Cały czas walczę .
O ile, aromat z przewodu pokarmowego można zneutralizować, o tyle "wyziew płucny" jest górą .
W szczególności!
Po 8 godzinach od kiedy alkomat pokazał 0,00%, żona wyczuwa co piłem - piwo, wino, wódkę, moje wynalazki, kolegi bimber smakowy. "smaki" poznawała, bo jest moją żoną , ale wyziew musiał być - bo inaczej "smaku" by nie rozpoznała.
Problem rozpatruję w aspekcie zdarzeń towarzysko/formalnych. Np. min. Sikorski uczestniczy w kolacji służbowej (bez podsłuchów) gdzie wypił np. 100ml wódki (w dyplomacji dozwolone, o ile druga strona będzie bardziej pijana). Rano, ma spotkanie służbowe z kim innym. I co? ZONK! Trzeźwy, a jednak z "japy" jedzie .
Są dwa rozwiązania problemu:
- na 100% druga strona też piła i nie wyczuje
- służby specjalne posiadają odpowiedni eliksir
Rozwiązania awaryjne.
- czosnek, cebula, woda po goleniu - JEDNOCZEŚNIE!
- gorączka/rozwolnienie i przełożenie spotkania
- uprzedzenie, iż wczoraj było się na grilu służbowym
Dalej pracuję, nad tymi octanami, aldehydami i tym podobnymi.
Pozdrawiam i oczekuję wsparcia
Artur
Czym zabić alkoholowy odór paszczowy
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Czym zabić alkoholowy odór paszczowy
Co tam nasze skromne wsparcie, Ty się staraj o granty rządowe albo wsparcie uniiKułak pisze:[...]
Problem rozpatruję w aspekcie zdarzeń towarzysko/formalnych. Np. min. Sikorski uczestniczy w kolacji służbowej (bez podsłuchów) gdzie wypił np. 100ml wódki (w dyplomacji dozwolone, o ile druga strona będzie bardziej pijana). Rano, ma spotkanie służbowe z kim innym. I co? ZONK! Trzeźwy, a jednak z "japy" jedzie .
[................]
Pozdrawiam i oczekuję wsparcia
Artur
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 249
- Rejestracja: piątek, 6 cze 2014, 19:43
- Krótko o sobie: Dobrze zjeść...łazić po plaży...wlezć na wydmy i sobie tam leżeć, coś tam poczytać...
- Ulubiony Alkohol: Toruńska chrzanówka (wycofali z produkcji), własna - jałowcówka, kminkówka, pigwówka.
- Lokalizacja: okolice Gdańska
- Podziękował: 28 razy
- Otrzymał podziękowanie: 27 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Czym zabić alkoholowy odór paszczowy
No efekt murowany.
Brązowo-zielone zęby. A odór pozostanie.
Tłumaczenie jest dobre: ja nic nie piłem, to maseczka jest przesiąknięta.
Serio to natka pietruszki ma takie właściwości. Neutralizujące. A kawa
To tylko zdominowanie zapachu innym. Tak samo jak stara metoda z cukrem wanilinowym. Coś tam przytłumi.
A kierowcy zawodowowi? Mają być trzeźwi i tyle.
Odór paszczowy to treści żolądka. I połowy układu pokarmowego.
Piwsko śmierdzi najbardziej. Tu nie ma rady. Jedynie śniadanie obiad kolacja. Niech to system przemieli w człowieku.
Brązowo-zielone zęby. A odór pozostanie.
Tłumaczenie jest dobre: ja nic nie piłem, to maseczka jest przesiąknięta.
Serio to natka pietruszki ma takie właściwości. Neutralizujące. A kawa
To tylko zdominowanie zapachu innym. Tak samo jak stara metoda z cukrem wanilinowym. Coś tam przytłumi.
A kierowcy zawodowowi? Mają być trzeźwi i tyle.
Odór paszczowy to treści żolądka. I połowy układu pokarmowego.
Piwsko śmierdzi najbardziej. Tu nie ma rady. Jedynie śniadanie obiad kolacja. Niech to system przemieli w człowieku.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 113
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 13:40
- Krótko o sobie: siedzę na forum a tam sobie kapie!!!
- Ulubiony Alkohol: Skotch Rill wel kancioczek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Czym zabić alkoholowy odór paszczowy
Kiedyś słyszałem mit o sikach starej baby, niestety, a może stety nie odważyłem się tej metody wypróbować.
Osobiście aby wypalić resztki etanolu i produktów przemiany metabolicznej z organizmu stosuję altywność fizyczną. Kilka serii pompek, przysiady, bieganie po schodach, następnie prysznic i świeże ciuchy, znacznie poprawiają sytuację i komfort japny.
Jak to mówią na kaca najlepsza ciężka praca.
Osobiście aby wypalić resztki etanolu i produktów przemiany metabolicznej z organizmu stosuję altywność fizyczną. Kilka serii pompek, przysiady, bieganie po schodach, następnie prysznic i świeże ciuchy, znacznie poprawiają sytuację i komfort japny.
Jak to mówią na kaca najlepsza ciężka praca.
My tu sobie siedzimy , a gorzałka w lesie