debiut na Aabratku

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.

Autor tematu
Karmelini
2
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 7 sty 2017, 14:22

Post autor: Karmelini »

Witam będę pierwszy raz pracował na Aabratku całkowita wysokość kolumny 240cm z dodatkową chłodnicą boczną wypełnienie 120cm nierdzewka i 40 miedź obawiam się debiutu powiedzcie mi czy coś wyjdzie nie tak jak temperatury nie będą książkowe ?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Optoelektron
350
Posty: 358
Rejestracja: piątek, 18 mar 2016, 15:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta w drinkach oraz nalewki.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Na północ Polski dalej się nie da.
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: Optoelektron »

Temperatury mogą różnić się nieznacznie od książkowych - najważniejsze aby temperatury jakie będą po stabilizacji były stałe w trakcie procesu (oczywiście pod koniec procesu pójdą do góry).
Powodzenia przy pierwszym psoceniu ;), melisa pomaga na uspokojenie nerwów, pierwsze psocenie śni się po nocach (tych pierwszych po psoceniu).
Pozdrawiam.
Maciej
Awatar użytkownika

wojs40
250
Posty: 258
Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: wojs40 »

Optoelektron pisze:Temperatury mogą różnić się nieznacznie od książkowych - najważniejsze aby temperatury jakie będą po stabilizacji były stałe w trakcie procesu (oczywiście pod koniec procesu pójdą do góry).
.
Dodam, że temperatura ma być stała na 10 półce, a kiedy temperatura na owej półce będzie rosłą musisz skorygować odbiór /zmniejszyć/.
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry :-)
Awatar użytkownika

tacim
30
Posty: 44
Rejestracja: niedziela, 17 sty 2016, 21:03
Krótko o sobie: Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
Ulubiony Alkohol: wsio
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: tacim »

Oczywiście musisz wziąc pod uwagę, że termometry czasem pokazują prędkość wiatru . Tak jak wojs40 napisał ma być stała nie koniecznie musi to był ksiązkowa wartość bo jak zapewne wiesz ciśnienie atmosferyczne równiez ma na to wpływ.
"Każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu który jest dobry " -Mój rower .

Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)

marcek10
100
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: marcek10 »

Karmelini pisze: całkowita wysokość kolumny 240cm z dodatkową chłodnicą boczną wypełnienie 120cm nierdzewka i 40 miedź

Witaj. Możesz mi powiedzieć co jest w tych brakujących 80cm. ? 240-120-40=80 pusta rura czy liczyłeś kega?
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: debiut na Aabratku

Post autor: MaciejZZadupia »

marcek10 pisze: Witaj. Możesz mi powiedzieć co jest w tych brakujących 80cm. ? 240-120-40=80 pusta rura czy liczyłeś kega?
Może 240cm to wysokość całkowita, brakujące cm to wysokość zbiornika / kega.

Maciej Z Zadupia

dziadzia1508
30
Posty: 38
Rejestracja: wtorek, 3 sty 2017, 14:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: koło
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: dziadzia1508 »

Witam.
Podasz jakieś szczegóły?
Może jakieś fotki sprzętu bo jestem na etapie projektowania swojego.
Pozdrawiam
Jeśli coś robić to dlaczego nie robić to dobrze
:poklon;

marcek10
100
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: RE: Re: debiut na Aabratku

Post autor: marcek10 »

MaciejZZadupia pisze:quote]Może 240cm to wysokość całkowita

Tak podejrzewam ale napisał "wysokość kolumny " nie zestawu wiec może ma pustą rurę ;)

Autor tematu
Karmelini
2
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 7 sty 2017, 14:22
Re: RE: Re: debiut na Aabratku

Post autor: Karmelini »

MaciejZZadupia pisze:
Może 240cm to wysokość całkowita, brakujące cm to wysokość zbiornika / kega.

Maciej Z Zadupia
Kolego podaje rzeczywiste wymiary 2 katalizatory po 30cm wypełnione miedzią dwie kolumny po 65cm wypełnione KO wziernik i głowica razem 35cm pomyłkowo napisałem o wysokości kolumny ;)

skaza
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 23 sty 2017, 20:21
Re: debiut na Aabratku

Post autor: skaza »

Witam wszystkich
Pierwsze próba na aabratku za mną.Kolumna 160 cała wypełniona druciakami.Nastaw 25l odebrałem 1l czystego spyrytusu kolejny litr juz zaczął mieć zapach.Czy cos robie zle? Odbior caly czas na 78stC po stabilizacji kropelkowo.Czy pierwsza psota z aabratka jest spozywcza?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: seneka »

Za mało danych o procesie.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: lesgo58 »

- temp. którą podajesz to na którym termometrze?
- jak długo stabilizowałeś?
- ile przedgonu odebrałeś
- jak szybko odbierałeś?
- z jaką mocą grzałeś?
- jaka średnica kolumny?
- ile cukru w nastawie?
- nastaw przerobił wszystko?
Pierwszy urobek jest bez wątpienia spożywczy czyli nie trujący. Pytanie, czy pijalny? Zależy jak się przyłożyłeś do mycia kolumny. Ale nawet dokładne mycie nie zawsze wyeliminuje wtrącenia z tłuszczy technicznych bądz innych rzeczy. Dlatego zazwyczaj dajemy ten rektyfikat na cele techniczne.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

tompek
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2018, 21:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) hehe bardzo fajnym
Ulubiony Alkohol: własna produkcja narazie słabo mi to idzie
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Kielce, Włoszczowice
Podziękował: 7 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: tompek »

Znalazłem ten temat i prosze o rady i pomoc .Destylator aabartek,keg 30 kolumna pojedyncza znaczy z jednego kawałka wysokosci 160cm,wsad sprężynki pryzmatyczne tak jak trzeba miedziane i zwykłe , jeden termometr na dole kolumny, zasilanie gazowe.Zacier zrobiłem 25 litrów wody 8 kilo glukozy drożdze turbo stał 11 dni .Napisze krok po kroku wczorajszą porażkę (wstaje 5 rano jade 25 kilometrów pełen nadziei bez mała motyle mi latają w brzuchu) wsadzam zacier do kega , przy 70 stopniach na zbiorniku odpalam wode ,80 stopni na kolumnie zmniejszam gaz o więcej niż połowę robę stabilizacje po 50 minutach temperatura na kolumnie 78,4 .Puszczam około 3 kropli na sekundę zlewam te podpałki ,wywalam około 4 setek, zwiększam kapanie i startuje z sercem temperatura wzrasta o 2-3 dziesiąte stopnia ,skapuje 0,5 litra i temperatura idzie w górę zaczyna sie walka z zaworkiem zmniejszam kapanie temperatura sie stabilizuje ale leci góra 4 krople na sekundę temperatura spada o 2 stopnie podkręcam zaworek żeby szło szybciej ale tempo i tak jest kiepskie 0,5 litra na około 40 minut ale co mi tam mam czas ,po góra 3 setkach znów temperatura idzie w górę zaworek w ruchu i zmniejszam gaz skapało jeszcze może ze 2 setki bardzo ale to bardzo powoli i temperatura wzrosła wzrosła do 79,3 postanowiłem zrobić ponowną stabilizacje 50 minut temperatura na kolumnie jak za pierwszym razem może o jedną dziesiątą mniejsza tym razem skapał ten przedgon moze ze 2 setki i przestało kapać chyba zalałem kolumnę......zacier został w kegu ja wracam do domu po 9 godzinach walki przeglądam forum czytam wątki do 1 w nocy niestety dalej nie wiem co zrobiłem żle......PS przepraszam za chaos pisze to na szybko przed pracą
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: lesgo58 »

Jaka średnica kolumny?
Jak wysoko termometr od kega?
Ile cm jest miedzi?
Nastaw przerobił wszystko?
Następna sprawa problemem może być moc grzania. Musisz poświęcić jeden dzień na wyczucie w którym momencie Ci zalewa. Tzn. znaleźć próg zalania. Jak to znajdziesz to delikatnie i tylko trochę zmniejszasz grzanie. To będzie Twoja moc robocza. Stabilizujesz kolumnę. Odbierasz przedgon i po tym badasz wydajność sprzętu na tej mocy grzania. Dzielisz na 5 i wyjdzie Ci Z jaką prędkością zaczynasz odbierać. Reszta standardowo.
Więcej nie jestem w stanie podpowiedzieć bo nie znam danych o które proszę na początku postu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

tompek
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2018, 21:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) hehe bardzo fajnym
Ulubiony Alkohol: własna produkcja narazie słabo mi to idzie
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Kielce, Włoszczowice
Podziękował: 7 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: tompek »

Wielkie dzięki za zainteresowanie się moim problemem.Kolumna ma dokładnie 1,5 metra, średnica 63,5 podobno to jest standard ,wsad miedzi to nie pamiętam dokładnie chyba z 20 cm ,reszta prawie do końca zwykłe sprężynki . Sprzęt był robiony w aabartku.Termometr jest 50 cm nad zbiornikiem .Co do nastawu to niestety nie powiem Ci stał dosyć długo.Muszę sporo tu poczytać to co pisałeś o obliczaniu mocy i zalewaniu kolumny to dla mnie czarna magia.Dzis jeszcze raz odpaliłem sprzęt wyszedł mi literek fajnego towaru i znów przestało kapać .Mam jeszcze jedno pytanie {hehe sam siebie oszukuje pytań to mam ze sto} czy w trakcie odbioru można regulować ogniem na taborecie ,aha i jeszcze jedno dlaczego mi zalewa tę kolumnę. PS . do Moderatora ,poprzedni post odrzucony pisałem a właściwie dyktowałem przez telefon postaram sie juz nie robić takich problemów

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: johnex »

Według mnie twoim problemem jest za mała moc grzania. Musisz określić z jaką realną mocą grzejesz wsad. A w twoim przypadku najlepiej zrobić to określając wydajność kolumny. Następnym razem po stabilizacji, odbiorze przedgonów i ustawieniu grzania roboczego opróżnij jeziorko a następnie sprawdź ile odbierzesz przez minutę na całkowicie otwartym zaworku. To co odbierzesz dzielisz przez 6 i tyle odbierasz. Teoretycznie przy twojej kolumnie i wypełnieniu (średnica wewnętrzna 60,3 i sprężynki od plipka) możesz grzać z mocą 3250 W. Oczywiście bezpieczniej jest grzać z mniejszą mocą aby nie doszło do zalania (przyjmijmy 2800-2900 W). Przy grzaniu z taką mocą teoretyczna wydajność kolumny przy całkowicie otwartym zaworku LM powinna wynieść ok. 200ml/min.
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 lip 2018, 12:51 przez johnex, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: lesgo58 »

@johnex
Kolega tompek używa taboretu. Stąd jego problem z regulacją mocy grzania.

@tompek
Możesz regulować gazem w trakcie gotowania. A nawet musisz. Tak jak wcześniej pisałem - poświęć jeden dzień na wyczucie palnika. Rób to powoli i z wyczuciem. Znajdź moment kiedy ci zalewa. Po czym zmniejsz trochę dopływ gazu. Stabilizuj. A później odbierz przedgon i zmierz wydajność.
Tylko taka kolej rzeczy rozwiąże Twój problem. W przeciwnym wypadku będziesz ciągle rektyfikował po omacku.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: radius »

Wtrącę i ja swoje "trzy grosze".
Oprócz tego co już napisał kol. lesgo, sprawdź jeszcze stopień ubicia sprężynek. Przesyp jeszcze raz ale bez "ubijania". Problemem może też być przekładka pomiędzy miedzią a sprężynkami KO. Jeśli masz tam cokolwiek innego niż zmywak lub dedykowane podparcie, wyrzuć i daj to co napisałem. Rosnąca temperatura przy tak niskim odbiorze może świadczyć o zalewaniu kolumny. Wrzuć jakieś zdjęcie swojego sprzętu.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

zzibii
250
Posty: 295
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 12:48
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: zzibii »

@johnex. Popraw w ostatnim zdaniu wydajność kolumny na minutę. Pomyłkowo wyszło Ci jedno zero więcej :)
Młodzi to czytają i jeszcze ktoś weźmie sobie do serca, że tak trzeba pracować.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: johnex »

@zzibii Nie rozumiem o co mam poprawiać. Wydajność 200 ml/min (bez refluksu) przy grzaniu 2900W. U mnie przy mniejszym grzaniu wychodzi 190ml/min.
@radius @lesgo58 Ja dalej upieram się że kolega za słabo grzeje. Kolega nie napisał jakiego taboretu i jakiego gazu używa ale najbardziej popularne są te 7,5 kW na propan-butan. Jego sprawność to koło 40-50%.
tompek pisze:80 stopni na kolumnie zmniejszam gaz o więcej niż połowę robę stabilizacje
Czyli z 7,5 kW na starcie mamy już tylko 3,75 kW, po zmniejszeniu o więcej niż połowę mamy mniej niż 1,875 kW a to przy rurze 60,3 to trochę mało. No i mówimy o sprawności rzędu 50%, która też w znacznej mierze zależy od zastosowanego reduktora.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Awatar użytkownika

zzibii
250
Posty: 295
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 12:48
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: zzibii »

@johnnex. Przepraszam, moja wina bo nie doczytałem (bez okularów w telefonie), że to teoretyczna wydajność. Raz jeszcze zwracam honor :)
Pozdrawiam: zzibii.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: johnex »

@zzibii Nie ma sprawy. Dzięki twojej uwadze uściśliłem, że chodzi o odbiór z całkowicie otwartego zaworka LM w głowicy.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!

tompek
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2018, 21:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) hehe bardzo fajnym
Ulubiony Alkohol: własna produkcja narazie słabo mi to idzie
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Kielce, Włoszczowice
Podziękował: 7 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: tompek »

Wielkie dzięki wszystkim za wsparcie. Dziś znów próbowałem na większym ogniu i to samo, ale chyba moc grzania była za duża i stabilizowało się z 50 minut, nie mam za bardzo czasu na tygodniu na psocenie a i towaru w kegu ubywa. Temperatura na z zbiorniku 95 stopni, ale chyba widziałem poprawę bo na początku towarek leciał naprawdę szybko a temperatura stała w miejscu. Po godzince znów przestało lecieć próbowałem ratować odkręciłem zawór do oporu leciało szybciej wolniej i tak na zmianę i przestało a temperatura do góry . Muszę zrobić te wyczucie palnika i zalewania kolumny, ale nie za bardzo wiem o co w tym chodzi. Taboret mam jakiś chiński z trzema zaworami nie wiem jaka moc, bo instrukcja po arabsku, ale ogień jest spory i dosyć szybko nagrzewa, jeden z kolegów pisał o sprężynkach, że może za bardzo ubite. Sam je wsypywałem i nie ubijałem ich a te zatyczki to takie płaskie druciane krążki. Jeszcze pytanko z innej beczki. Mam na szafie taki towar 96 procent, tylko trochę jedzie jajkiem - czy można to dolać do kega? Będzie tego ze trzy litry.

PS -czy mogę do Was wysyłać wiadomości prywatne w razie wątpliwości czy dobrze zrozumiałem, oczywiście wszystko w granicach rozsądku?

Pisz staranniej - MANOWAR

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: johnex »

Obawiam się, że używasz kolumny jak zwykłego pot-stila. Chyba musisz zacząć od podstaw. Przeczytaj ten wątek ze trzy razy ze zrozumieniem: kolumna-a-rektyfikacja-kompendium-wiedz ... t9284.html
Później przeprowadź rektyfikację zgodnie z zaleceniami kolegi @lesgo58. Tego spirytusu zalatującego jajem na razie nie ruszaj. Przepuścisz go jak nabierzesz wprawy w obsłudze kolumny.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!

tompek
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2018, 21:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) hehe bardzo fajnym
Ulubiony Alkohol: własna produkcja narazie słabo mi to idzie
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Kielce, Włoszczowice
Podziękował: 7 razy
Re: debiut na Aabratku

Post autor: tompek »

Dziekuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc. Problem tkwił jak wielu z was podpowiadało w małej mocy grzania w czasie stabilizacji i odbioru.Niepotrzebnie przykręcałem wszystkie trzy kurki w taborecie,wystarczy zakręcić jeden boczny palnik i zmniejszyć trochę środkowy. Teraz wszystko pięknie działa,temperatura jest stabilna i fajnie kapie. Jeszcze raz dziękuje za pomoc i pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”