Chlorowa woda do wina
Mam problem z winem. W gródniu nastawiłem wino ale urzyłem nieprzegotowanej wody. Podejrzewam że z tego powodu drożdże nie pracowały. Próbowałem już różnych odmian drożdży i tylko zwykłe piekarnicze pracowały. Ale wiadomo że one nie wyprodukują zbyt dużo alkocholu. Tak więc po prawie 6 miesiącach mam słabe i słodkie wino. I tu rodzi się moje pytanie czy podgrzanie wina sprawiło by że winne grożdże mogły by pracować? Czy lepiej wino przewietrzyć żeby chlor wyleciał?
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Chlorowa woda
Po pierwszych paru godzinach już tam chloru nie miałeś. Opisz procedurę przygotowania wraz z przepisem.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"