Czy korki do fermentacji nadają się do destylacji?
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Witajcie!!!!
Czy te korki do butli do fermentacji, nadają się do psocenia, to znaczy, chciałbym wykorzystać dwa moduły z niezbudowanej kolumny do zrobienia takiego pot stilla do smakówek i chciałbym zwięczenie rury zatkać tym korkiem i wyprowadzić rurkę do chłodnicy, czy one są z silikonu neutralnego
Czy te korki do butli do fermentacji, nadają się do psocenia, to znaczy, chciałbym wykorzystać dwa moduły z niezbudowanej kolumny do zrobienia takiego pot stilla do smakówek i chciałbym zwięczenie rury zatkać tym korkiem i wyprowadzić rurkę do chłodnicy, czy one są z silikonu neutralnego
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: czy te korki sie nadają!!!
O kurde, właśnie taki miałem w moim pot stillu
Nic nie było czuć z obcych posmaków czy zapachów ale od tego korka była jeszcze rurka na jakieś 50-60 cm do góry, dopiero potem przejście na chłodnicę.
U mnie się sprawdzał ale nie wiem jak to będzie jeśli zrobisz z niego bezpośrednie odejście do chłodnicy.
Nic nie było czuć z obcych posmaków czy zapachów ale od tego korka była jeszcze rurka na jakieś 50-60 cm do góry, dopiero potem przejście na chłodnicę.
U mnie się sprawdzał ale nie wiem jak to będzie jeśli zrobisz z niego bezpośrednie odejście do chłodnicy.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: czy te korki sie nadają!!!
E tam się nie nadaje- swego czasu miałem takim korkiem (tym dużym) zatkanego kega, w dziurę korka od razu wchodziła chłodnica. Wpływu korka na produkt nie zauważyłem.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: czy te korki sie nadają!!!
A więc
z jakiego materiału są te korki
z jakiego materiału są te korki
Ostatnio zmieniony sobota, 15 wrz 2012, 21:49 przez klodek4, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: czy te korki sie nadają!!!
Wychodzi że mimo że nie jest przeznaczony to jednak nie szkodzi.
Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
Myślę że będzie ok
Ps, A jak wpuścisz rurkę trochę głębiej w korek, tak żeby była od niego niżej o jakieś 10cm to na mój chłopski rozum będzie dobrze
Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
Myślę że będzie ok
Ps, A jak wpuścisz rurkę trochę głębiej w korek, tak żeby była od niego niżej o jakieś 10cm to na mój chłopski rozum będzie dobrze
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: czy te korki sie nadają!!!
Ha!!!, nawet Kucyk stosowal te korki w swoich maszynkach
http://alkohole-domowe.com/destylat/gal ... r-boy.html
http://alkohole-domowe.com/destylat/gal ... r-boy.html
-
- Posty: 28
- Rejestracja: środa, 30 lip 2014, 15:55
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: czy te korki sie nadają!!!
Odświeżę sobie ten temat bo mnie bardzo nurtuje jedna rzecz . Mam piękny baniak ok 12-13l wykonany z grubego szkła, na boku ma kryzę wprost idealną do zamontowania grzałki i myślę, że idealnie pasowałby na kocioł. Chciałbym się zapytać czy taki korek dałby radę, gdybym chciał użyć go jako dekla bądź "dekielka" . Resztę połączeń zrobiłbym sobie wężykiem silikonowym i miałbym zestaw relaksująco-odprężający i mógłbym sobie cały proces podziwiać popijając jakieś winko. Szczególnie to pytanie kieruję do Szanownego Kolegi Zygmunta. Taki zatkany keg to raczej spore ciśnienie i temperatura też wysoka. Działało to bezproblemowo?
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: czy te korki sie nadają!!!
Grube szkło szczególnie gdy nie jest przeznaczone do pracy przy mocno zmieniających się temperaturach lubi sobie pęknąć
Szczególnie gdy otwór jest wiercony lub wycinany. Co przy 10 litrach wrzącego nastawu nie byłoby fajne.
Wiem coś o pękaniu, bo załatwiłem słój z kranem myjąc go ciepłą wodą.
Szczególnie gdy otwór jest wiercony lub wycinany. Co przy 10 litrach wrzącego nastawu nie byłoby fajne.
Wiem coś o pękaniu, bo załatwiłem słój z kranem myjąc go ciepłą wodą.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek