Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Nie wiem coś się tak czepił ? Pewnie, że nie wiedziałem. Zaczynałem od kany na mleko z deflegmatorem i chłodnicą. Jakieś tam pojęcie w tym czasie zdobyłem. Choć jeśli chodzi o rektyfikację na kolumnie nadal była nie wielka ale zanim zdecydowałem się wydać 2k troszkę się doszkoliłem, przejrzałem i porównałem oferty i myślę, że wybrałem bardzo dobrą jak nie najlepszą możliwą za te pieniądze.
Więc kilka razy się zastanowiłem za co zapłacę 2k, a nie kupiłem pierwszy bajerancki sprzęt z aledrogo. A kolega zawsze mógł wejść na forum i zapytać o opinię o sprzęcie a nie kupować na chybił trafił.
Więc twój komentarz troszkę nie trafiony.
Więc kilka razy się zastanowiłem za co zapłacę 2k, a nie kupiłem pierwszy bajerancki sprzęt z aledrogo. A kolega zawsze mógł wejść na forum i zapytać o opinię o sprzęcie a nie kupować na chybił trafił.
Więc twój komentarz troszkę nie trafiony.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
Jasne mógł zapytać pod warunkiem że wie o tym forum a nie sądzę.mshpl pisze:Witam. Znajomy z niemiec kupił sobie takie cudo http://allegro.pl/destylator-elektryczn ... 49024.html .
-
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 18:06
- Podziękował: 69 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
@boxer - przy dzisiejszym dostępie do internetu i informacji w nim zawartych wystarczy poświęcić dosłownie dwie godziny by dowiedzieć się o poszczególnym sprzęcie tyle, by zastanowić się nad jego zakupem.
Wystarczy, że na kilku odwiedzonych w tym czasie forach przeczyta się, że zimne palce to lipa - i to już powinno chyba dać do myślenia, tym bardziej kiedy ta lipa kosztuje ponad 2 klocki...
Wystarczy, że na kilku odwiedzonych w tym czasie forach przeczyta się, że zimne palce to lipa - i to już powinno chyba dać do myślenia, tym bardziej kiedy ta lipa kosztuje ponad 2 klocki...
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
może wiedział, może nie wiedział, co za różnica ale jakby szanował swoje pieniądze to by poszukał informacji czy warto za to coś zapłacić ponad 2k a tak to chyba miał za dużo, że tak pochopnie je wydał.
Ciekawe też po co on to w ogóle kupował nie mając zielonego pojęcia o destylacji bo ja nawet zaczynając na kanie od mleka wiedziałbym, że ten numer z termostatem nie przejdzie.
Ciekawe też po co on to w ogóle kupował nie mając zielonego pojęcia o destylacji bo ja nawet zaczynając na kanie od mleka wiedziałbym, że ten numer z termostatem nie przejdzie.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
Autor tematu - Posty: 33
- Rejestracja: piątek, 24 lip 2009, 15:17
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
Niezadowolenie jest oznaką ambicji. Jest paliwem, które podtrzymuje ogień.
Do ojca zamowil bo do Niemiec nie wysyłali. W każdym razie to jest na sprzedaż. Ja dopiero się dokształcam w trmacie. Powiedzcie mi czy z tego wynalazku co wrzuciłem z allergro, co nieszczęśliwie kupił znajomy - z tego uzyska się wyrób pewnie taki jak z prostego pot-stilla od Zygmunta? Zygmuntowego można sukcesywnie rozbudowywać a to to licho wie. Czy to jakieś gorsze badziewie? Jak ktoś jest chętny na ten wynalazek to mogę dać namiar. Tak jak w temacie gościu chce to sprzedać za 1500zł...
Niezadowolenie jest oznaką ambicji. Jest paliwem, które podtrzymuje ogień.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 18:06
- Podziękował: 69 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
Wystarczy wymienić wypełnienie (na choćby zmywaki z lidla) i głowicę (to nad wziernikiem/latarką (szkłem)) na normalną głowicę NS (Aabratek, Bokakob) i byłaby prawdziwa pełnoprawna kolumna LM z której spokojnie da się otrzymać czysty spirytus 96.6% - ale pewnie zaraz się znajdzie cała fala fanatyków którzy będą wmawiać dołożenie bufora, OVM, OLM, sterowników itp. ale na to już nic nie poradzęPowiedzcie mi czy z tego wynalazku co wrzuciłem z allergro, co nieszczęśliwie kupił znajomy - z tego uzyska się wyrób pewnie taki jak z prostego pot-stilla od Zygmunta?
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
Ale ktoś kto ma pojęcie nie zapłaci za to 1500zł. Oczywiście da się na tym uzyskać spirytus nawet lepszy niż na pot stillu, ale trzeba by się narobić kombinując z przepływem wody itd. Przede wszystkim trzeba odłączyć ten termostat bo w tej konfiguracji to nie ma prawa działać poprawnie. Ewentualnie podłączyć regulator mocy choć może nie być konieczny. Dobrze byłoby wyciąć odstojnik. Ja proponuję obciąć te ZP domontować głowicę aabratek wsadzić porządne wypełnienie i jeszcze coś z tego będzie.
-
Autor tematu - Posty: 33
- Rejestracja: piątek, 24 lip 2009, 15:17
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
Niezadowolenie jest oznaką ambicji. Jest paliwem, które podtrzymuje ogień.
Wypełnienie dostał gratis chyba. Mówi że ma sprężynki i szklane rurki. Ale po co 2 różne wypełnienia?
W każdym razie ja zamiast kupować to cacko za 1500 do tego aabrtka, w przyszłości kega 50 i inne wspomniane bajery - wole kupić od razu coś gotowego. On tego i tak nie użyje bo jak pisałem - ma w piwnicy 190cm tylko. Także być może keg 30 i kolumna Thora? Ale to teżpewnie na 190cm niebardzo wyrobi.
W każdym razie ja zamiast kupować to cacko za 1500 do tego aabrtka, w przyszłości kega 50 i inne wspomniane bajery - wole kupić od razu coś gotowego. On tego i tak nie użyje bo jak pisałem - ma w piwnicy 190cm tylko. Także być może keg 30 i kolumna Thora? Ale to teżpewnie na 190cm niebardzo wyrobi.
Niezadowolenie jest oznaką ambicji. Jest paliwem, które podtrzymuje ogień.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 18:06
- Podziękował: 69 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
Wypełnienie dostał tylko, że nie takie jak powinno być, miedziane sprężynki niech zostaną, a szklane rurki "out" z kolumny i w to miejsce choćby lidlowskie zmywaki.Wypełnienie dostał gratis chyba. Mówi że ma sprężynki i szklane rurki
A no po to bo miedź czyści destylat ze smrodków siarkowodoru, a zmywaki czy SP tworzą półki teoretyczne potrzebne do rektyfikacji.Ale po co 2 różne wypełnienia
Kolumna nadal zostanie ta sama, zmieni się tylko głowica, i tu Aabratek powinien się spokojnie zmieścić, ewentualnie można pomyśleć o niskiej puszcze lub "ufo".Także być może keg 30 i kolumna Thora?
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
Nie dostał gratis tylko za nie zapłacił ! Miedź to tzw filtr katalityczny, ko to wypełniacz na którym odbywa się tzw rektyfikacja. Szkło nie jest zbyt dobrym wypełnieniem. Poza tym ten twój kolega to jakoś wyjątkowo mało inteligentny mając 190cm pomieszczenie kupił kolumnę 220cm
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Destylator elektryczny czy warto? Przecena z 2300 na 1500
Bez olm/ovm też można robić niezły spirytus a przy dużo większej pracy zrobi się nawet na tych ZP, jest temat opisujący jak to zrobić.
Przeróbka to tylko opcja ratunkowa dla kolegi będącego z ręką w nocniku. Bo w innym przypadku nie ma to uzasadnienia finansowego. Tzn kupna za 1500 i przerabianie, mija się to z celem.
Przeróbka to tylko opcja ratunkowa dla kolegi będącego z ręką w nocniku. Bo w innym przypadku nie ma to uzasadnienia finansowego. Tzn kupna za 1500 i przerabianie, mija się to z celem.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: czwartek, 1 wrz 2016, 16:51
- Krótko o sobie: Piję towarzysko
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 1 raz