Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
-
Autor tematu - Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
- Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
- Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Od dawna zastanawiam sie czym realizowac grzanie bojlera o pojemnosci okolo 400L. Dodam ze cena butki z gazem 11kilo to 29Euro a 1KW to cena 0.16 euro. Co bedzie bardziej oplacalne. Wiadomo ze spora czesc gazu ogrzewa tez pomieszczenie, jak rowniez gdy butla jest prawie pusta to cisnienie w niej spada i plomien palnika robi sie maly co destabilizuje prace kolumny (tak przynajmniej dzieje sie u mnie) zalety to napewno mobilnosc sprzetu jak i czas. Co do pradu to grzalki daja cieplo dokladnie tam gdzie chcemy czyli bezposrednio w ciecz. Moj problem jest jednak inny mianowicie do 400 litrow jest potrzebna dosc spora moc na start ktorej tutejsza instalacja moze nie wytrzymac. wiec zastanawiam sie na hybryda, mianowicie gaz i prad na start a pozniej tylko na prad lub tylko na gaz. Co o tym myslicie, czy ktos z was ma doswiadczenie z takim zbiornkiem a jesli tak to jakiej mocy potrzeba zeby to pracowalo w miare zwawo.
Wydaje mi sie ze hybryda rozwiaze problem z instalacja jak i z niskim cisnieniem butli polaczy zalety gazu jak i pradu i czesciowo wyeliminuje ich wady.
Wydaje mi sie ze hybryda rozwiaze problem z instalacja jak i z niskim cisnieniem butli polaczy zalety gazu jak i pradu i czesciowo wyeliminuje ich wady.
Pijmy pijmy bo sie sciemnia
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
to rzeczywiście problem... 400litrów robi wrażenie
żeby tyle cieczy rozgrzać to hybryda wydaje się OK
dasz 2 grzałki po 2000W to instalacja powinna wytrzymać, do tego taboret gazowy 7,5KW czyli realna moc grzania cieczy jakieś 3.25KW to już masz w sumie 7,25KW. I tak dużo za mało żeby rozgrzać 400litrów w miarę szybko. Jak bardzo dobrze zaizolujesz zbiornik to w 5h go rozgrzejesz
Powodzenia.
żeby tyle cieczy rozgrzać to hybryda wydaje się OK
dasz 2 grzałki po 2000W to instalacja powinna wytrzymać, do tego taboret gazowy 7,5KW czyli realna moc grzania cieczy jakieś 3.25KW to już masz w sumie 7,25KW. I tak dużo za mało żeby rozgrzać 400litrów w miarę szybko. Jak bardzo dobrze zaizolujesz zbiornik to w 5h go rozgrzejesz
Powodzenia.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: wtorek, 25 sie 2009, 12:01
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
ja po prostu napaliłbym pod tym ognicho wiadomo - będzie problem ze stabilizacją ale przecież można zrobić redestylację na precyzyjniejszym sprzęcie i będzie miodzio :]
ps. Pan Mydlo chyba chce zostać moim IDOLEM - oczywiście razem ze swoim bojlerem 400
ps. Pan Mydlo chyba chce zostać moim IDOLEM - oczywiście razem ze swoim bojlerem 400
pamiętam. ten pierwszy raz był w bańce na mleko.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Dlaczego? Jak się przeniosłem z grzania gazowego na grzałki, bo jest wygodniejsze. Nie trzeba targać butli, nastaw szybciej się grzeje, łatwiej się to reguluje...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 54
- Rejestracja: wtorek, 8 gru 2009, 17:43
- Krótko o sobie: Lepsze wrogiem dobrego
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Pomysł z ogniskiem nie jest zły, tym bardziej przy tej pojemności. Możesz w ten sposób rozgrzać całość do odpowiedniej temperatury a potem przejść na grzałki . Napisz do kolegi Kucyka, on miał doświadczenia z tego typu rozwiązaniami "BF-63 „Bimber Boy”"
Lepsze wrogiem dobrego!
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
No właśnie, czym grzać, oto jest pytanie.
Jedno i drugie ma swoje wady i zalety i jak zwykle stoimy przed wyborem mniejszego zła, które obiektywnie rzecz biorąc dla każdego z nas jest inne.
Najlepszym rozwiązaniem moim zdaniem jest kuchnia indukcyjna ale na niej nie wszystko można postawić (KEGI odpadają).
Chcę zastosować grzanie elektryczne w swoim 30l kegu za pomocą zamontowanych wewnątrz grzałek.
I tu właśnie mam do kolegów pytanie:
1. Jakiej mocy grzałki zastosować?
2. Po podgrzaniu nastawu do temperatury nazwijmy to wrzenia psoty jaka musi być moc aby tę temperaturę podtrzymać?
Jeśli mamy zamontowany płynny regulator to nie ma problemu a jeżeli go nie ma to co wtedy możemy zrobić? Nigdzie nie doczytałem się jakie są wasze doświadczenia w tej materii.
Jaka w zasadzie powinna być optymalna moc grzałki jeśli nie mamy regulacji mocy grzania?
oraz
Jak w takim przypadku wygląda proces stabilizacji kolumny?
Pozdrawiam wszystkich
Jedno i drugie ma swoje wady i zalety i jak zwykle stoimy przed wyborem mniejszego zła, które obiektywnie rzecz biorąc dla każdego z nas jest inne.
Najlepszym rozwiązaniem moim zdaniem jest kuchnia indukcyjna ale na niej nie wszystko można postawić (KEGI odpadają).
Chcę zastosować grzanie elektryczne w swoim 30l kegu za pomocą zamontowanych wewnątrz grzałek.
I tu właśnie mam do kolegów pytanie:
1. Jakiej mocy grzałki zastosować?
2. Po podgrzaniu nastawu do temperatury nazwijmy to wrzenia psoty jaka musi być moc aby tę temperaturę podtrzymać?
Jeśli mamy zamontowany płynny regulator to nie ma problemu a jeżeli go nie ma to co wtedy możemy zrobić? Nigdzie nie doczytałem się jakie są wasze doświadczenia w tej materii.
Jaka w zasadzie powinna być optymalna moc grzałki jeśli nie mamy regulacji mocy grzania?
oraz
Jak w takim przypadku wygląda proces stabilizacji kolumny?
Pozdrawiam wszystkich
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Ja mam 1x1,5kW i czuję, że 2x1,3kW byłoby lepsze...
Po dobrym rozgrzaniu lecę na 1/3 -1/2 mocy grzałki (wg. potencjometru regulatora) i temperatura jest w miarę stała. Regulator jest niezbędny, chyba, że lubisz włączać i wyłączać kabel z gniazdka przez kilka godzin
Po dobrym rozgrzaniu lecę na 1/3 -1/2 mocy grzałki (wg. potencjometru regulatora) i temperatura jest w miarę stała. Regulator jest niezbędny, chyba, że lubisz włączać i wyłączać kabel z gniazdka przez kilka godzin
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Ja chcę zakupić teraz grzałeczkę 3x1kW i do niej zamontować bardzo dokładny regulator oparty na układzie scalonym. Grzałki połączę oczywiście równolegle aby mieć łączna moc 3kW. Może to za dużo ale nie muszę jechać całą mocą mając regulator! Mogę też wykorzystać dwie grzałki i wtedy będzie 2kW! a trzecia w zapasie jakby co.
W tej chwili na cały proces psocenia w kegu 30l zużywam ok. 1 m3 gazu a ile na taki sam proces zużyje się kWh energii elektrycznej?
Czy ktoś to badał i sprawdzał?
Pozdrawiam wszystkich
W tej chwili na cały proces psocenia w kegu 30l zużywam ok. 1 m3 gazu a ile na taki sam proces zużyje się kWh energii elektrycznej?
Czy ktoś to badał i sprawdzał?
Pozdrawiam wszystkich
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 2 mar 2009, 00:06
- Ulubiony Alkohol: Redd's jabłkowy - moje nowe bożyszcze
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Gdzieś w okolicach Bydgoszczy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Wpadam w temat i powiem tylko tyle - jak będziesz miał niekontrolowane wrzenie i w efekcie kupę oparów spirytusowych na zewnątrz aparatury to płomień zapali opary i będzie niezłe bum. Miej to na uwadze.
Przecier pomidorowy w cukrówce jest jak turbosprężarka w dieslu
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
O co to to nie.
Moc grzałki będzie regulowana płynnie na triakach. Będę mieć cały czas kontrolę nad grzaniem tak jak na gazie więc problemu z wielkim bum nie będzie.
Zmieniłem w tej chwili moc i rodzaj grzałki ze względu na sposób mocowania. Nie będzie to 3x1kW tylko 2 albo 3 kW.
Moc grzałki będzie regulowana płynnie na triakach. Będę mieć cały czas kontrolę nad grzaniem tak jak na gazie więc problemu z wielkim bum nie będzie.
Zmieniłem w tej chwili moc i rodzaj grzałki ze względu na sposób mocowania. Nie będzie to 3x1kW tylko 2 albo 3 kW.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
1 m^3 gazu to, w zależności od składu (m.in. zawartości metanu) ok. 30-35 MJ/m^3, co oznacza równowartość ok. 8,3-9,7 kWh. Taką wartość opałową ma 1 kg przeciętnego węgla kamiennego lub ok. 3 kg przeciętnego węgla brunatnego. Na uran chyba nie muszę przeliczać...
Od strony teoretycznej wygląda to tak:W tej chwili na cały proces psocenia w kegu 30l zużywam ok. 1 m3 gazu a ile na taki sam proces zużyje się kWh energii elektrycznej?
1 m^3 gazu to, w zależności od składu (m.in. zawartości metanu) ok. 30-35 MJ/m^3, co oznacza równowartość ok. 8,3-9,7 kWh. Taką wartość opałową ma 1 kg przeciętnego węgla kamiennego lub ok. 3 kg przeciętnego węgla brunatnego. Na uran chyba nie muszę przeliczać...
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Maciej_K , masz rację.
Wartość opałowa 1 m3 gazu ziemnego wysokometanowego to mniej więcej odpowiada wartości opałowej 9 kWh energii elektrycznej. W moim konkretnym przypadku ekonomicznie wyjdzie prawie na to samo ponieważ w moim gospodarstwie jest niskie "spożycie" gazu a zatem jego cena za metr wysoka, natomiast tam gdzie gaz używany jest np do ogrzewania to już przewaga rośnie w jego stronę pomijając oczywiście niedogodności grzania gazowego.
http://www.lpg-consulting.pl/?page=gaz
Ten 1 m3 to wyszedł mi już razem ze stratami do otoczenia. Zobaczę jaką pokaże rzeczywistość po zamontowaniu grzałek.
Wartość opałowa 1 m3 gazu ziemnego wysokometanowego to mniej więcej odpowiada wartości opałowej 9 kWh energii elektrycznej. W moim konkretnym przypadku ekonomicznie wyjdzie prawie na to samo ponieważ w moim gospodarstwie jest niskie "spożycie" gazu a zatem jego cena za metr wysoka, natomiast tam gdzie gaz używany jest np do ogrzewania to już przewaga rośnie w jego stronę pomijając oczywiście niedogodności grzania gazowego.
http://www.lpg-consulting.pl/?page=gaz
Ten 1 m3 to wyszedł mi już razem ze stratami do otoczenia. Zobaczę jaką pokaże rzeczywistość po zamontowaniu grzałek.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Zrobiłem już swój regulator i muszę powiedzieć, że sprawuje się wyśmienicie. Mam zamontowaną grzałkę z nierdzewki o mocy ok. 2650 W i po rozgrzaniu KEG-a 30l co trwa ok. 50-60 min. potencjometr regulatora skręcam do 1/4 - 1/3 wartości max. i na tych wartościach następuje stabilizacja mojej kolumny osiągając temperaturę na szczycie 77,3 - 77,4 stopni C. Tak mi się to spodobało, że już nigdy nie wrócę do grzania na gazie no chyba, że nie będę miał wyjścia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 41
- Rejestracja: wtorek, 3 sie 2010, 16:54
- Krótko o sobie: Interesuję się bibrownictwem.Sam pędziłem, pędzę i pędzić będe.
- Ulubiony Alkohol: Własna Samogonka
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Stryjo jakiś czas temu opowiadał "za socjalizmu tośmy pędzili na piecu kafelkowym zimą a czasem za izbą bo tam miejsce na palenisko my mieli"
Podobno podłącza do gazu nie mieli i na piecu kaflowym musieli i w ognisku. Jak jeszcze opowiadał to mieli coś na wzór wędzarki.
ja polecał bym teraz prądem lub węglem/drewnem ogrzewać w naszej polskiej krainie bo gazu ruscy żałują.
Zresztą prąd można kraść kablem od kogoś tak samo jak drzewo z lasu a nie to co gaz.
Pozdrawiam
Podobno podłącza do gazu nie mieli i na piecu kaflowym musieli i w ognisku. Jak jeszcze opowiadał to mieli coś na wzór wędzarki.
ja polecał bym teraz prądem lub węglem/drewnem ogrzewać w naszej polskiej krainie bo gazu ruscy żałują.
Zresztą prąd można kraść kablem od kogoś tak samo jak drzewo z lasu a nie to co gaz.
Pozdrawiam
Mamo, gdzie mój zestaw małego chemika ?
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Zrobiłem już wyliczanki ekonomiczne gaz vs prąd.
W moim przypadku, zaznaczam w moim konkretnym przypadku 1 m3 gazu kosztuje mnie 6,30 zł. a 1 kWh energii elektrycznej 0,60 zł.
Jak już poprzednio pisałem na cały proces psocenia w KEG-u 30l zużywałem ca 1 m3 gazu ziemnego wysokometanowego.
Teraz po przejściu na grzanie prądem na ten sam proces zużyłem 6,25 kWh energii elektrycznej przy czym cały czas było włączone lodówka, radio i komputer o akwarium nie wspomnę......
Wyliczenie w moim przypadku jest proste: 6,30 zł. - gaz; 3,75 zł. - energia
Nie wiem tylko jednego, jak długo będzie mi bezawaryjnie pracować grzałeczka.
W moim przypadku, zaznaczam w moim konkretnym przypadku 1 m3 gazu kosztuje mnie 6,30 zł. a 1 kWh energii elektrycznej 0,60 zł.
Jak już poprzednio pisałem na cały proces psocenia w KEG-u 30l zużywałem ca 1 m3 gazu ziemnego wysokometanowego.
Teraz po przejściu na grzanie prądem na ten sam proces zużyłem 6,25 kWh energii elektrycznej przy czym cały czas było włączone lodówka, radio i komputer o akwarium nie wspomnę......
Wyliczenie w moim przypadku jest proste: 6,30 zł. - gaz; 3,75 zł. - energia
Nie wiem tylko jednego, jak długo będzie mi bezawaryjnie pracować grzałeczka.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
W dniu dzisiejszym postanowiłem dokładnie sprawdzić ile zużyje energii elektrycznej na cały proces w kegu 30l. Otóż licznik wskazał dokładnie 8 kWh przy czym odebrałem w sumie 5 l 95%. Moim zdaniem jest to bardzo dobry wynik i bardziej ekonomiczny od gazu ziemnego.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Witam.
400 litrów bojler...hmmm nieźle!!! Gdybym planował realizację takich przedsięwzięć pomyślałbym o innym wariancie.
Zakładam, że taki bojler to już tylko we własnym domu (pomieszczeniu gospodarczym) dlatego wykorzystałbym kocioł CO...
Na przykład nowoczesny kocioł węglowy - i co ważne sterownik z algorytmem PiD.
Kotły mają podpięcie pod kilka obiegów-więc podpiąłbym dodatkowy zbiornik do ogrzewania wody użytkowej - dla celów psocenia- ( są też zbiorniki o dużych pojemnościach ). Ten drugi zbiornik wyposażony byłby oczywiście również w grzałki elektryczne! Sterownik PID pilnowałby aby osiągnąć zadaną temperaturę w zbiorniku. Po osiągnięciu zadanej temperatury grzałki elektryczne z drugim, dokładniejszym sterownikiem przejmują zadanie.
Podejrzewam, że przysłowiowe wiaderko węgla zagrzałoby zbiornik!!
Dobre zaizolowanie zbiornika to oczywiście ważna sprawa dla oszczędności prądu.
Jest to tylko teoria-ale przy tak poważnych ilościach warto rozważyć każdy wariant!
pozdrawiam
400 litrów bojler...hmmm nieźle!!! Gdybym planował realizację takich przedsięwzięć pomyślałbym o innym wariancie.
Zakładam, że taki bojler to już tylko we własnym domu (pomieszczeniu gospodarczym) dlatego wykorzystałbym kocioł CO...
Na przykład nowoczesny kocioł węglowy - i co ważne sterownik z algorytmem PiD.
Kotły mają podpięcie pod kilka obiegów-więc podpiąłbym dodatkowy zbiornik do ogrzewania wody użytkowej - dla celów psocenia- ( są też zbiorniki o dużych pojemnościach ). Ten drugi zbiornik wyposażony byłby oczywiście również w grzałki elektryczne! Sterownik PID pilnowałby aby osiągnąć zadaną temperaturę w zbiorniku. Po osiągnięciu zadanej temperatury grzałki elektryczne z drugim, dokładniejszym sterownikiem przejmują zadanie.
Podejrzewam, że przysłowiowe wiaderko węgla zagrzałoby zbiornik!!
Dobre zaizolowanie zbiornika to oczywiście ważna sprawa dla oszczędności prądu.
Jest to tylko teoria-ale przy tak poważnych ilościach warto rozważyć każdy wariant!
pozdrawiam
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Temat stary, ale mam podobny dylemat co jego założyciel. Niestety nie znalazłem odpowiedzi ani tu, ani w innych wątkach więc liczę, że pomożecie mi go rozwiązać.
Dotychczas kolumnę (keg 30L) zasilałem gazem. Niestety trudności z utrzymaniem stałej mocy grzewczej i odpowiednim jej doborem, zmusiły mnie do przemyślenia kwestii grzałki elektrycznej.
Główną kwestią, która mnie przed tym powstrzymywała, była obawa o starą instalację elektryczną, która pobór 2000W przez dłuższy okres czasu pewnie wytrzyma, natomiast 4000W już niekoniecznie (i od razu mówię, że nie mam zamiaru w tym względzie ryzykować).
Jedynym rozsądnym wyjściem wydaje mi się hybryda. Gaz do rozgrzewania i zalewania kolumny (plus ewentualnie do odpędu surówki), natomiast prąd do stabilizacji i odbioru frakcji.
Przeglądałem różne tematy odnośnie grzałek i większość z nich ma odpinane przewody zasilające, co mnie bardzo cieszy i co przydaje się podczas grzania gazem. Pozostaje tylko kwestia, czy podczas pracy na gazie, grzałka może spoczywać na stałe zamocowana w kegu? Montaż/demontaż podczas trwania procesu nie wchodzi oczywiście w grę.
Będę wdzięczny za wypowiedzi praktyków.
Dotychczas kolumnę (keg 30L) zasilałem gazem. Niestety trudności z utrzymaniem stałej mocy grzewczej i odpowiednim jej doborem, zmusiły mnie do przemyślenia kwestii grzałki elektrycznej.
Główną kwestią, która mnie przed tym powstrzymywała, była obawa o starą instalację elektryczną, która pobór 2000W przez dłuższy okres czasu pewnie wytrzyma, natomiast 4000W już niekoniecznie (i od razu mówię, że nie mam zamiaru w tym względzie ryzykować).
Jedynym rozsądnym wyjściem wydaje mi się hybryda. Gaz do rozgrzewania i zalewania kolumny (plus ewentualnie do odpędu surówki), natomiast prąd do stabilizacji i odbioru frakcji.
Przeglądałem różne tematy odnośnie grzałek i większość z nich ma odpinane przewody zasilające, co mnie bardzo cieszy i co przydaje się podczas grzania gazem. Pozostaje tylko kwestia, czy podczas pracy na gazie, grzałka może spoczywać na stałe zamocowana w kegu? Montaż/demontaż podczas trwania procesu nie wchodzi oczywiście w grę.
Będę wdzięczny za wypowiedzi praktyków.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jeżeli sądzisz, że wytrzyma Ci 2000W na jednej grzałce to sprawdź czy nie masz w lokalu 2 lub nawet 3 faz. Jeżeli masz 2 bezpieczniki to możesz mieć 2 fazy (ale niekoniecznie). Jedna na oświetlenie, druga na gniazda. Wtedy możesz zrobić 2 grzałki, każda z innej fazy. Opisz dokładniej jak wygląda instalacja poczynając od licznika.
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Oczywiście ktoś zaraz powie, że można to wszystko zrobić tylko jak będzie to kłopotliwe.
Masz keg 30l i starą instalację elektryczną to wcale nie musisz stosować grzałki o mocy 4kW. Wystarczy jak będzie mieć 3kW.
Moja rada jest taka: zrób grzanie elektryczne plus regulator mocy grzania i ociepl porządnie zbiornik o kolumnie nie wspominając. Oszczędności same pojawia się.
Niestety, ale w tym wypadku hybryda nie zdaje egzaminu ponieważ zapomniałeś jeszcze o jednym. Jak rozwiążesz kwestię ocieplenia zbiornika Mając tylko grzanie elektryczne możesz na stałe go ocieplić bez konieczności ciągłego demontażu. Gdybyś chciał zastosować ocieplenie "ruchome" to musisz zabezpieczyć na zewnątrz grzałkę.Trener pisze:Temat stary, ale mam podobny dylemat co jego założyciel....
...Jedynym rozsądnym wyjściem wydaje mi się hybryda. Gaz do rozgrzewania i zalewania kolumny (plus ewentualnie do odpędu surówki), natomiast prąd do stabilizacji i odbioru frakcji....
...Pozostaje tylko kwestia, czy podczas pracy na gazie, grzałka może spoczywać na stałe zamocowana w kegu? Montaż/demontaż podczas trwania procesu nie wchodzi oczywiście w grę.
Będę wdzięczny za wypowiedzi praktyków.
Oczywiście ktoś zaraz powie, że można to wszystko zrobić tylko jak będzie to kłopotliwe.
Masz keg 30l i starą instalację elektryczną to wcale nie musisz stosować grzałki o mocy 4kW. Wystarczy jak będzie mieć 3kW.
Moja rada jest taka: zrób grzanie elektryczne plus regulator mocy grzania i ociepl porządnie zbiornik o kolumnie nie wspominając. Oszczędności same pojawia się.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Keg jest w dwóch trzecich ocieplony. Zdjąłem izolację termiczną 15cm od spodu. Zostało jeszcze 25cm od góry.
Interesuje mnie konkretna odpowiedź na zadane pytanie. Żadnych kombinacji fazowych, czarów z prądem. Chcę hybrydę. Da się, czy się nie da i jak to zrobić by się dało?
Interesuje mnie konkretna odpowiedź na zadane pytanie. Żadnych kombinacji fazowych, czarów z prądem. Chcę hybrydę. Da się, czy się nie da i jak to zrobić by się dało?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Oczywiście, że się da Grzałki z wsuwkami na końcach nie mają żadnej, wystającej na zewnątrz części, która by mogła się zniszczyć pod wpływem ciepła, więc montuj śmiało. Przy rozgrzewaniu gazem wypniesz po prostu przewody i tyle a grzałce wewnątrz nic na pewno się nie stanieTrener pisze:Interesuje mnie konkretna odpowiedź na zadane pytanie. Żadnych kombinacji fazowych, czarów z prądem. Da się, czy się nie da ?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
I to rozumiem Konkretna odpowiedź
Pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia grzałki. Rozumiem, że kwestia tego, iż ciepło będzie dostarczane od spodu, raczej nie spowoduje żadnych deformacji uszczelki, całego połączenia, ani przecieków? Pytanie dziwne, ale wolę się upewnić.
Pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia grzałki. Rozumiem, że kwestia tego, iż ciepło będzie dostarczane od spodu, raczej nie spowoduje żadnych deformacji uszczelki, całego połączenia, ani przecieków? Pytanie dziwne, ale wolę się upewnić.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jak uszczelka będzie silikonowa to nic jej się nie stanie. Od grzania gazem mocno nagrzewa się tylko dolny rant kega, na wysokości grzałki jest już ciecz, która intensywnie odbiera ciepło i nie pozwala na rozgrzanie tej częći blachy.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
W temacie z grzałkami czytałem o jakichś czerwonych uszczelkach o dziwnej nazwie bo podobno silikonowe nie dawały rady (chyba, że coś źle zrozumiałem). Czytałem też o kwestiach korozji elektrolitycznej, tylko pytanie czy faktycznie występuje, czy to tylko teoretyczne rozważania.
Montaż wkręcany na wspawaną mufę, czy zastosować inne rozwiązanie?
Montaż wkręcany na wspawaną mufę, czy zastosować inne rozwiązanie?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Uszczelki najlepsze są te: http://alkohole-domowe.com/forum/post74495.html#p74495. Silikonowe niestety są za miękkie i rozłażą się przy dokręcaniu, co powoduje ich nieszczelność.
Grzałka wkręcana na dwie śruby, a nie w mufie na pewno zda egzamin właśnie z tego powodu, o którym napisał Ci radius - łączysz na konektorki, wiec wszystko wytrzyma wysoką temperaturę.
Grzałka wkręcana na dwie śruby, a nie w mufie na pewno zda egzamin właśnie z tego powodu, o którym napisał Ci radius - łączysz na konektorki, wiec wszystko wytrzyma wysoką temperaturę.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
@Pretender,
masz rację, tam też jest łączenie konektorkami; mea culpa. A więc obydwa typy sprawdzą się idealnie.
masz rację, tam też jest łączenie konektorkami; mea culpa. A więc obydwa typy sprawdzą się idealnie.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jakieś 95% grzałek ma wyjścia na konektory 6,4mm lub skręcane. Nie ma przeciwwskazań dla ogrzewania gazowego kega z grzałkami, przy bardziej "wstających" modelach można zabezpieczyć grzałkę i ew. kable poprzez wspawanie daszka pod grzałkę. Warto pamiętać o tym, żeby nie montować grzałki nad otworem w dolnym rancie kega, bądź ten otwór zaspawać.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Właśnie skończyłem pierwszy proces na hybrydzie
Keg po przeróbkach z dwiema nowiutkimi grzałkami 2000W każda Wygoda niesamowita Dosłownie w każdej chwili można skręcić gaz, podłączyć przewody i dalej jechać na prądzie. I w drugą stronę to samo
Polecam to rozwiązanie każdemu, nawet oddanym "wyznawcom" prądu czy też gazu Bo nigdy nie wiadomo kiedy wyłączą prąd, ani kiedy skończy się gaz
Keg po przeróbkach z dwiema nowiutkimi grzałkami 2000W każda Wygoda niesamowita Dosłownie w każdej chwili można skręcić gaz, podłączyć przewody i dalej jechać na prądzie. I w drugą stronę to samo
Polecam to rozwiązanie każdemu, nawet oddanym "wyznawcom" prądu czy też gazu Bo nigdy nie wiadomo kiedy wyłączą prąd, ani kiedy skończy się gaz
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jestem dopiero po jednym gotowaniu, ale jestem zachwycony
Ze względów estetyczno-ekonomiczno-użytkowych lepiej najpierw wstawić grzałki, a dopiero potem ocieplać keg. Wtedy będzie to wyglądać dużo lepiej niż na moich fotkach. Ja niestety postąpiłem na odwrót.
Mam jednak małą podpowiedź na przyszłość w kwestii usuwania dolnej części izolacji kega. Jak widać zdjąłem 15 cm od spodu, gdyż mata przypalała się od żaru płomienia. Myślę jednak, że udałoby się usunąć jej mniej, stosując się do rady Zygmunta, czyli po uprzednim zaspawaniu wszystkich otworów w dolnym rancie kega. To w głównej mierze przez nie ucieka spora część żaru i przypala izolację.
Ze względów estetyczno-ekonomiczno-użytkowych lepiej najpierw wstawić grzałki, a dopiero potem ocieplać keg. Wtedy będzie to wyglądać dużo lepiej niż na moich fotkach. Ja niestety postąpiłem na odwrót.
Mam jednak małą podpowiedź na przyszłość w kwestii usuwania dolnej części izolacji kega. Jak widać zdjąłem 15 cm od spodu, gdyż mata przypalała się od żaru płomienia. Myślę jednak, że udałoby się usunąć jej mniej, stosując się do rady Zygmunta, czyli po uprzednim zaspawaniu wszystkich otworów w dolnym rancie kega. To w głównej mierze przez nie ucieka spora część żaru i przypala izolację.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.