Cukrówka i pleśń
-
- Posty: 4907
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Cukrówka i pleśń
Ja też pierwszy raz coś takiego widzę w cukrówce. Dostało się coś z powietrza, widocznie nieszczelność. Nie piszesz jak to było przykryte i zabezpieczone. Ja w każdym razie bym to zdjął jak najszybciej. Najlepiej wczoraj.
Oraz odkaził, jak radzi Lootzek. A najlepiej to na chwilę przelał i porządnie odkaził beczkę.
Oraz odkaził, jak radzi Lootzek. A najlepiej to na chwilę przelał i porządnie odkaził beczkę.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Cukrówka i pleśń
Beka była brudna i tyle. W jakiej temp to fermentujesz i po jakim czasie dodałeś drożdże, bo t 48 szybko się rozprzedają a tępo pracy nie pozwala na rozwój czegokolwiek innego przy 21'c. Tak mi się do tej pory wydawało bynajmniej.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
Autor tematu - Posty: 364
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Cukrówka i pleśń
Jednak to wszystko nie tak...
Okazało się że cukromierz pływający w tej cukrówce jest pęknięty, i nabierał wody. Najprawdopodobniej drożdże nie wystartowały, tzn coś tam wystartowały i chyba padły. Drożdże były troszkę po terminie.
Teraz pytanie co dalej, bo szkoda cukru. Kolega pozbierał ten osad, ale dalej się coś zbiera.
Okazało się że cukromierz pływający w tej cukrówce jest pęknięty, i nabierał wody. Najprawdopodobniej drożdże nie wystartowały, tzn coś tam wystartowały i chyba padły. Drożdże były troszkę po terminie.
Teraz pytanie co dalej, bo szkoda cukru. Kolega pozbierał ten osad, ale dalej się coś zbiera.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Cukrówka i pleśń
No cóż jezeli drożdże były do bani, a na powierzchni robi się pleśń sądzę że może dobrą radą będzie zebranie pleśni, zagotowanie calości aby zabić żyjątka, umieszczenie całości w czystym pojemniku/z naciskiem na słowo CZYSTE/ i ponowne dodanie drożdży.
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
-
- Posty: 107
- Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Cukrówka i pleśń
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc się podłączę.
W moim nastawie cukrowym pojawiła się pleśń. Cukrówka po przefermentowaniu stała kilka tygodni nie ruszana, ostatnio zajrzałem, a tam biały kożuch, octem nie czuć, po przyświeceniu latarką wygląda jakby korzenie pleśni sięgały kilkanaście centymetrów poniżej lustra cieczy.
Czy to definitywnie całość do wylania, czy zlać z wierzchu kilkanaście centymetrów, a resztę na kolumnę?
W moim nastawie cukrowym pojawiła się pleśń. Cukrówka po przefermentowaniu stała kilka tygodni nie ruszana, ostatnio zajrzałem, a tam biały kożuch, octem nie czuć, po przyświeceniu latarką wygląda jakby korzenie pleśni sięgały kilkanaście centymetrów poniżej lustra cieczy.
Czy to definitywnie całość do wylania, czy zlać z wierzchu kilkanaście centymetrów, a resztę na kolumnę?
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Cukrówka i pleśń
Drożdże tlenowe lub bakterie (np. mlekowe). Pod spodem widać sklarowaną cukrówkę, przepuszczaj ją czym prędzej i na następny raz pilnuj higieny i czystości przygotowania nastawu, to nie będziesz miał takich niespodzianek.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.