Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Uszczelki najlepsze są te: http://alkohole-domowe.com/forum/post74495.html#p74495. Silikonowe niestety są za miękkie i rozłażą się przy dokręcaniu, co powoduje ich nieszczelność.
Grzałka wkręcana na dwie śruby, a nie w mufie na pewno zda egzamin właśnie z tego powodu, o którym napisał Ci radius - łączysz na konektorki, wiec wszystko wytrzyma wysoką temperaturę.
Grzałka wkręcana na dwie śruby, a nie w mufie na pewno zda egzamin właśnie z tego powodu, o którym napisał Ci radius - łączysz na konektorki, wiec wszystko wytrzyma wysoką temperaturę.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
@Pretender,
masz rację, tam też jest łączenie konektorkami; mea culpa. A więc obydwa typy sprawdzą się idealnie.
masz rację, tam też jest łączenie konektorkami; mea culpa. A więc obydwa typy sprawdzą się idealnie.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jakieś 95% grzałek ma wyjścia na konektory 6,4mm lub skręcane. Nie ma przeciwwskazań dla ogrzewania gazowego kega z grzałkami, przy bardziej "wstających" modelach można zabezpieczyć grzałkę i ew. kable poprzez wspawanie daszka pod grzałkę. Warto pamiętać o tym, żeby nie montować grzałki nad otworem w dolnym rancie kega, bądź ten otwór zaspawać.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Właśnie skończyłem pierwszy proces na hybrydzie
Keg po przeróbkach z dwiema nowiutkimi grzałkami 2000W każda Wygoda niesamowita Dosłownie w każdej chwili można skręcić gaz, podłączyć przewody i dalej jechać na prądzie. I w drugą stronę to samo
Polecam to rozwiązanie każdemu, nawet oddanym "wyznawcom" prądu czy też gazu Bo nigdy nie wiadomo kiedy wyłączą prąd, ani kiedy skończy się gaz
Keg po przeróbkach z dwiema nowiutkimi grzałkami 2000W każda Wygoda niesamowita Dosłownie w każdej chwili można skręcić gaz, podłączyć przewody i dalej jechać na prądzie. I w drugą stronę to samo
Polecam to rozwiązanie każdemu, nawet oddanym "wyznawcom" prądu czy też gazu Bo nigdy nie wiadomo kiedy wyłączą prąd, ani kiedy skończy się gaz
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jestem dopiero po jednym gotowaniu, ale jestem zachwycony
Ze względów estetyczno-ekonomiczno-użytkowych lepiej najpierw wstawić grzałki, a dopiero potem ocieplać keg. Wtedy będzie to wyglądać dużo lepiej niż na moich fotkach. Ja niestety postąpiłem na odwrót.
Mam jednak małą podpowiedź na przyszłość w kwestii usuwania dolnej części izolacji kega. Jak widać zdjąłem 15 cm od spodu, gdyż mata przypalała się od żaru płomienia. Myślę jednak, że udałoby się usunąć jej mniej, stosując się do rady Zygmunta, czyli po uprzednim zaspawaniu wszystkich otworów w dolnym rancie kega. To w głównej mierze przez nie ucieka spora część żaru i przypala izolację.
Ze względów estetyczno-ekonomiczno-użytkowych lepiej najpierw wstawić grzałki, a dopiero potem ocieplać keg. Wtedy będzie to wyglądać dużo lepiej niż na moich fotkach. Ja niestety postąpiłem na odwrót.
Mam jednak małą podpowiedź na przyszłość w kwestii usuwania dolnej części izolacji kega. Jak widać zdjąłem 15 cm od spodu, gdyż mata przypalała się od żaru płomienia. Myślę jednak, że udałoby się usunąć jej mniej, stosując się do rady Zygmunta, czyli po uprzednim zaspawaniu wszystkich otworów w dolnym rancie kega. To w głównej mierze przez nie ucieka spora część żaru i przypala izolację.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Witam
Panowie mam w planie budowę kolumny coś koło 89mm, tylko jak obliczam moc jaką trzeba grzać to cudo to mi ręce opadają. Dodam jeszcze że ma to być prosta kolumna do szybkiego odpędu ze zbiornikiem przynajmniej 100l( na przykład keg 100 ), to co otrzymam z tego cuda wrzucę na swoją kolumnę z 2-metrowym wypełnieniem. Jak taki cudo w miarę szybko i dobrze podgrzać, dodam że raczej odpada grzanie elektryczne. Może zastosować jakiś przepływowy gazowy podgrzewacz wody, albo cuś podobnego. Czekam na burzę mózgów.
Pozdrawiam
Piotrek
Panowie mam w planie budowę kolumny coś koło 89mm, tylko jak obliczam moc jaką trzeba grzać to cudo to mi ręce opadają. Dodam jeszcze że ma to być prosta kolumna do szybkiego odpędu ze zbiornikiem przynajmniej 100l( na przykład keg 100 ), to co otrzymam z tego cuda wrzucę na swoją kolumnę z 2-metrowym wypełnieniem. Jak taki cudo w miarę szybko i dobrze podgrzać, dodam że raczej odpada grzanie elektryczne. Może zastosować jakiś przepływowy gazowy podgrzewacz wody, albo cuś podobnego. Czekam na burzę mózgów.
Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Skoro ma to być taki przerośnięty pot-still wyłącznie do odpędu, to moc liczona na typową kolumnę o tej średnicy nie jest Ci potrzebna. Przecież nie będziesz go zalewał ani stabilizował. Co więcej, im mniejszej mocy w pot-stillu użyjesz, tym mocniejszą i czystszą surówkę otrzymasz. Poza tym pot-still jest bardziej "bezobsługowy" niż kolumna. Grzejesz, chłodzisz i leci samo bez żadnych regulacji. Na Twoim miejscu nie przejmowałbym się więc mocą ani czasem aż tak bardzo.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
To jak myślisz, takie cudo w zupełności wystarczy :
http://www.allegromat.pl/aukcja148449
Dodam jeszcze że będę go podłączał do instalacji gazowej (nie butli).
http://www.allegromat.pl/aukcja148449
Dodam jeszcze że będę go podłączał do instalacji gazowej (nie butli).
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Odp: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Wysyłane za pomocą Tapatalk 2
To nie jest palnik na gaz plynny, trzeba go dostosować.herbata666 pisze:To jak myślisz, takie cudo w zupełności wystarczy :
http://www.allegromat.pl/aukcja148449
Dodam jeszcze że będę go podłączał do instalacji gazowej (nie butli).
Wysyłane za pomocą Tapatalk 2
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Głównie chodziło mi tutaj o moc 9,2 kw i stabilność, a całą resztą instalacji gazu zajmie się ojciec który jest spawaczem technicznym w gazowni (i posiada wszystkie uprawnienia gazownicze). Wiec wszystko będzie z normami BHP.
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Co do kwestii palnika na gaz ziemny, musiałby chyba wypowiedzieć się kolega Gr000by który ma z nim doświadczenie. Ten taboret z linka wygląda mocarnie i konkretnie, zapytaj więc sprzedawcę czy (jak) można go przerobić, albo znajdź podobny, typowo do gazu ziemnego. No chyba, że o resztę zatroszczy się już ojciec.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Taboret z linka jest przystosowany do mieszanki propan-butan. Wystarczy przeczytać opis i zobaczyć na końcówkę do doprowadzenia gazu - domyślna dla gazu z butli. Taborety na gaz ziemny mają końcówkę identyczną jak w kuchenkach gazowych do nakręcenia przewodu doprowadzającego gaz. Przeróbka taboretów domyślnie na propan-butan na zasilanie gazem ziemnym (z instalacji gazowej) wymaga wymiany dyszy na dyszę do gazu ziemnego (średnia około 2-3x większa) i dobre zabezpieczenie końcówki doprowadzającej gaz po podłączeniu do instalacji gazowej. Nie widać jeszcze regulatorów dopływu powietrza do mieszanki, ale powinny być gdzieś pod tą śmieszną obudową z napisem SARA. Dolicz jeszcze, że wydajność grzania gazowego wynosi około 50-60% i proces wymaga stałej kontroli i bezwzględnego zachowania zasad BHP (brak termopary odcinającej dopływ gazu w razie zdmuchnięcia płomienia w podanym sprzęcie). Najbezpieczniej jest kupić gotowca na gaz ziemny (z termoparą), ale ich moc z reguły nie przekracza 8kW...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy