Cydr z soku z kartonika
-
- Posty: 86
- Rejestracja: piątek, 11 gru 2015, 10:02
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
Aż tak się nie znam. Zawsze robiłem słodsze i mocniejsze wina. Gdzie blg na początku było ok 20 jeśli dobrze pamiętam. Mogło(ale nie musiało) być tak że dałeś za dużo drożdży w stosunku do ilości cukru. Zeżarły słodycz a teraz opadają na dno i psują smak/zapach nastawu. Ja bym dodał cukru i sprawdził czy ruszy fermentacja jeśli nie , to znaczy że drożdże padły i psują wino. Jeśli się mylę niech bardziej doswiadczeni koledzy mnie skorygują.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
Poprzednio udało mi się wywróżyć co jest z Twoim nastawem, spróbuję i tym razem.
Zmieniłeś drożdże i to nie najlepiej. To je czujesz. Jeśli nie leżą jak poprzednio, grubą warstwą na dnie, to cydru z tego chyba nie będzie. Jak przelejesz je do butelek, będą dalej dominować w zapachu, a nawet zepsują smak cydru. Zostaw to do wyklarowania, dodaj cukru na nagazowanie i dopiero możesz butelkować. Zadziała nawet z minimalną ilością drożdży.
Zmieniłeś drożdże i to nie najlepiej. To je czujesz. Jeśli nie leżą jak poprzednio, grubą warstwą na dnie, to cydru z tego chyba nie będzie. Jak przelejesz je do butelek, będą dalej dominować w zapachu, a nawet zepsują smak cydru. Zostaw to do wyklarowania, dodaj cukru na nagazowanie i dopiero możesz butelkować. Zadziała nawet z minimalną ilością drożdży.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 5
- Rejestracja: piątek, 21 paź 2016, 01:33
Re: Cydr z soku z kartonika
Cześć, mam dwa szybkie pytania.
1. Przy butelkowaniu cydru użyłem zwykłego cukru z Biedronki. Ilość cukru dodałem zgodnie z nabytą miarką (~płaska łyżeczka na 0,5 litra). Sęk w tym, że po 2,5 tygodnia od butelkowania cydr jest słabo nagazowany, przy nalewaniu nie powstaje żadna piana. W smaku jest OK ale gazu praktycznie nie ma. Butelki trzymam w temp. pokojowej ~23*C. Czy powodem może być niska zawartość cukru w "cukrze" z Biedronki?
2. Właśnie nastawiłem testową partie cydru (1l soku z gruszek + 3l soku z jabłek) i zastanawiam się, czy gąsior od razu zatykać rurką fermentacyjną czy pozostawić na 2-3 dni otwarty? W książce "Cydr, jak zrobić cydr domowym sposobem", rekomendują aby pozostawić otwarty gąsior i po kilku dniach założyć rurkę. U Was jak przebiega produkcja cydru?
1. Przy butelkowaniu cydru użyłem zwykłego cukru z Biedronki. Ilość cukru dodałem zgodnie z nabytą miarką (~płaska łyżeczka na 0,5 litra). Sęk w tym, że po 2,5 tygodnia od butelkowania cydr jest słabo nagazowany, przy nalewaniu nie powstaje żadna piana. W smaku jest OK ale gazu praktycznie nie ma. Butelki trzymam w temp. pokojowej ~23*C. Czy powodem może być niska zawartość cukru w "cukrze" z Biedronki?
2. Właśnie nastawiłem testową partie cydru (1l soku z gruszek + 3l soku z jabłek) i zastanawiam się, czy gąsior od razu zatykać rurką fermentacyjną czy pozostawić na 2-3 dni otwarty? W książce "Cydr, jak zrobić cydr domowym sposobem", rekomendują aby pozostawić otwarty gąsior i po kilku dniach założyć rurkę. U Was jak przebiega produkcja cydru?
Re: Cydr z soku z kartonika
M
raczej nie. Prędzej nieszczelny korek, leniwe drożdże.mlody_cydrownik pisze:Czy powodem może być niska zawartość cukru w "cukrze" z Biedronki?
Przy tak małym nastawie lepiej będzie od razu założyć rurkę - nie ma co kusić bakterii i innych niepożądanych gości.mlody_cydrownik pisze:otwarty gąsior i po kilku dniach założyć rurkę.
M
-
- Posty: 5
- Rejestracja: piątek, 21 paź 2016, 01:33
Re: Cydr z soku z kartonika
OK, w takim razie zamykam gąsior.
Jeszcze jedna rzecz. Nie dodawałem pożywki do drożdży, dodać ją teraz czy za kilka dni?
Jeżeli teraz warto dodać pożywkę to co zrobić z pianą ~1cm grubości, która powstała w gąsiorze? Wymieszać ją czy zebrać?
Dodam, że cydr jest zrobiony z 1l soku wyciskanego z gruszek oraz 3 litrów soku jabłkowego z kartonika.
Jeszcze jedna rzecz. Nie dodawałem pożywki do drożdży, dodać ją teraz czy za kilka dni?
Jeżeli teraz warto dodać pożywkę to co zrobić z pianą ~1cm grubości, która powstała w gąsiorze? Wymieszać ją czy zebrać?
Dodam, że cydr jest zrobiony z 1l soku wyciskanego z gruszek oraz 3 litrów soku jabłkowego z kartonika.
-
- Posty: 55
- Rejestracja: piątek, 12 cze 2015, 17:16
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cydr z soku z kartonika
Cześć .
Mam pytanie odnośnie pierwszych dni nastawu. Ale od początku:
Nastaw z 20 l soku 100% tloczony, nie klarowany 11gram na 100ml, blg 14 + 5 gram ( cała paczka i wg. Producenta na 15-20l) słodkich, cydrowych drożdży + 5gram pożywki. Pożywka dana wcześniej i po 20 minutach dodana matka drożdżowa. Po 24h nie widzę pęcherzyków powietrza. I moje pytanie jak powinna wyglądać rurka fermentacyjna w ciągu np 3 dni? Czy od razu powinny być częste pechęrzyki powietrza ? Czy np po kilku dniach?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Mam pytanie odnośnie pierwszych dni nastawu. Ale od początku:
Nastaw z 20 l soku 100% tloczony, nie klarowany 11gram na 100ml, blg 14 + 5 gram ( cała paczka i wg. Producenta na 15-20l) słodkich, cydrowych drożdży + 5gram pożywki. Pożywka dana wcześniej i po 20 minutach dodana matka drożdżowa. Po 24h nie widzę pęcherzyków powietrza. I moje pytanie jak powinna wyglądać rurka fermentacyjna w ciągu np 3 dni? Czy od razu powinny być częste pechęrzyki powietrza ? Czy np po kilku dniach?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
"Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie." - Jean-Jacques Rousseau
-
- Posty: 55
- Rejestracja: piątek, 12 cze 2015, 17:16
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cydr z soku z kartonika
Tak dokładnie, to te drożdże . Tylko już nie chciałem ryzykować i dodałem drożdże innego producenta i od razu zadziałało. Na szczeście człowiek uczy się na błedach i już nigdy w życiu nic nie zamówie z tej firmy:) dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam
"Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie." - Jean-Jacques Rousseau
-
- Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 3 gru 2009, 18:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky,
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
Mam do was jedno pytanie. Czy po burzliwej fermentacji (powiedzmy tydzień, tak wiem, ten czas zależy od wielu czynników) zlać cydr znad osadu do kolejnego balonu dla dokończenia fermentacji, czy po prostu fermentować do końca w jednym.
Pytam, bo mnie Pani Małżonka naciska na zrobienie cydru, ale w tej kwestii mam wątpliwości.
Pytam, bo mnie Pani Małżonka naciska na zrobienie cydru, ale w tej kwestii mam wątpliwości.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Obie metody są ok, ale zdecydowanie wygodniej fermentuje się całość w jednym pojemniku. Tylko nie zapomnij zabutelkować, bo dłuższe przebywanie nad osadem nie jest korzystne dla smaku cydru.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Cydr z soku z kartonika
Witajcie, jestem nowicjuszem, zakupiłem 25 litrów soku jabłkowego, oraz 2 opakowania drożdży do cydru słodkiego i półsłodkiego Ciderin Sweet firmy Browin, na opakowaniu napisane jest że porcja, paczka starcza na 15-20 litrów cydru, ile powinienem dodać z drugiej paczki na te dodatkowe 5 litrów ? Czy może jedna paczka wystarczy ?
Pozdrawiam !
Pozdrawiam !
Re: Cydr z soku z kartonika
Już prawie 24h od zamknięcia butli, rurka co jakiś czas bulka, zbierają się okręgi białej piany na powierzchni, czy to oznaka że drożdże ruszyły ? Wybaczcie za tak laickie pytania ale to mój pierwszy nastaw. Popularny sok z polskiego owada + drożdże ciderini browin.
Ostatnio zmieniony środa, 4 paź 2017, 21:06 przez cyclib, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: RE: Re: Cydr z soku z kartonika
Ruszyły. Teraz tylko poczekaj. W pewnym momencie przestanie bulkać, ale fermentacja się nie skończyła.cyclib pisze:Już prawie 24h od zamknięcia butli, rurka co jakiś czas bulka, zbierają się okręgi białej piany na powierzchni, czy to oznaka że drożdże ruszyły ? Wybaczcie za tak laickie pytania ale to mój pierwszy nastaw.
Re: RE: Re: Cydr z soku z kartonika
Obecnie piana ginie i powraca co jakiś czas ale w mniejszych ilościach, rurka nadal bulka, 3 doba. Wygląda na to że wszystko poszło dobrze, teraz tylko czekać <3
Dziękuje za pomoc i pozdrawiam !
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego chyba, że odnosisz się do konkretnego fragmentu!
Dziękuje za pomoc i pozdrawiam !
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego chyba, że odnosisz się do konkretnego fragmentu!
Re: Cydr z soku z kartonika
Mam pytanie.
Nastawiłem cydr z kartona. Po raz pierwszy. Niestety miałem tylko wolne wiadro fermentacyjne 30L. a nastawu było 10L.
Na brzegach widać osad z piany czyli "kumple" ruszyły do dzieła. Niestety sterczałem przez 30 minut przy rurce i ani bombelka... Czy jest taka opcja, że to skiśnie w tak dużym pojemniku czy też jest szansa, że będzie smaczne????
Może ktoś jakieś spostrzeżenia ma co robić w takiej sytuacji?
BLG na starcie 11. W chwili obecnej BLG 3 (po 7 dniach)
Na dnie widać już osad. W smaku same drożdże....(ale nie ocet).
Pytanie na co teraz zwrócić szczególną uwagę ??:)
Nastawiłem cydr z kartona. Po raz pierwszy. Niestety miałem tylko wolne wiadro fermentacyjne 30L. a nastawu było 10L.
Na brzegach widać osad z piany czyli "kumple" ruszyły do dzieła. Niestety sterczałem przez 30 minut przy rurce i ani bombelka... Czy jest taka opcja, że to skiśnie w tak dużym pojemniku czy też jest szansa, że będzie smaczne????
Może ktoś jakieś spostrzeżenia ma co robić w takiej sytuacji?
BLG na starcie 11. W chwili obecnej BLG 3 (po 7 dniach)
Na dnie widać już osad. W smaku same drożdże....(ale nie ocet).
Pytanie na co teraz zwrócić szczególną uwagę ??:)
Re: Cydr z soku z kartonika
5 dni temu nastawiłem 22 litry soku jabłkowego tłoczonego na zimno. Dodałem drożdży dedykowanych do cydru i niemal od razu zaczął ładnie pracować. Po 3 dniach bulgotanie w rurce było dużo rzadsze a dziś nie słyszałem go ani razu. Na starcie było 10 blg a dziś czyli w piątym dniu mam 0. Czy możliwe żeby cukier z 22 litrów został tak szybko zjedzony? Temperatura w pokoju to 23 stopnie. Co polecacie robić? Cydr jest mocno wytrawny (taki lubię) ale nie sklarowany. W smaku jest dobry natomiast pachnie drożdżami. Co polecacie zrobić? Czekać parę dni? W sobotę minie dopiero tydzień od startu więc chyba za wcześnie na filtrowanie i butelkowanie?
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
10 blg w 5 dni w 23C - żaden problem - dobrze rozbujane piwne zjadłyby w 2 max 3.
Nic nie robić. Jest mętny bo drożdże jeszcze pewnie resztki dojadają - przenieś do chłodnego i poczekaj jak dojedzą i opadną - wtedy rozlewaj.
I na następny raz - lepiej fermentować w chłodniejszym otoczeniu - będzie wolniej, ale smaczniej.
Nic nie robić. Jest mętny bo drożdże jeszcze pewnie resztki dojadają - przenieś do chłodnego i poczekaj jak dojedzą i opadną - wtedy rozlewaj.
I na następny raz - lepiej fermentować w chłodniejszym otoczeniu - będzie wolniej, ale smaczniej.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Ja bym dał kawałki - łatwiej oddzielić niż proszek, który może zrobić zawiesinę i nie opaść. A przede wszystkim bym pomyślał czy nie lepiej zrobić z cynamonu napar i taki dolać - można wtedy dodać goździki jeszcze i co tam chcesz - i łatwiej dozować.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe