Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Temat stary, ale mam podobny dylemat co jego założyciel. Niestety nie znalazłem odpowiedzi ani tu, ani w innych wątkach więc liczę, że pomożecie mi go rozwiązać.
Dotychczas kolumnę (keg 30L) zasilałem gazem. Niestety trudności z utrzymaniem stałej mocy grzewczej i odpowiednim jej doborem, zmusiły mnie do przemyślenia kwestii grzałki elektrycznej.
Główną kwestią, która mnie przed tym powstrzymywała, była obawa o starą instalację elektryczną, która pobór 2000W przez dłuższy okres czasu pewnie wytrzyma, natomiast 4000W już niekoniecznie (i od razu mówię, że nie mam zamiaru w tym względzie ryzykować).
Jedynym rozsądnym wyjściem wydaje mi się hybryda. Gaz do rozgrzewania i zalewania kolumny (plus ewentualnie do odpędu surówki), natomiast prąd do stabilizacji i odbioru frakcji.
Przeglądałem różne tematy odnośnie grzałek i większość z nich ma odpinane przewody zasilające, co mnie bardzo cieszy i co przydaje się podczas grzania gazem. Pozostaje tylko kwestia, czy podczas pracy na gazie, grzałka może spoczywać na stałe zamocowana w kegu? Montaż/demontaż podczas trwania procesu nie wchodzi oczywiście w grę.
Będę wdzięczny za wypowiedzi praktyków.
Dotychczas kolumnę (keg 30L) zasilałem gazem. Niestety trudności z utrzymaniem stałej mocy grzewczej i odpowiednim jej doborem, zmusiły mnie do przemyślenia kwestii grzałki elektrycznej.
Główną kwestią, która mnie przed tym powstrzymywała, była obawa o starą instalację elektryczną, która pobór 2000W przez dłuższy okres czasu pewnie wytrzyma, natomiast 4000W już niekoniecznie (i od razu mówię, że nie mam zamiaru w tym względzie ryzykować).
Jedynym rozsądnym wyjściem wydaje mi się hybryda. Gaz do rozgrzewania i zalewania kolumny (plus ewentualnie do odpędu surówki), natomiast prąd do stabilizacji i odbioru frakcji.
Przeglądałem różne tematy odnośnie grzałek i większość z nich ma odpinane przewody zasilające, co mnie bardzo cieszy i co przydaje się podczas grzania gazem. Pozostaje tylko kwestia, czy podczas pracy na gazie, grzałka może spoczywać na stałe zamocowana w kegu? Montaż/demontaż podczas trwania procesu nie wchodzi oczywiście w grę.
Będę wdzięczny za wypowiedzi praktyków.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jeżeli sądzisz, że wytrzyma Ci 2000W na jednej grzałce to sprawdź czy nie masz w lokalu 2 lub nawet 3 faz. Jeżeli masz 2 bezpieczniki to możesz mieć 2 fazy (ale niekoniecznie). Jedna na oświetlenie, druga na gniazda. Wtedy możesz zrobić 2 grzałki, każda z innej fazy. Opisz dokładniej jak wygląda instalacja poczynając od licznika.
-
- Posty: 1847
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Oczywiście ktoś zaraz powie, że można to wszystko zrobić tylko jak będzie to kłopotliwe.
Masz keg 30l i starą instalację elektryczną to wcale nie musisz stosować grzałki o mocy 4kW. Wystarczy jak będzie mieć 3kW.
Moja rada jest taka: zrób grzanie elektryczne plus regulator mocy grzania i ociepl porządnie zbiornik o kolumnie nie wspominając. Oszczędności same pojawia się.
Niestety, ale w tym wypadku hybryda nie zdaje egzaminu ponieważ zapomniałeś jeszcze o jednym. Jak rozwiążesz kwestię ocieplenia zbiornika Mając tylko grzanie elektryczne możesz na stałe go ocieplić bez konieczności ciągłego demontażu. Gdybyś chciał zastosować ocieplenie "ruchome" to musisz zabezpieczyć na zewnątrz grzałkę.Trener pisze:Temat stary, ale mam podobny dylemat co jego założyciel....
...Jedynym rozsądnym wyjściem wydaje mi się hybryda. Gaz do rozgrzewania i zalewania kolumny (plus ewentualnie do odpędu surówki), natomiast prąd do stabilizacji i odbioru frakcji....
...Pozostaje tylko kwestia, czy podczas pracy na gazie, grzałka może spoczywać na stałe zamocowana w kegu? Montaż/demontaż podczas trwania procesu nie wchodzi oczywiście w grę.
Będę wdzięczny za wypowiedzi praktyków.
Oczywiście ktoś zaraz powie, że można to wszystko zrobić tylko jak będzie to kłopotliwe.
Masz keg 30l i starą instalację elektryczną to wcale nie musisz stosować grzałki o mocy 4kW. Wystarczy jak będzie mieć 3kW.
Moja rada jest taka: zrób grzanie elektryczne plus regulator mocy grzania i ociepl porządnie zbiornik o kolumnie nie wspominając. Oszczędności same pojawia się.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Keg jest w dwóch trzecich ocieplony. Zdjąłem izolację termiczną 15cm od spodu. Zostało jeszcze 25cm od góry.
Interesuje mnie konkretna odpowiedź na zadane pytanie. Żadnych kombinacji fazowych, czarów z prądem. Chcę hybrydę. Da się, czy się nie da i jak to zrobić by się dało?
Interesuje mnie konkretna odpowiedź na zadane pytanie. Żadnych kombinacji fazowych, czarów z prądem. Chcę hybrydę. Da się, czy się nie da i jak to zrobić by się dało?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 7299
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Oczywiście, że się da Grzałki z wsuwkami na końcach nie mają żadnej, wystającej na zewnątrz części, która by mogła się zniszczyć pod wpływem ciepła, więc montuj śmiało. Przy rozgrzewaniu gazem wypniesz po prostu przewody i tyle a grzałce wewnątrz nic na pewno się nie stanieTrener pisze:Interesuje mnie konkretna odpowiedź na zadane pytanie. Żadnych kombinacji fazowych, czarów z prądem. Da się, czy się nie da ?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
I to rozumiem Konkretna odpowiedź
Pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia grzałki. Rozumiem, że kwestia tego, iż ciepło będzie dostarczane od spodu, raczej nie spowoduje żadnych deformacji uszczelki, całego połączenia, ani przecieków? Pytanie dziwne, ale wolę się upewnić.
Pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia grzałki. Rozumiem, że kwestia tego, iż ciepło będzie dostarczane od spodu, raczej nie spowoduje żadnych deformacji uszczelki, całego połączenia, ani przecieków? Pytanie dziwne, ale wolę się upewnić.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jak uszczelka będzie silikonowa to nic jej się nie stanie. Od grzania gazem mocno nagrzewa się tylko dolny rant kega, na wysokości grzałki jest już ciecz, która intensywnie odbiera ciepło i nie pozwala na rozgrzanie tej częći blachy.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
W temacie z grzałkami czytałem o jakichś czerwonych uszczelkach o dziwnej nazwie bo podobno silikonowe nie dawały rady (chyba, że coś źle zrozumiałem). Czytałem też o kwestiach korozji elektrolitycznej, tylko pytanie czy faktycznie występuje, czy to tylko teoretyczne rozważania.
Montaż wkręcany na wspawaną mufę, czy zastosować inne rozwiązanie?
Montaż wkręcany na wspawaną mufę, czy zastosować inne rozwiązanie?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Uszczelki najlepsze są te: http://alkohole-domowe.com/forum/post74495.html#p74495. Silikonowe niestety są za miękkie i rozłażą się przy dokręcaniu, co powoduje ich nieszczelność.
Grzałka wkręcana na dwie śruby, a nie w mufie na pewno zda egzamin właśnie z tego powodu, o którym napisał Ci radius - łączysz na konektorki, wiec wszystko wytrzyma wysoką temperaturę.
Grzałka wkręcana na dwie śruby, a nie w mufie na pewno zda egzamin właśnie z tego powodu, o którym napisał Ci radius - łączysz na konektorki, wiec wszystko wytrzyma wysoką temperaturę.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
@Pretender,
masz rację, tam też jest łączenie konektorkami; mea culpa. A więc obydwa typy sprawdzą się idealnie.
masz rację, tam też jest łączenie konektorkami; mea culpa. A więc obydwa typy sprawdzą się idealnie.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jakieś 95% grzałek ma wyjścia na konektory 6,4mm lub skręcane. Nie ma przeciwwskazań dla ogrzewania gazowego kega z grzałkami, przy bardziej "wstających" modelach można zabezpieczyć grzałkę i ew. kable poprzez wspawanie daszka pod grzałkę. Warto pamiętać o tym, żeby nie montować grzałki nad otworem w dolnym rancie kega, bądź ten otwór zaspawać.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Właśnie skończyłem pierwszy proces na hybrydzie
Keg po przeróbkach z dwiema nowiutkimi grzałkami 2000W każda Wygoda niesamowita Dosłownie w każdej chwili można skręcić gaz, podłączyć przewody i dalej jechać na prądzie. I w drugą stronę to samo
Polecam to rozwiązanie każdemu, nawet oddanym "wyznawcom" prądu czy też gazu Bo nigdy nie wiadomo kiedy wyłączą prąd, ani kiedy skończy się gaz
Keg po przeróbkach z dwiema nowiutkimi grzałkami 2000W każda Wygoda niesamowita Dosłownie w każdej chwili można skręcić gaz, podłączyć przewody i dalej jechać na prądzie. I w drugą stronę to samo
Polecam to rozwiązanie każdemu, nawet oddanym "wyznawcom" prądu czy też gazu Bo nigdy nie wiadomo kiedy wyłączą prąd, ani kiedy skończy się gaz
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Jestem dopiero po jednym gotowaniu, ale jestem zachwycony
Ze względów estetyczno-ekonomiczno-użytkowych lepiej najpierw wstawić grzałki, a dopiero potem ocieplać keg. Wtedy będzie to wyglądać dużo lepiej niż na moich fotkach. Ja niestety postąpiłem na odwrót.
Mam jednak małą podpowiedź na przyszłość w kwestii usuwania dolnej części izolacji kega. Jak widać zdjąłem 15 cm od spodu, gdyż mata przypalała się od żaru płomienia. Myślę jednak, że udałoby się usunąć jej mniej, stosując się do rady Zygmunta, czyli po uprzednim zaspawaniu wszystkich otworów w dolnym rancie kega. To w głównej mierze przez nie ucieka spora część żaru i przypala izolację.
Ze względów estetyczno-ekonomiczno-użytkowych lepiej najpierw wstawić grzałki, a dopiero potem ocieplać keg. Wtedy będzie to wyglądać dużo lepiej niż na moich fotkach. Ja niestety postąpiłem na odwrót.
Mam jednak małą podpowiedź na przyszłość w kwestii usuwania dolnej części izolacji kega. Jak widać zdjąłem 15 cm od spodu, gdyż mata przypalała się od żaru płomienia. Myślę jednak, że udałoby się usunąć jej mniej, stosując się do rady Zygmunta, czyli po uprzednim zaspawaniu wszystkich otworów w dolnym rancie kega. To w głównej mierze przez nie ucieka spora część żaru i przypala izolację.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Witam
Panowie mam w planie budowę kolumny coś koło 89mm, tylko jak obliczam moc jaką trzeba grzać to cudo to mi ręce opadają. Dodam jeszcze że ma to być prosta kolumna do szybkiego odpędu ze zbiornikiem przynajmniej 100l( na przykład keg 100 ), to co otrzymam z tego cuda wrzucę na swoją kolumnę z 2-metrowym wypełnieniem. Jak taki cudo w miarę szybko i dobrze podgrzać, dodam że raczej odpada grzanie elektryczne. Może zastosować jakiś przepływowy gazowy podgrzewacz wody, albo cuś podobnego. Czekam na burzę mózgów.
Pozdrawiam
Piotrek
Panowie mam w planie budowę kolumny coś koło 89mm, tylko jak obliczam moc jaką trzeba grzać to cudo to mi ręce opadają. Dodam jeszcze że ma to być prosta kolumna do szybkiego odpędu ze zbiornikiem przynajmniej 100l( na przykład keg 100 ), to co otrzymam z tego cuda wrzucę na swoją kolumnę z 2-metrowym wypełnieniem. Jak taki cudo w miarę szybko i dobrze podgrzać, dodam że raczej odpada grzanie elektryczne. Może zastosować jakiś przepływowy gazowy podgrzewacz wody, albo cuś podobnego. Czekam na burzę mózgów.
Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Skoro ma to być taki przerośnięty pot-still wyłącznie do odpędu, to moc liczona na typową kolumnę o tej średnicy nie jest Ci potrzebna. Przecież nie będziesz go zalewał ani stabilizował. Co więcej, im mniejszej mocy w pot-stillu użyjesz, tym mocniejszą i czystszą surówkę otrzymasz. Poza tym pot-still jest bardziej "bezobsługowy" niż kolumna. Grzejesz, chłodzisz i leci samo bez żadnych regulacji. Na Twoim miejscu nie przejmowałbym się więc mocą ani czasem aż tak bardzo.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
To jak myślisz, takie cudo w zupełności wystarczy :
http://www.allegromat.pl/aukcja148449
Dodam jeszcze że będę go podłączał do instalacji gazowej (nie butli).
http://www.allegromat.pl/aukcja148449
Dodam jeszcze że będę go podłączał do instalacji gazowej (nie butli).
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Odp: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Wysyłane za pomocą Tapatalk 2
To nie jest palnik na gaz plynny, trzeba go dostosować.herbata666 pisze:To jak myślisz, takie cudo w zupełności wystarczy :
http://www.allegromat.pl/aukcja148449
Dodam jeszcze że będę go podłączał do instalacji gazowej (nie butli).
Wysyłane za pomocą Tapatalk 2
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Głównie chodziło mi tutaj o moc 9,2 kw i stabilność, a całą resztą instalacji gazu zajmie się ojciec który jest spawaczem technicznym w gazowni (i posiada wszystkie uprawnienia gazownicze). Wiec wszystko będzie z normami BHP.
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Co do kwestii palnika na gaz ziemny, musiałby chyba wypowiedzieć się kolega Gr000by który ma z nim doświadczenie. Ten taboret z linka wygląda mocarnie i konkretnie, zapytaj więc sprzedawcę czy (jak) można go przerobić, albo znajdź podobny, typowo do gazu ziemnego. No chyba, że o resztę zatroszczy się już ojciec.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Czym grzac gaz vs prad za i przeciw.
Taboret z linka jest przystosowany do mieszanki propan-butan. Wystarczy przeczytać opis i zobaczyć na końcówkę do doprowadzenia gazu - domyślna dla gazu z butli. Taborety na gaz ziemny mają końcówkę identyczną jak w kuchenkach gazowych do nakręcenia przewodu doprowadzającego gaz. Przeróbka taboretów domyślnie na propan-butan na zasilanie gazem ziemnym (z instalacji gazowej) wymaga wymiany dyszy na dyszę do gazu ziemnego (średnia około 2-3x większa) i dobre zabezpieczenie końcówki doprowadzającej gaz po podłączeniu do instalacji gazowej. Nie widać jeszcze regulatorów dopływu powietrza do mieszanki, ale powinny być gdzieś pod tą śmieszną obudową z napisem SARA. Dolicz jeszcze, że wydajność grzania gazowego wynosi około 50-60% i proces wymaga stałej kontroli i bezwzględnego zachowania zasad BHP (brak termopary odcinającej dopływ gazu w razie zdmuchnięcia płomienia w podanym sprzęcie). Najbezpieczniej jest kupić gotowca na gaz ziemny (z termoparą), ale ich moc z reguły nie przekracza 8kW...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy