Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.

fetysz12
2
Posty: 4
Rejestracja: sobota, 16 lis 2013, 21:17
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: fetysz12 »

Witam serdecznie
Pozwolę sobie dodać do tematu kolegi Valtera moje osobiste doświadczenia ze smakówkami z cukrówki. Jako człowiek leniwy a lubi acy bardzo drinka pod tytułem Mohito postanowiłem sprezentować sobie psotke o smaku rumu, aby móc się delektować później szklaneczką zimnej, schłodzonej z dodatkiem miętki i brązowego cukru. Postanowiłem spróbować z czymś dość ciekawym, a mianowicie OLEJEK do Ciasta. Zrobiłem dwie próby: pierwsza cytrynowa, a druga rumowa. Pewnie koledzy profesjonaliści stwierdzą, iż nie można w ten sposób, ale moje odczucia są takie. Do picia w kieliszeczkach, raczej si e to nie nadaje. Zbyt chemiczny smak cytryny. Jednak do drinków.... BOMBA. Poza tym otrzymujemy czystą, przezroczystą cytrynówkę, no a rum to pierwsza klasa. Co ważne, nie można przesadzić s olejkiem. Maksymalnie 1 olejek na 30 litrów nastawu. Polecam jeśli ma ktoś do przepuszczemia nastawik, który się nie udał... zoctował troszke lub coś w tym stylu. Jak to mawiają du....y nie urywa, ale do drinków jak znalazł.


pozdrawiam
koncentraty wina

Sławek.g
5
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 3 maja 2015, 22:14
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Sławek.g »

Zrobiłem nastaw: 7 kg cukru, 21 l wody, drożdże duble snake c48. Do tego dosypałem około 6 litrów owoców które zostały mi po wyrobie ratafii wieloowocowej (czerwona porzeczka, czarna porzeczka, malina, borówka, truskawka). Problem w tym że fermentacja stanęła na 10 blg (co w przypadku zwykłej cukrówki nigdy mi się nie przydarzyło). Jaka może być tego przyczyna ? Czy poddaniu owoców stężenie cukru było za duże i drożdże nie dały rady ?, czy może powinienem dodać drożdży do nastawów owocowych, zamiast gorzelniczych ?, czy może trafiła mi się felerna paczka drożdży?. I co teraz z tym zrobić ? puszczać na rurki tak jak jest teraz. Czy jak dosypie więcej drożdży to ruszy ponownie ?

Ps. Wykluczam zbyt niską temperaturę przy fermentacji, ponieważ w tym samym pomieszczeniu cukrówki bez dodatków wychodzą jak należy.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2369
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Kamal »

Są dwie opcje:
1. Owoce z ratafii, mogły mieć sporo alko, i stężenie w nastawie było wysokie.
2. Zbyt dużo cukru wyszło w nastawie, i drożdże nie dały rady.
Masz dwa wyjścia:
1. Dalej wody, może ruszy, stężenie cukru i alko się zmniejszy.
2. Albo destyluj, i do dundru dosyp cukru i nastaw. I na spirytus przerobisz. :-)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 94
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: siara76 »

Witam ja natomiast mam taki pomysł, że w zaparzaczu herbaty dam korę cynamonową powieszę go nad sprężynkami nierdzewnymi /zawieszona na tamie refluxu/ , żeby opary alkoholu przez nią przechodziły. O efektach podzielę się jak mnie w krzyżu przestanie boleć :( i będę w stanie działać :D . Czekam na jakieś podpowiedzi i sugestie ,ewentualnie doświadczenia kolegów....
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Zygmunt »

Zadziała, ale destylat będzie niepijalny. Zapach będzie zupełnie inny od przyjemnego zapachu samej kory. Cynamon nawet w bardzo małych ilościach potrafi rozwalić zasyp botaników na gin.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 94
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: siara76 »

Witam Zygmunt w takim razie co radzisz? Bo szczerze mówiąc miałem nadzieje ,że to może być dobry pomysł....
Awatar użytkownika

Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Szacho998 »

Zygmunt pisze:Zadziała, ale destylat będzie niepijalny. Zapach będzie zupełnie inny od przyjemnego zapachu samej kory. Cynamon nawet w bardzo małych ilościach potrafi rozwalić zasyp botaników na gin.
To dodanie kory cynamonu do nastawu też jest złym pomysłem? Bo właśnie chciałem tak zrobić
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Zygmunt »

Do nastawu nie próbowałem, próbowałem natomiast do surówki oraz do przystawki aromatyzującej- do pot-stilla, jak i aromatyzatora do półkowej. Każdorazowo przesadzenie z ilością cynamonu daje absolutnie niepijalny destylat. Nie znam nikogo, kto próbował i by tej wady nie wytknął. 1 cm kory cynamonu (średnica "rolki" ok. 10mm) psuje 5l wyrobu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7339
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: radius »

Ja w ten sposób "zepsułem" sobie rum Canadian Spiced. O trzy dni za długo przetrzymałem botaniki w nastawie i cynamon zdominował cały zapas. Jedynym wyjściem była redestylacja.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 94
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: siara76 »

Cześć radius co to znaczy za długo tydzień dwa żebym nie popełnił błędu...możesz coś więcej na ten temat powiedzieć?.
Awatar użytkownika

Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Szacho998 »

Ja wrzuciłem jedną paczkę czyli 4 laski cynamonu, jednego grejpfruta i jeden olejek do ciast pomarańczowy do nastawu 25l i będę destylował na pot still'u zobaczymy co z tego wyjdzie.
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: olo 69 »

Niezły mix. Perfumy raczej wyjdą. Możesz nie być z tego zadowolony.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

kopytoszczak
20
Posty: 24
Rejestracja: piątek, 27 lis 2015, 10:37
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: kopytoszczak »

Już któryś król, czy napoleon, czy inny władny wydał dekret, że wódke należy robić ze spirytusu! Co by ją z syfu bozbawić i głowy po niej nie bolały. Dodatki smakowe to do gotowej gorzałki najlepiej dodawać;-)
Awatar użytkownika

JAROCE
20
Posty: 27
Rejestracja: piątek, 30 gru 2016, 10:45
Krótko o sobie: I am who I am
Ulubiony Alkohol: taki co głowa nie boli po nim
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: JAROCE »

Trochę odkopie temat.
Planuje wykonać nastaw w proporcjach 21l wody + 6 kg cukru + drożdże Vodka Star + rodzynki + anyż.
Pytanie dotyczy ilości anyżu i rodzynek w takiej ilości nastawu. Jest to pierwszy eksperymentalny nastaw ale nie chcę przesadzić z anyżem bo same rodzynki w większej ilości raczej nie zaszkodzą. Puszczane będzie to na pot stillu z płaszczem.
Czy jest ktoś w stanie pomóc mi z tym problemem?
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: MaciejZZadupia »

JAROCE pisze: 21l wody + 6 kg cukru + drożdże Vodka Star + rodzynki + anyż.
Rodzynki to pewnie jak różne przepisy podają od 100g do 1kg.

Pytanie: jaki trunek chcesz uzyskać?
Anyżówkę, ouzo, czystą z lekkim zapachem anyżu?

Maciej Z Zadupia
Awatar użytkownika

JAROCE
20
Posty: 27
Rejestracja: piątek, 30 gru 2016, 10:45
Krótko o sobie: I am who I am
Ulubiony Alkohol: taki co głowa nie boli po nim
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: JAROCE »

Chcę uzyskać produkt z delikatnym aromatem . Myślę o następujących proporcjach : 30 - 40 dkg rodzynek i pół łyżeczki anyżu. Najpierw wykonam nastaw a potem razem wszystko do kega ( planuję zostawić rodzynki i je zagotować ).
Zastanawiam się tylko czy po fermentacji zostawić to na tydzień do klarowania, bo przy owocówkach to jest jasna sprawa ale tutaj nie jestem tego pewny.
Awatar użytkownika

Gumczysław
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2017, 20:21
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Gumczysław »

To ja zapytam co zrobić z pewnym fantem. Mam winko, na dzikich drożdżach robione. A w nim jeszcze winogrona. Za stało się to trochę, no ale cóż. Nastawiłem cukróweczke, z następującym zamiarem: Po fermentacji, do kotła na jedną destylację. Zlanie do gara, rozcienczenie i dodanie owych winogron. Po około tygodniu hopaj siupaj na drugi raz. Zawsze było mi szkoda wyrzucać tego winogrona, bo ładnie pachniało winem. Druga sprawa że zawsze je wyrzuciłem po nie całym miesiącu, a tu już 4 zleciał :) więc ostatecznie może być tak że całe to winko z winogronem wyląduje w kotle. No, ale wracając do nurtującego mnie pytanka. Czy nie lepiej te winogrona od razu wrzucić do nastawu?
Bo My potrafimy bawić się bez alkoholu... Ale po co się męczyć.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2369
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Kamal »

W nastawie aromat winogron się spłyci.
Więc zrób jak myślisz. Najpierw destylacja, później maceracja, i znowu destylacja. Aromat winogron będzie lepszy. :-)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: sargas »

A nie lepiej jest zrobić dobrej jakości wódeczkę / spirytus z tego cukru i później dać dodatki ?
Jak kogoś interesuje mam mega przepis na cytrynówkę którą można modyfikować z pomarańczami lub limonką. Można walić z samym lodem nawet 50%
Na drugi dzień igła bo cytryna wspomaga metabolizm alkoholu no chyba że ktoś wiadro wypije bo dziadostwo wyjątkowo pyszne.
Ja ostatnio robiłem z cukrówką i wziąłem nie tą bańkę trochę pozamiatało bo była za mocna a wydawała się taka delikana :)
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: MaciejZZadupia »

sargas pisze: Jak kogoś interesuje mam mega przepis na cytrynówkę którą można modyfikować z pomarańczami lub limonką. Można walić z samym lodem nawet 50%
Dawaj. Zobaczymy czy lepsza niż Bodziowa Obrazek

Maciej Z Zadupia
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: sargas »

Ok wieczorem. Teraz musze spadać.
A tak z ciekawości gdzie jego przepis znajde ?
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: MaciejZZadupia »

sargas pisze: A tak z ciekawości gdzie jego przepis znajde ?
Google - > Cytrynówka Bodzia Obrazek

Maciej Z Zadupia
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: sargas »

Podobny bardzo przepis więc nie będę go tu wrzucał.
Różnica jest taka, że ja trzymam dłużej te skórki w spirytusie lub wódce (24H) i przed połączeniem z wodą sokiem i cukrem podgrzewam trochę te skórki żeby puściły kolor.
Jest jeszcze kilka drobnych różnic w tym w proporcjach ale to kwestia gustu. Nigdy mi przez to nie wyszła gorzka.
Jak ktoś jest zainteresowany to mogę podesłać pełen przepis.

destylacjusz
20
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 24 lis 2016, 19:39
Podziękował: 4 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: destylacjusz »

Kolego lukaniof wielkie dzięki za podsunięcie pomysłu z mandarynkami :ok: jakiś czas temu wypróbowałem ten sposób i jest genialny :klaszcze: ostatnio odwiedził mnie teściu chłop co z nie jednego garnuszka pijał i nawet nie kapnoł sie że pije bimberek :D musze dodać że od tamtej pory nic innego nie robie tak to moim zasmakowało..
Awatar użytkownika

Raknor
30
Posty: 48
Rejestracja: wtorek, 4 sie 2015, 14:26
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Raknor »

A nie ma problemów ze zmetnieniem po rozcienczeniu po 2 destylacji, bo chyba wino z renklod pojdzie na PS i mysle czy nie dodac tych mandarynek.
A i czy poza aromatem wplywa jakos korzystnie na smak? Bo moze lepiej do destylacji dać same skórki a sok do gotowego trunku?
Awatar użytkownika

Rebels
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2016, 09:26
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Rebels »

Witam.
Ja osobiście lubię cukrówkę tak ok 70%, rozcieńczyć sokiem z tymbarku. Np. jabłko-śliwka-gruszka i odstawić na miesiąc aby się przegryzło. Znajomym smakowało.
Testowałem to w zeszłym roku.

Mam jeszcze ok.3l jest naprawdę rewelka.
Kolor i klarowność - bez uwag.
Smak - niezapomniany.

Polecam
Awatar użytkownika

memekt
30
Posty: 31
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 21:42
Podziękował: 5 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: memekt »

Witam,
mi ostatnio podeszło: cukróweczka + sok jabłkowy + przyprawa do szarlotki

Polecam jak ktoś lubi cynamon :)
Awatar użytkownika

psotnikpiotr
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: psotnikpiotr »

Witam.
Odkopie trochę temat,który już dawno, nie był poruszany. Otóż wykonajem dziś następujący nastaw.
-7kg cukru
-3kg żyta (całe ziarno)
-0,5kg rodzynek
Uzupełniłem wszystko wodą do 32 l. Zapodałem drożdże alcotec vodka turbo. BLG startowe ok. 21.
Jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Szczerze mówiąc drożdże były kilka miesięcy po terminie. Mam nadzieję, że cukier nie pójdzie na marne. Jest jakby trochę zmieniony przepis kolegi Całyxa(pozdrowienia dla forumowego kolegi).
Robiłem już wcześniej podobny nastaw z cukru na życie z dodatkiem przecieru pomidorowego. Powiem wam, że już sam nastaw jest bardzo przyjemny w smaku i zapachu(na drożdżach piekarniczych Saffinstant). Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. Nastawy będę puszczane na pottstillu. Jestem zwykłym pottstillowcem :D
Co koledzy o tym sądzą?
Jestem otwarty na wszelką krytykę.
Pozdrawiam serdecznie.
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem :freak: :odlot:
Awatar użytkownika

psotnikpiotr
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: psotnikpiotr »

Witam.
Otóż dziś rano sprawdziłem... Nastaw pracuje aż miło patrzeć :) Drożdże, które dałem były sporo po terminie ok. 8 miesięcy (więc długo). Śmiało można dawać drożdże po upływie czasu przydatności. Aaaa... Zaponiałbym dodać, drożdże to Alcotec vodka zalecane do zbożówek.

Pozdrawiam.
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem :freak: :odlot:
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Góral bagienny »

Brawo :klaszcze: Lubię takie eksperymenty mam nadzieje że wyjdzie pyszna okowita :D i dasz znać jaki efekt końcowy
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

psotnikpiotr
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: psotnikpiotr »

@Góral bagienny będzie to wszystko puszczane przez pott stilla więc aromaty żytka i rodzynek powinny dość dobrze przejść do destylatu. Końcowy rezultat napewno opiszę :)
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem :freak: :odlot:

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: johnex »

psotnikpiotr pisze:Drożdże, które dałem były sporo po terminie ok. 8 miesięcy (więc długo). Śmiało można dawać drożdże po upływie czasu przydatności.
Termin przydatności to jedno ale według mnie najważniejsze jest przechowywanie drożdży. Co ciekawe na żadnym opakowaniu drożdży nie znalazłem informacji o warunkach przechowywania. Dopiero na stronie alcoteca przy produktach przemysłowych w karcie specyfikacji dla alcotec48 znalazłem informację:
Shelf life
24 months if stored at < 10°C (50°F)
12 months if stored at < 20°C (68°F)
6 months if stored at < 30°C (86°F)
Opened sack can be kept up to 3 months in a refrigerator, reseal well.
http://alcotec.pl/assets/documents/3704 ... cation.pdf

Czyli nawet drożdże będące w terminie a przechowywane w wysokiej temperaturze mogą nie podjąć pracy.
Mój jedyny nastaw który zatrzymał się na plusowym blg był na drożdżach, które trzymałem latem w szafce kuchennej (czyt. w wysokiej temperaturze). Od tamtej pory wszystkie swoje "odczynniki" - drożdże, enzymy,pożywki itd. trzymam w lodówce.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Awatar użytkownika

psotnikpiotr
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: psotnikpiotr »

A moje drożdże były przechowywane w kuchni (temp. ok 22°-23°C) Na przyszłość wszystko będę trzymał w lodówce...
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem :freak: :odlot:
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Góral bagienny »

Kolego Psotnik :D Ja też jestem Pot-stillowcem z wyboru a dziś dotarł do mnie alembik 20 l dlatego BARDZO interesują mnie takie eksperymenty Pozdrawiam :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

psotnikpiotr
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: psotnikpiotr »

Ahhh.. Kolego zazdroszczę tego cudu techniki :)
Ja narazie nie mogę sobie pozwolić na taki luksus.
Jak narazie to wystarczają mi zbożówki na pott stillu ;)
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem :freak: :odlot:
Awatar użytkownika

psotnikpiotr
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: psotnikpiotr »

Witam. Oto fotki moich nastawów.
1. Nastaw już w/w z rodzynkami i żytem.
2.Nastaw z 3kg cukru + żyto z poprzedniego nastawu oraz dodałem ok. 3l dundru z poprzedniego nastawu. Jestem ciekaw tego drugiego nastawu dunder powinien zakwasić nastaw. Co koledzy o tym myślą? Tylko proszę mnie odrazu nie karcić, że marnuje zboże (przecież mogło być zatarte). Chciałem spróbować coś bez zacierania.

Pozdrawiam :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem :freak: :odlot:
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Góral bagienny »

Jeżeli jakieś smaki zboża pozostaną w destylacie to nie jest marnotrawstwo :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2369
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: Kamal »

Jakie marnotrawstwo :-P, poprostu ziarno bez zacierania zmodyfikowałeś :)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: FRUTTI »

Pochwale się i ja swoimi eksperymentami. Ostatnio poprosił mnie znajomy o zrobienie mu 10l czystego bimberku z jakimś posmakiem. Dostał 5l ginu, a drugie 5l to wódka wytrawna to znaczy do gotowania cukrówki dodawałem goździki i liście laurowe na 25l zacieru 15 goździków i 5do 8 liści, efekt jaki otrzymałem to szok wódeczka delikatna, nuty dodatków wyczuwalne ale nie przesadnie. Pozdrawiam z krainy dżemów ;)
Awatar użytkownika

psotnikpiotr
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukrówki "smakowe" - z dodatkami.

Post autor: psotnikpiotr »

Witam wszystkich :)
Ostatnio zlalem z nad osodu swój nastaw na zbożu z dodatkiem rodzynek, wcześniej nie było czasu. Otóż bardzo przyjemny zapach oraz smak (delikatne winko zarazem mocne). Zapowiada się niezły trunek końcowy. Owy destylat będzie gościł na weselu szwagierki :)

PS. Zapomniałem dodać nastaw będzie destylowany na pottstillu.

Pozdrawiam serdecznie
Piotr
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem :freak: :odlot:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”