnianie tą wodą utlenioną, litości... :(
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: Bubo-bubo »

Swego czasu nie mogłem dostać perhydrolu, więc zakupiłem nadwęglan sodu: silny utleniacz, główny składnik popularnego OXI.
Jak zmieszałem go z kwaskiem to pięknie i szybciutko znikał każdy nalot, nie trzeba było nawet podgrzewać.
Minusem jest tylko że roztwór nie jest stabilny i cały czas utlenia się.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

Autor tematu
przemek-bialy
10
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 12 gru 2015, 08:43
Podziękował: 23 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: przemek-bialy »

Kega mam 30l tankuję go 25l.Podgrzewam na kuchence trzy palnikowej jak na zdjęciu w pierwszym poście, używam przy tym 2 palników małego i dużego. Początek kapania mam po 1,40h. Kupiłem taboret taki 30cmx30cm, ale oddałem go po pierwszej próbie. Kopcił jak stary diesel aż w piwnicy było czarno, do tego dawał żółty płomień (zasilany był z butli z reduktorem). Zastanawiam się czy wszystkie taborety tak kopcą i jaki kupić żeby był dobry.
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: Bubo-bubo »

Jeżeli taboret kopci, ma żółty płomień to znaczy że spalanie nie zachodzi całkowicie. Być może źle ustawiona mieszanka gaz-powietrze, albo nie miało się ono jak dostać w odpowiedniej ilości.
Po zmianie kuchenki gazowej na inną miałem problem gdyż keg siedział zbyt nisko i brakowało powietrza, śmierdziało gazem, ale rozwiązałem to używając wiatraczka od komputera.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

jarob
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 18:06
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: jarob »

Bubo-bubo pisze:Jeżeli taboret kopci, ma żółty płomień to znaczy że...
...trzeba wymienić dysze w palniku, seryjnie wszystkie palniki teraz mają dysze przystosowane do gazu ziemnego, wystarczy ją wymienić na taką do gazu butlowego i po kłopocie...

Autor tematu
przemek-bialy
10
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 12 gru 2015, 08:43
Podziękował: 23 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: przemek-bialy »

Jak długo zajmuje wam podgrzanie keg-a 30 do chwili kapania? Na czym grzejecie i jakie taborety polecacie? U mnie nastaw pracuje, jak przepędzę stosując miedź to zdam relacje.
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: Bubo-bubo »

jarob pisze:
Bubo-bubo pisze:Jeżeli taboret kopci, ma żółty płomień to znaczy że...
...trzeba wymienić dysze w palniku, seryjnie wszystkie palniki teraz mają dysze przystosowane do gazu ziemnego, wystarczy ją wymienić na taką do gazu butlowego i po kłopocie...
Chodzi Ci o palniki w kuchenkach gazowych czy w taboretach? Jak kiedyś podłączałem starą kuchenkę pod butlę to wystarczyło trochę pobawić się ustawieniami mieszanki i żadnych dysz nie musiałem zmieniać.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

jarob
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 18:06
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: jarob »

Faktycznie chodziło mi o kuchenkę gazową, ale w taborecie myślę, że podobnie by to wyglądało.
Możesz trochę przybliżyć temat ustawiana mieszanki gazu w kuchence? Tzn. jak to robiłeś?

zbynio
30
Posty: 42
Rejestracja: poniedziałek, 19 sie 2013, 23:10
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: zbynio »

W kuchenkach pod płytą na korpusie palnika są zasuwki zasłaniające dopływ powietrza, którymi można zwiększać lub zmniejszać jego ilość.
Podobne rozwiązanie jest w taborecie. Na korpusie palnika jest blaszka od dołu dokręcona śrubką, która zasłania wlot powietrza do korpusu.
W instrukcji taboretu jest opisane jaki kolor ma mieć płomień. W tanich taboretach czasem dopiero wymiana dyszy na mniejszą pozwala go wyregulować. Gaz butlowy wymaga dysz o mniejszej średnicy niż ziemny i jeżeli płomień nie syczy i nie jarzy się na niebiesko a pali płomieniem jak koński ogon to być może siedzi tam dysza do gazu ziemnego.

daniefilth
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 20:36
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: daniefilth »

Ja tam nie bawiłbym się na dłubaniu przy kuchence :roll: Mam taboret 40x40 nie pamiętam jaka moc,ale identyczny jak najpopularniejsze na alle...ro. Też baniak trochę osmolony,na płomień nie zwracałem uwagi. Keg 50 napełniony po jakieś 36 l ,w zależności od temperatury otoczenia i zacieru zazwyczaj 40-60 minut do kapania. także jak na czasie zależy to polecam. 25 litrów to i w pół godziny rozkręcisz :P

Autor tematu
przemek-bialy
10
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 12 gru 2015, 08:43
Podziękował: 23 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: przemek-bialy »

Teraz już wiem dlaczego mój taboret kopcił na czarno i dawał żółty płomień.Obejma która jest za zaworem dopływu gazu,reguluje dopływ powietrza a ja zakręciłem ją na maximum.

Autor tematu
przemek-bialy
10
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 12 gru 2015, 08:43
Podziękował: 23 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: przemek-bialy »

Wrócę jeszcze raz do mojego destylatora(pierwszy post i zdjęcie) zastanawiam się nad jego modyfikacją tak jak kolega tu na forum podpowiadał.Mam zamiar usunąć odstojniki i wstawić w to miejsce rurę i jak myślicie panowie to już wystarczy czy może jeszcze dospawać do deflegmatora z pół metra rury i zimne palce to wtedy będzie kolumna dobrze myślę?

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: Zbynek80 »

Kolego nie ma co rzeźbić, będziesz miał kasę to sobie kupisz choćby prostego aabratka a nie kombinował z deflegmatorem i zp

greg0004
100
Posty: 121
Rejestracja: środa, 18 maja 2011, 15:56
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: greg0004 »

Przemek-biały na wstępie to spawacz, jeśli sam spawasz lub masz kogoś znajomego to możesz coś działać. Ja na swoją kolumnę materiał szukałem na złomie i tobie również to polecam. Galeria na pewno ułatwiła by Ci zrobienie kolumny, przejrzyj moje załączniki lub inne foto na forum a na pewno jakoś sobie poradzisz.

daniefilth
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 20:36
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: daniefilth »

Tak jak greg0004 mówi.. Powiem Ci jednak że z potstilla też da się dobry towarex wyciągnąć,aby miedzi upchać. Ja mam kupczego też z dwoma odstojnikami i powiem że zbożówki super mi wychodzą. Miałem początkowo przerabiać,albo sprzedawać,ale jak zrobiłem malinówkę:D od razu porzuciłem ten pomysł...

Autor tematu
przemek-bialy
10
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 12 gru 2015, 08:43
Podziękował: 23 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: przemek-bialy »

Spawaczem nie jestem, ale mam znajomego co mi spawa tak, że koszty nie są duże i do materiału ma dojście więc mogę coś przerobić. Mam zamiar wspawać termometr do kega tylko zastanawiam się w którym miejscu? Nie wiem czy dobrze myślę, ale mam zamiar zamontować go na bocznej ściance kega tak na 3/4wysokości abym mógł mierzyć temp. nastawu. Czy lepiej będzie zamontować na górze?
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: Roger »

Zdecydowanie tak żeby mierzył temperaturę cieczy ... najpraktyczniej od góry wspawać długą zaślepioną od dołu rurkę wtedy w zależności od ilości wsadu możesz zmieniać pozycję termometru i zawsze masz pewność, że mierzysz ciecz nie pary ;)
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(

Autor tematu
przemek-bialy
10
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 12 gru 2015, 08:43
Podziękował: 23 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: przemek-bialy »

A gdyby wspawać jak pisałem na 3/4 wysokości ścianki bocznej to przy kegu 30l zalewając go 25l nastawu sonda termometru zawsze będzie zanurzona w cieczy. Dlaczego wspawywać dodatkowo rurkę zaślepioną? Nie wystarczy przewiercić otwór w kegu i centrycznie obspawać nakrętkę, do której wkręcę termometr na taśmę teflonową?

daniefilth
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 20:36
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Destylator pot-still-pomoc

Post autor: daniefilth »

Może lepiej tak gdzieś w połowie dać ten termometr,albo trochę niżej niż na 3/4 trzeba pamiętać że kilka litrów odparuje. a może się zdarzyć że bedziesz chciał mniejszą ilość niż 25 przegonić (jakieś wino,pogony itp)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”