I tu jest pies pogrzebany...Brzydal pisze:...Pisząc o zgniłym miałem na myśli taki który leci po destabilizacji kolumny ...
Prawdopodobnie wszystko co opisujesz o tym systemie wynika z czytania różnych sprzecznych ze sobą postów.
A nie z praktyki.
Ja w tym systemie przeprowadziłem kilkadziesiąt różnych symulacji i doświadczeń.I to w czasach zażartej dyskusji o jego wyższości na innymi systemami.
To ode mnie wyszło o tym zaworku precyzyjnym na ujściu z chłodnicy, bo bezsensowne wydawało mi się puszczanie procesu na żywioł ( jeśli oczywiście chcemy uzyskać b.dobry spirytus), a w taki sposób musi przebiegać używając tylko zaworu kulowego.Za co zostałem bezpardonowo zj....ny!!!
Ode mnie też wyszło o zastosowaniu ujścia 1/2 calowego ( który to jest wystarczającym) na VM przy rurze 60,3mm , zamiast o wiele większego i przez to wydaje się przewymiarowanego.
U mnie na takim "wąskim" ujściu i do tego mocno przykręconym zaworze kulowych zasysa pary w taki sposób ,że obawiam się ,że wyciągnie sprężynki...
Jako uczestnik obydwu forów powinno to nie ujść Twojej bacznej uwadze - bo dużo na ten temat pisałem.
Mimo to Ty ciągle upierasz się przy swoich "dogmatach".
Ja nie jestem propagatorem tego systemu, bo z niego korzystam tylko w określonych sytuacjach - o czym też powinno być Ci wiadome.
A otrzymanie naprawdę czystego spirytusu o wyśrubowanych parametrach korzystając z tego systemu w sposób ,który opisujesz - tj. opieranie się na zaworze kulowym - jest równoznaczne z uzyskaniem czystego destylatu korzystając z systemu CM. I jednocześnie pociąga za sobą ten sam stopień trudności.
A dlaczego - to wydedukuj sam.
Ale najgorsze jest to ,że ciągła krytyka z Twojej strony wobec innych uczestników - nie wnosi niczego konstruktywnego, a rodzi tylko zamieszanie.
Napisz raz coś porządnie o czymś , o czym przekonałeś się naocznie i doświadczalnie , a wtedy będzie pole do wymiany doświadczeń i krytycznych , a nie krytykanckich uwag.
P.S. Myślę ,że tym razem post mój jest wystarczająco czytelny dla Ciebie.