Witam
Co myślicie na temat chłodnicy z węża silikonowego np takiego jak w linku : http://www.eurowin.pl/pl/p/waz-silikonowy-1012-mm/802
I tutaj taki pomysł, oczywiście są to moje przemyślenia i pytam czy coś takiego miałoby sens. Więc około 10 m węża silikonowego jak w linku, w rurze pe o średnicy pasującej do wentylatora z układu chłodzenia komputera ( wentylator od dołu) a w środku rurka silikonowa ułożona równo na ściankach w kształt spirali. Co o tym myślicie czy takie coś miałoby sens ????
chłodnica z węza silikonowego
-
Autor tematu - Posty: 10
- Rejestracja: sobota, 15 mar 2014, 20:54
- Podziękował: 3 razy
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: chłodnica z węza silikonowego
To samo co napisałem w podobnym temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/chlodn ... 11845.html - pomysł kompletnie irracjonalny i nieekonomiczny, resztę doczytaj sam.
-
Autor tematu - Posty: 10
- Rejestracja: sobota, 15 mar 2014, 20:54
- Podziękował: 3 razy
Re: chłodnica z węza silikonowego
No tak ale ten wąż kosztuje 6 zł za metr, jest cieńszy więc na pewno lepiej będzie oddawał ciepło. Ale chodzi mi przede wszystkim czy ktoś próbował zrobić taką chłodnicę i czy ma jakieś doświadczenia z tym związane ponieważ przy takim projekcie nie będzie w ogóle potrzebna woda tylko wiatraczek na 12 V, który zużywa znikome ilości prądu.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: chłodnica z węza silikonowego
Do chłodnicy powietrznej wystarczy kilka metrów rurki miedzianej. 60zł za wężyk+ wiatraczki, rura, zasilacz i drobiazgi wyjdzie znacznie drożej i nie ma gwarancji działania.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 28 lut 2016, 22:12
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: chłodnica z węza silikonowego
Rurkę miedzianą można kupić w warsztacie, w którym montują instalacje LPG. Wartość 1 m to jakieś kilkanaście zł, ale trafił mi się miły sprzedawca i dostałem za darmo Rurka będzie miała gumową powłokę, ale można ją łatwo obrać. Zginanie takiej cienkościennej rurki też nie jest trudne - można to robić gołymi rękami. Trzeba uważać, żeby nie zginać pod zbyt dużym kątem, bo może się spłaszczyć albo złamać (można np. nawinąć ją na jakimś cylindrycznym przedmiocie). W temperaturze pokojowej raz zgiętej rurki nie da się wyprostować, bo również może się złamać. Podobno miedź ma zwykle korzystny wpływ na jakość destylatu, bo wiąże związki siarki, odpowiedzialne za zapach zgniłych jaj.
Mój aktualny sprzęt: kuchenka elektryczna 1500 W, garnek ok. 5,6 l, wężyk silikonowy, skraplacz miedziany 1 m w pojemniku z wodą
-
- Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 28 lut 2016, 22:12
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: chłodnica z węza silikonowego
Mój wężyk silikonowy też się łatwo załamuje - wprawdzie przy odpowiednim rozmieszczeniu elementów aparatury nie mam tego problemu, ale nie wyobrażam sobie nawijania z niego chłodnicy (nawet, gdyby miało to jakiś sens). Ale być może zależy, jaki kto ma wężyk.
Mój aktualny sprzęt: kuchenka elektryczna 1500 W, garnek ok. 5,6 l, wężyk silikonowy, skraplacz miedziany 1 m w pojemniku z wodą