Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy

Post autor: gr000by »

Trener pisze:Jak z tym teraz postępować? Zlać znad osadu i wyklarować, czy lać w kocioł wszystko jak leci i na pot-stilla? A może na kolumnę i zrobić od razu zbożowy spirytus?
Jak nie obawiasz się przypalenia (spokojne grzanie gazem) to wymieszaj wszystko i ładuj taką breję do gara. Podczas rozgrzewania mieszaj wsad do jakiś czas do osiągnięcia 70-80*C i wtedy dopiero zamykaj kocioł pokrywą do destylacji - metoda sprawdzona, zacier nie powinien się przypalić. A jak wolisz być pewny, to zlej płyn znad mułu mącznego i tylko jego gotuj. Zawsze możesz sprawdzić na małej porcji zacieru, czy uda ci się go nie przypalić podczas destylacji.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Trener »

Felek pisze:Mój zacier z mąki żytniej ma konsystencje nieudanego sosu do mięsa. Jest trochę za gęsty... Na fermiolach pracuje dokładnie 5 dni. Dziś z rurki "pyka" co jakieś 130sekund. Może cała skrobia nie przerobiła na cukier?
Sam jestem w temacie początkujący ale odnoszę wrażenie, że u mnie pomogło dodanie podczas fermentacji drugiej dawki glukoamylazy i wymieszanie zacieru. Drożdże wtedy wyraźnie przyspieszyły. Wpadłem na ten pomysł gdyż po zamówieniu zestawu enzymów, dostałem 1 buteleczkę alfa-amylazy i aż 3 glukoamylazy. Może sugerowana dawka enzymów, dla zacieru z mąki jest zwyczajnie za mała.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: gr000by »

Te enzymy z buteleczek mają dawkowanie: 1ml alfa-amylazy lub 3ml glukoamylazy na 6kg zboża. Dlatego dostałeś 1 buteleczkę enzymu upłynniającego i 3 buteleczki enzymu scukrzającego. Glukoamylaza jest dość aktywna w temperaturze fermentacji, więc jak dodałeś jej odpowiednią ilość przy zacieraniu, to scukrzenie, o ile nie zaszło na ciepło, to będzie zachodziło jeszcze podczas fermentacji.

Co do "gęstości" zacierów na życie, pszenicy, jęczmieniu to konieczny jest dodatek enzymu redukującego lepkość do zacierów zbożowych. Inaczej będzie zawsze przypominał kisiel lub sos. Przy kukurydzy nie ma takiego problemu, bo jej ziarno nie zawiera beta-glukanów i pentozanów, które odpowiadają za lepkość zacierów z innych zbóż.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Trener »

Z braku czasu poczekałem jeszcze kilka dni z destylacją. Przy okazji Blg zeszło dokładnie do -4.
Destylowałem wszystko jak leci. Okazało się, że zaczęło kapać przy wyższej temperaturze w zbiorniku, niż ma to miejsce w nastawach owocowo-cukrowych, co świadczy o niższej wydajności %%% zacieru. Pomimo, że moje rurki są w miarę bezzapachowe, to podczas procesu unosił się dziwny, dla mnie niecodzienny zapaszek.
Mimo wszystko po rozcieńczeniu do 50%, wyszła z tego całkiem fajna wódeczka, trochę ostra ale interesująca w smaku i zapachu. Powiedziałbym nawet, że szczególnie w zapachu jest dość "chlebowa", jak świeży bochenek :) Teraz już wiem, skąd powiedzenie „Chleb w płynie” :D
Tak jak nie lubię kupnych "łiskaczy", tak to mi całkiem podchodzi, nawet zaraz po destylacji :ok:
Część zadębię, a część odstawię w niezmienionym stanie i za tydzień (o ile coś zostanie), dokonam porównania.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: gr000by »

Tutaj masz nie łychę, a pszeniczną ;). Dwukrotnie przedestylowana pszeniczna z dodatkiem łyżeczki/łyżki miodu na 0,5l i suszonego kłosa pszenicy - miodzio z boczkiem już po tygodniu, a po dwóch miesiącach to cudowna bimbrozja :D. Jak w końcu ruszą zboża u mnie, to i pszeniczna się pojawi, właśnie na kłosówkę.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Trener »

Dwukrotnie przedestylowana :?: Już teraz jest świetna do :pije: , choć może trochę nieco za ostra :hmm: Będę musiał to przemyśleć 8-) Ale gdybym się jednak zdecydował na drugą destylację, to do ilu % przed gotowaniem ją rozrabiasz, aby nie straciła tego pięknego, chlebowego zapachu? :odlot:
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: gr000by »

Właśnie o tą ostrość mi chodziło, żeby nie była aż taka namolna :D. Rozcieńczyłem do 35-40% przed drugą destylacją na potstillu i odbierałem do pojawienia się niechcianych zapachów i smaków. Cały ogon poszedł do kolejnego przefermentowanego zacieru zaraz przed destylacją.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Felek
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 09:41
Krótko o sobie: Jest dobrze ;)
Ulubiony Alkohol: Kormoran
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Felek »

Trener, jaka wyszła Ci wydajność z jednego kg mąki po pierwszym procesie?
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Trener »

Z 9 litrów wody i 3 kg mąki pszennej otrzymałem około 1 litra 75% trunku. Około, bo drugą partię zacieru, tę najbardziej mączną z dna, niestety przypaliłem i urobek poszedł na płyn do spryskiwaczy.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.

Felek
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 09:41
Krótko o sobie: Jest dobrze ;)
Ulubiony Alkohol: Kormoran
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Felek »

Zacier z mąki żytniej, mimo że odstał swoje i zlałem tylko płyn z nad osadu, przypalił się. Psota po 2gim graniu jest gorzka... Teraz mam pytanie. Czy mąka/śruta kukurydziana równie łatwo się przypala? Głównie chciałem robić z kukurydzy. Mam kociołek miedziany 12l i grzałkę 900watt do tego mini still na rurze miedzianej fi35mm.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: gr000by »

Kukurydza jest najmniej podatna na przypalenie ze wszystkich zbóż, ze względu na najluźniejszą postać zacieru. Przefiltrowany (przez worek do zacierów zbożowych) zacier na śrucie kukurydzianej nie przypala się przy grzaniu gazem, ale na grzałce może się przypalić.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Emiel Regis »

gr000by pisze:na grzałce może się przypalić.
...ale nie musi http://alkohole-domowe.com/forum/post57429.html#p57429
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

Felek
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 09:41
Krótko o sobie: Jest dobrze ;)
Ulubiony Alkohol: Kormoran
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Felek »

Czytałem, że żyto lubi się przypalać... no i się przypaliło. Kupię kukurydzę, zrobię zacier i po fermentacji porządnie przefiltruje. Jak się przypali to będę musiał zbudować płaszcz wodny. Sprzęt ma 160cm wysokości także grzanie na kuchence odpada, a taboret gazowy w bloku... Żona by mnie z tym sprzętem wygnała ;)
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Trener »

Znalazłem ostatnio sklep internetowy tylko i wyłącznie z różnymi rodzajami mąki
http://e-maka.pl/
Pomysł ciekawy, wybór spory, ceny przystępne, choć koszty przesyłki trochę odstraszają. Ale jeśli ktoś nie ma dostępu do śruty, bądź nie wie gdzie ją zdobyć bo np. mieszka w dużym mieście (jak niestety ja) to oferta moim zdaniem warta rozważenia :ok: W końcu łycha z mąki kukurydzianej też powinna wyjść niezgorsza :D A może coś bardziej azjatyckiego z mąki ryżowej... :odlot:
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: BartekBartek1 »

3,50zł za kilo mąki na zacier to moim zdaniem bardzo dużo. Lepiej pojechać na wieś i kupić śrutę po 80gr. Łatwiej ją później odfiltrujesz i wyjdzie o wiele taniej.
Pędzić, pić, zalegalizować.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: radius »

Cholera BartekBartek1 , a co napisał Trener:
jeśli ktoś nie ma dostępu do śruty, bądź nie wie gdzie ją zdobyć bo np. mieszka w dużym mieście (jak niestety ja) to oferta moim zdaniem warta rozważenia :ok:
Nie spiesz się tak bardzo z klepaniem w klawiaturę ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

przemeq.polak
20
Posty: 24
Rejestracja: poniedziałek, 22 sie 2016, 19:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Podziękował: 1 raz
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: przemeq.polak »

Witam kolegów!

Szperając przed świętami w starych przepisach znalazłem taki oto przepis (pisownia oryginału):

Wino z żyta
1/2litra żyta, 1kg cukru, 1 dkg drożdży, 1/2 dkg rodzynek, 3 litry wody
Żyto przebrać, przepłukać, dobrze odsączone z wody dać do słoja. Zalać wodą gotowaną, ostudzoną na zimno, dodać drożdże podrobione, wsypać cukier i 1/2 dkg rodzynek.
Fermentować ma 15 dni. Od czasu do czasu pomieszać, aż żyto wypłynie pod wierzch.
Jak za kwaśne dodać jeszcze trochę cukru przy zlewaniu do flaszek, zakorkować flaszki i oblakować, postawić w zimnem miejscu.

No i zastanwaiam się, czy aby nie zastąpić ziarna mąką żytnią razową (bo mi zalega), odpuścić sobie rodzynki i popełnić żytniówkę bez zacierania 8-)

Pozdrawiam
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: radius »

SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: pith »

Zacier sporo stracił ze smrodów, którymi obdarzał mnie w pierwszych dniach fermentacji.
Skończył pracować i ładnie się podzielił.


Ściągnąłem płyn z nad osadu i wystawiłem do klarowania na balkon.

Gęste mam zamiar gotować w płaszczu i napełniłem kocioł do 3/4 całości.
Czytałem, że podczas gotowania może zacząć się pienić czy też zwiększyć jakoś swoją objętość.
Czy to faktycznie się zdarza?
Czy w takim wypadku espumisan czy esputikon pomaga?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Doody »

Ja zawsze używam białego środka zwanego antypiana. Wystarczą dosłownie 3-4 krople i piana się nie tworzy.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: arbaletnik »

Ja stosuję Espumisan, też z powodzeniem.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: pith »

Dziękuję za odpowiedzi.
Wychodzi, że nie jestem przygotowany do lekcji i będzie musiał tym razem wystarczyć espumisan.
Miłego dnia życzę z L4.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس

Przemo0331
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południowy wschód PL
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Przemo0331 »

Tak, istnieje możliwość pienienia. Jednak jeśli masz odpowiednią wysokość płynu tzn. do 80% zbiornika, to nie masz się co bać. Ale przy gęstwie jaką zawsze gotuje (śruta z płynem) dodatkowo przed półkową stosuje pustą rurę 15 cm. Warto zainwestować w antypianę aby mieć 100% pewność.

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: maniek86 »

Przeglądając forum trafiłem na ten fenomenalny temat :) zacierałem kilka razy zboża na bourbon a nie zwróciłem uwagi na to mąka pszenna jest trzy razy tańsza(1.5 kg za 0.45 £) . Tydzień temu zatarłem mąkę i fermentuje na drożdżach dedykowanych dla whisky ale zacier jest przeznaczony na spirytus. Próbował ktoś fermentować podobny zacier ale ma drożdżach turbo..? Myślałem o połowie paczki drożdży Vodka Turbo Star?
Ostatnio zmieniony sobota, 7 kwie 2018, 17:54 przez maniek86, łącznie zmieniany 1 raz.
Bimber forever !!!

henik
100
Posty: 126
Rejestracja: wtorek, 3 cze 2014, 12:31
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z resztą jak Wszyscy tutaj.
Ulubiony Alkohol: Nalewka z wiśni Kelleris
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: henik »

Co niby dodanie tych drożdży miało by dać.

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: maniek86 »

Mam kilka opakowań tych drożdży i pomyślałem żeby je wykorzystywać.
Bimber forever !!!

henik
100
Posty: 126
Rejestracja: wtorek, 3 cze 2014, 12:31
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z resztą jak Wszyscy tutaj.
Ulubiony Alkohol: Nalewka z wiśni Kelleris
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: henik »

Jak miałbyś wyrzucić, to jako pożywka do fermentacji zacieru z mąki pewnie pomoże.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: psotamt »

Jak zatrzyj, to zatarłem. Na pierwszy ogień poszła pszenna.

Zacier z 13 kg mąki pszennej
1. Przygotować:
• 13 kg mąki pszennej,
• 6 ml enzymu upłynniającego skrobię rozcieńczyć w 40 ml zimnej wody,
• 3 ml antypiany rozcieńczyć w 45 ml zimnej wody,
• 3 ml enzymu redukującego lepkość,
• 13 ml enzymu scukrzającego.
Enzymów jest podwójna ilość w stosunku do zacierów zbożowych ze śruty. Może przesadziłem, a może i nie.
2. Wlać do kotła 37 litrów gorącej wody.
3. Dodać ½ enzymu upłynniającego.
4. Zagrzać wodę do 75 - 80 *C i wsypywać mąkę bezpośrednio z torebki mieszając i ciągle utrzymując temperaturę. Po dodaniu każdych dwóch kg mąki dozować ok. 4 ml roztworu antypiany. Nie zwracać uwagi na małe grudki mąki w zacierze, wkrótce enzym je rozbije.
5. Grzać do 90 *C, dodać resztę enzymu upłynniającego, wyłączyć grzanie i zostawić na 1,5 godziny w tej temperaturze.
6. Zlać zacier do beczki, zostawić do wystudzenia.
7. Przy 65 *C dodać enzym redukujący lepkość, ok. 10 ml roztworu antypiany, zamieszać.
8. Po spadku temperatury < 60 *C, dodać enzym scukrzający, resztę roztworu antypiany, zamieszać. Zawartość cukru po scukrzeniu skrobi mierzona balingometrem wskazała 23,5 jednostki :o Sporo!
9. Przy temperaturze w beczce 32-34 *C wsypać drożdże, zamieszać.
10. Czas fermentacji od 7 – 8 dni.
11. Ilość destylatu w przeliczeniu na spirytus 96% ~ ale o tym później.
Drożdże: Professional Whisky Yeast + GA

Dziś robiłem odpęd na kolumnie półkowej z 4 półkami. Bez dzielenia frakcji, odbierałem cały alkohol przez zawór OLM, żadnych przedgonów, żadnych pogonów. Nie wsypywałem też wypełnienia katalizatora, była tylko pusta rura. Plan mam taki, że to co wyjmę z dwóch zacierów będę rektyfikował na Aabratku z pełnym reżimem na czysty spirytus. Gotowałem całość zacieru w kotle z płaszczem. Konsystencja po wymieszaniu niczym rzadka śmietana, pachnie chlebem.
Po rozgrzaniu czekałem tylko na zalanie półek i od razu odbiór. Jechałem z delikatnym refluksem dławiąc odbiór, później dławiąc dość mocno. Nie chciałem dużo objętościowo. Wszystkie półki zalane, żadnej osuszonej.
A teraz najciekawsze, przynajmniej dla mnie. To co kapało przez większość procesu miało fantastyczny zapach. Zbożowy, ale w porównaniu ze śrutą o wiele delikatniejszy. Mimo braku miedzi w części katalitycznej nie wyczuwałem drożdży. Do końca ciecz czysta, bez zmętnienia które pod koniec destylacji zacieru ze śruty zawsze pojawia się.
Jednak największym zaskoczeniem była wydajność: 5 l o mocy 84% i 2 l o mocy 51%, co daje w przeliczeniu na spirytus 96% jakieś 5,4 l Ilość nie do uzyskania z ześrutowanego ziarna pszenicy.
Nie wiem jak to smakuje, nie mam zamiaru próbować, bo nie taki jest cel.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: psotamt »

Czas na podsumowanie pszenicznej z mąki.
Pierwszy zacier był na mące tortowej z indeksem bodajże 420, drugi na 700-coś, chyba 750. Kupując mąkę nie zwracałem na to uwagi, lecz podczas jej przerabiania doszedłem do wniosku, że jest to istotne. Bowiem tortowa dała więcej alkoholu. Mąka czyściejsza, więcej bielma z ziarna, więcej skrobi. Różnica bardzo niewielka, bo przy 13 kg mąki tortowa dała więcej o jakieś 150 ml spirytusu, gdyż by osiągnąć wydajność 5,4 l musiałem dociągnąć do 99,5 *C, a nie bardzo mi się chciało :D
Tak więc 2 odpędy o objętości 14 litrów i zawartości 10,8 l przeliczeniowego spirytusu 96% poleciały do kotła rozcieńczone 25 litrami wody. Przedgony miały bardzo wyraźnie octowy początek, ale dużo ich nie było. Najpierw wylałem 250 ml, a potem w trakcie odbioru serca jeszcze 100 ml. Pierwsze 0,25 l z OLM do ponownego przerobu i jazda z tym oczekiwanym :D Gotowego spirytusu wyszło równe 9 litrów, choć dość długo męczyłem kocioł by było do "równego rachunku". Jaszcze 0,75 l pogonów o prawie 96% i koniec zabawy.
Urobek odstawiony by sobie pooddychał, ale przecież spróbować było trzeba. Prosto z wężyka odlałem 42 ml do małpki 100 ml i dolałem do pełna wody. By było szybciej potrząsałem to parę razy i na koniec na świeże powietrze by ostygło. Po godzinie szybka degustacja z sąsiadami i... :o
Znamy smak pszenicznej robionej ze śruty smakowanej zaraz po zrobieniu i odleżakowaniu w szkle prawie do dwóch lat, ale ta wydaje się być jeszcze łagodniejszą. Po godzinie przegryzania! I powiem, że nikt kto zna smak różnych wódek nie powie, że jest z innego surowca niż zboże. Mimo spokojnie prowadzonego procesu na wysokiej kolumnie, dokładnego odbioru początku i końca, kolumna przepuściła tyle co trzeba posmaku zbożowego. Jest też nuta słodyczy, ale bardzo subtelna, delikatna. Po tej wódce nawet ci co mają odruch popijania każdego kieliszka mogą nie sięgnąć po popychacz :mrgreen: Ja połową kieliszka przepłukałem usta przed przełknięciem i było super.
Takie wnioski mi się nasuwają w odniesieniu do zacierania śruty i mąki.
Pozytywne:
- większa wydajność jednokrotnego zacierania,
- mniej pracochłonny proces zacierania, śruta bardziej brudzi i wymaga więcej mycia,
- 13 kg da się zatrzeć na jedno gotowanie w kotle 50 l, śruty niejednokrotnie tyle nie dało się wrzucić do 37 l wody by była mieszalna,
- można grzać z większą mocą, krótszy czas pracy przy kotle,
- lepsza przewodność cieplna zacieru, można mniej mieszać.
Negatywne:
- tylko jeden, zboże miałem prawie za darmo, 25 kg mąki to jakieś 40 zł.
W mojej subiektywnej ocenie - jeśli na wódkę czystą, to mąka lepsza od ześrutowanego zboża.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

użytkownik usunięty
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: użytkownik usunięty »

Nie mam zbytnio porównania do śruty, bo za wiele na niej nie działałem, ale w porównaniu do zwykłej glukozy, przedgon z zacierania mąki żytniej z Tesco (720 chyba) był po prostu tak przyjemny w zapachu, że żal było mi go wylewać... delikatny, chlebowy zapach, zero odrzucenia... Ilość tego również mniejsza w porównaniu do glukozy :ok: Proporcjonalnie uzyskałem również więcej alkoholu z kg niż w przepisie, który mi podałeś :D

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Woodworm »

Fajnie wszystko tylko "jak z tym żyć" nie mając płaszcza?

użytkownik usunięty
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: użytkownik usunięty »

Ja niestety również nie posiadam kotła z płaszczem :( Zacieram w garnku 30L z mieszadłem z silnika wycieraczek, gdy zacier odfermentuje zakładam na ten gar pot stilla, wkładam w większy garnek i wlewam w to wody. Doraźnie wystarczy, ale pracy jest co niemiara :lol:
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: .Gacek »

Jestem przeciwnikiem pracy na gazie. Kiedyś miałem nieprzyjemną okazję opróżniać odstojnik przy włączonym/odpalonym gazie... Do tej pory dochodzą nas informacje, że gdzieś z bloku szyby wywaliło... Ale do rzeczy.
Z tamtego okresu pozostał mi ogromny gar, którego używam do wekowania. Kociołek dostał nowe życie nie tylko do słoików. Oryginalny otwór został rozwiercony na dwa cale a na ten przychodzi przejściówka i głowica do małych odpędow owoców i mąki. Przy wolnym grzaniu nic nie przywiera do dna. Mimo urazu do gazu staram się zachować pewnych zasad i do prób z mąka wystarczy. W załączniku kilka zdjęć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 sty 2020, 21:49 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.

Grzesius88
30
Posty: 37
Rejestracja: czwartek, 9 sty 2020, 19:01
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Destylaty nieczyste
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Małopolskie
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Grzesius88 »

Ja też wsadzam kocioł do większego garnka, i dodaje soli do wody.
Pij, Bracie, pij, na starość torba i kij

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Woodworm »

.Gacek pisze: W załączniku kilka zdjęć.
Co to za złączki na wyjściu chłodnicy?
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: .Gacek »

Skraplacz od @Kuli jest zakończony rurką fi8. W sklepie z pneumatyką gdzie zaopatrywałem się w zaworki precyzyjne i szukałem jakiś nowości do miedziaka dojrzałem to jak sroka.
Na zdjęciu przejściówka z twardej rury (KO, miedź) skręcana bodajże do średnicy 6mm wewnątrz na wyjście szybkozłączne na wężyk plastikowy do pneumatyki.
Koszt jednej sztuki to ok 16 zł.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 20 sty 2020, 20:38 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: arTii »

Ten standard nazywa się TEKALAN - są złącza plastikowe (używam) i metalowe.
Godny zainteresowania jest zawór precyzyjny np. taki: https://allegro.pl/oferta/szybkozlacze- ... 8860180242 którego używam do precyzyjnej regulacji przepływu wody przez skraplacz. Są też montowane na wąż: https://allegro.pl/oferta/zawor-wtykowy ... 5929735016
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: .Gacek »

Przepraszam za ten offtop razem z kolegą @arTii ale rzeczywiście jest to strzał w dziesiątkę jeżeli chodzi o regulację wody na skraplaczach/chłodnicach...
Pozdrawiam Gacek.

Przemek88
10
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 20 wrz 2016, 09:17
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: Przemek88 »

Witam w tym tygodniu w Netto jest w promocji mąka 550 cena wydaje się być atrakcyjna 1,29zł/kg. Co myślicie o zastosowaniu jej do naszych celów? Da rade ktoś już z niej coś robił? Pozdrawiam

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Cukier drogi? -Zatrzyj mąkę bracie!

Post autor: prolog1975 »

Jak w tej cenie to nie ma co się zastanawiać. Robiłem z 450, 650, czemu 550 ma być zła? Jak ją dobrze zatrzesz lub poszczujesz koij to pewnie osiągniesz zakładaną wydajność dla pszenicy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”