"Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy

Post autor: radius »

@ seneka25, nikt z posiadaczy buforów i obniżonych odbiorów nie robi bimbru :!: No chyba, że na siłę chce taki zrobić :D I kto to powiedział, że akurat na Podlasiu robią dobry bimber?
seneka25 pisze:uczciwy bimber można zrobić ze wszystkiego
Podrzucę ci mój "przechodzony" papier toaletowy i czekam na efekty :mrgreen:
A tak w ogóle, to przeczytaj stopkę pod postami Zygmunta :odlot:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
koncentraty wina

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: michal278 »

Radius bo Podlasie, szczególnie Puszcza Knyszyńska słynie z bimbru. Mi on nigdy nie smakował, ale widać są gusta i gusciki. Swoją drogą jak poczęstowałem smakoszy swoimi trunkami to orzekli że nigdy więcej bimbru. Na marginesie to w okolicach Czarnej są "fabryki" o wydajności setek litrów na dobę.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: novak »

Mój dawny znajomy, rodem z Podlasia, pędził w starej kanie na mleko z powyginaną rurką miedzianą jako chłodnicą. Mówił, że takie 'dobre' kapie dzięki tej zaawansowanej konfiguracji znanej od pokoleń w jego rodzinnych stronach.
Jak sięgam pamięcią jego trunki smakowały jemu i ... tylko jemu.
Zresztą konsumował jej już w trakcie procesu.
PS nie czytał forum czy literatury fachowej, a i tak uważał się za eksperta :)
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: seneka »

radiusie, wiem do czego służą bufory i obniżone odbiory :D Mam korzystam i chwalę sobie :D Wszystkich urażonych użytkowników szczerze przepraszam :D a usmiech przy moim pierwszym poście oznaczał że przynajmniej staram się żartować :D Chętnie przyjmę od Ciebie radiusie próbkę Twych domowych wyrobów. Niestety jeszcze teraz nie będę w stanie się na razie odwdzięczyć bo wyroby moje na dębie na razie spoczywają i czasu trochę wymagają :D A swoją drogą jak znajdę to chętnie nabędę słoik z filmiku i zrobie mały eksperyment. Zadębie i odstawie na półkę. Będę miał w przyszłości porównanie moich wyrobów Twoich radiusie i bimbrownii prawdziwej :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: radius »

seneka25 pisze:Chętnie przyjmę od Ciebie radiusie próbkę Twych domowych wyrobów. A swoją drogą jak znajdę to chętnie nabędę słoik z filmiku i zrobię mały eksperyment. Zadębie i odstawie na półkę. Będę miał w przyszłości porównanie moich wyrobów Twoich radiusie i bimbrownii prawdziwej
Niestety, ja nie robię bimbru, no chyba, że whisky można nazwać bimbrem 8-)
Ale próbkami możemy się jak najbardziej wymienić :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: novak »

Seneka, przypomniałeś mi swoim postem dawnego znajomka, nie czujesz się urażony mam nadzieję?
Zbieżność miejsca jest zupełnie przypadkowa.
Podlasie jest najzwyczajniej zagłembiem bimbrowników, różnej maści - należy dodać.
Słyszałem też, że nie bez kozery miejscowi gaszą papierosa przed wejściem do lasu :)
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: seneka »

radius to co mogę Ci na dzisiaj zaoferować to browar na wymianę bo moje whisky jeszcze nie ułożone także wstyd przed Ryśkiem :D natomiast piwo będzie eksperymentem bo pierwszy raz drożdże tom100% bretty także zobaczymy co dzikusy pktrafią :D odezwę się na pw :D novak oczywiście że się nie gniewam w końcu jesteśmy w dziale po godzinach więc myślę ze jak sobie nie nawrzucamy to wszytkie chłyty dozwolone :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: panta_rei »

Dzisiaj odcinek z wycieczką Tima do Polski, 2100 na Discovery
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

luki123
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 10:16
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: luki123 »

Niestety nie ma gdzie obejrzeć powtórek.

meleństwo
30
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 16 lut 2015, 12:27
Krótko o sobie: szczupły blondyn ;)
Ulubiony Alkohol: wódka
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: SH
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: meleństwo »

Nie ma co oglądać - zmarnowana godzina. O Polsce był tylko epizod jak to Tim chce wejść ze swoim produktem na Polski rynek .... który nie zna bimbru z kukurydzy.
Przez tę godzinę lepiej na aparaturę patrzeć niż w ekran.
Życie jest krótkie, a pić się chce

zbynio
30
Posty: 42
Rejestracja: poniedziałek, 19 sie 2013, 23:10
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: zbynio »

A no jak zawsze ... przyjechał chamerykanim i wziął nas za idiotów .. a tym czasem to sądzę, że powinien się zacząć uczyć od naszych rękodzielników sztuki robienia bimbru.
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Roger »

Możesz obejrzeć powtórkę w niedzielę o 10 ;)

Tapniete z GT-I9500
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Na necie są dostępne odcinki tej serii?

lukasz743
20
Posty: 24
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 11:06
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: lukasz743 »

Tak są. Możesz je znaleźć na cda, nie sprawdzałem ile jest ich "po naszemu" ale w oryginale chyba 4 lub 5 do przodu.

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: rastro »

Szkoda na to czasu, można się dowiedzieć ze paszowa melasa jest lepsza bo ma więcej cukru i że moc zależy od zastosowanej chłodnicy...
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: zielik93 »

Ju jutro nowy odcinek, sam nie mam w akademiku TV, ale jeśli ktoś też nie ma dostępu do platformy cyfrowej polecam http://www.telewizjada.net
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

luki123
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 10:16
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: luki123 »

Nie zna bimbru z kukurydzy :-)

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Właśnie oglądam Bimbrowników ostatnio zrobili zacier z kukurydzy, cukru, woda, drożdże, fermentowali w kotle i po fermentacji w nim gotowali zrobili specjalny palnik który ogrzewał boki kotła na 1/3 wysokości od dołu aby się osad nie przypalił. Mają chłopaki pomysły. :o
A Tim robi Księżycówkę dla kogoś z polski i chodzi w czerwonym kapeluszu z białym orłem i napisem Polska
Dobre :)

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: zielik93 »

Też oglądam ;p
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

Pierino
50
Posty: 60
Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pierino »

Ciekawe jak się potoczy ten polski wątek. Myślę, że będzie wielki krach. Obstawiam kilka powodów:
- towar nie zostanie zaakceptowany przez polskie lub europejskie normy.
- cena powiększona o cło i akcyzę będzie kosmiczna
- polski konsument jeśli kupuje drogi alkohol, to taki, który jest "markowy" i raczej kolorowy.
PS. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że film, to żaden dokument, a totalna fikcja.

cyqor
30
Posty: 35
Rejestracja: środa, 20 maja 2015, 19:52
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: cyqor »

Mnie dziwi, ze na początku sezonu robią nowy sprzęt. Jedni gotuja na tym samym który stał cały rok w miejscu, a drudzy wszystko nowe (mowa o sezonach 3 i 4)

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: rastro »

Tam scenariusz jest taki że jak sprzęt wielki i uciekają z lasu to zostawiają graty... do tego te dwie sieroty co to im nigdy nic nie wychodzi, oni głównie budują aparaturę....
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Zbynek80 »

Haha bo właśnie Josh i Bill to wyjątkowe sieroty ciekawe czy oni tak na prawdę kaleczą czy to zaplanowane :)

cyqor
30
Posty: 35
Rejestracja: środa, 20 maja 2015, 19:52
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: cyqor »

No może i tak jest, ale nie lepiej to spakowac ze sobą i leciec następny rok? A już niepojete dla mnie jest to jak wprowadzali sie do opuszczonego magazynu (Jeff i Mark - sezon 4) inwestowanie kasy w nie swoje miejsce no hamerykance po prostu

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: rastro »

No ale zauważ że pewną role odgrywa pewien dzielny policjant co to ich po lesie gania... pewnie jak by się z tym wprowadzili gdzieś do domu to odpadła by im połowa problemu.

Inna sprawa to baniak do gotowania niby 1000l a zacier/nastaw w kilku beczkach tak na oko 100-120l.

Szczerze mówiąc przy naszych to wyglądają słabo...

http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/ ... zczy_.html
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

cyqor
30
Posty: 35
Rejestracja: środa, 20 maja 2015, 19:52
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: cyqor »

Przypominam, dzisiaj o 21 na discovery kolejny odcinek ;)
Awatar użytkownika

Chlniencie
50
Posty: 74
Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re:

Post autor: Chlniencie »

rastro pisze:Szkoda na to czasu, można się dowiedzieć ze paszowa melasa jest lepsza bo ma więcej cukru i że moc zależy od zastosowanej chłodnicy...
Może niektórzy z nich mają tak badziewne chłodnice, że część alkoholu ulatnia się do atmosfery i bimber wychodzi słabszy? :P
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!

marcek10
100
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: marcek10 »

W linku który podesłał rastro pięknie opisali jak to znaleźli 1300L alkoholu o wartości 100 000 To prawie 76.92zł. za litr :shock: Panowie pomyślcie jaką kasiorę mamy w piwniczkach :hahaha:
Lubię takie obliczenia :lol:
Awatar użytkownika

waz_2000
150
Posty: 170
Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Warszawa - okolice
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Odp: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: waz_2000 »

Macie może linka do zeszłego sezonu czy coś....?
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo

Slodziaksos
50
Posty: 52
Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Slodziaksos »

Odpowiedź na całe te "seriale" jest prosta.
Taka telewizja jacy telewidzowie.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Pitolisz [SMILING FACE WITH SMILING EYES]
Fajnie się toto ogląda.

jarob
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 18:06
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: jarob »

Fajnie się toto ogląda.
Gratuluję :hahaha:
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Gratulujesz czego?

endi251l
50
Posty: 55
Rejestracja: sobota, 3 lut 2018, 19:26
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: endi251l »

Dobra wiadomo że to tylko aktorka i filmek filmikiem ale fakt jest taki że w tym filmie jest Whisky o nazwie Climax i ten napój kosztuje u nas w PL aż 229 zł za 0,7l MASAKRYCZA CENA !!!!
Czy ktoś to pił ???
Czy ktoś umiał by podrobić tego Climax-a ???
Czy ktoś wie jak go zrobić krok po kroku
Bo nie powiem bym się napił tego wynalazku

W Bimbrownikach z sezonu 6 robili też arbuzówkę i czy ktoś to próbował tak zrobić ???
Jak tak to niech napisze co i jak wyszło
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Pretender »

Ten climax to white dog chyba?

endi251l
50
Posty: 55
Rejestracja: sobota, 3 lut 2018, 19:26
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: endi251l »

Bardziej mi chodzi o CLIMAX WOOD FIRED WHISKEY
Z Bimbrowników sezonu 6 on przerabiał to wpierw na małej beczce chyba 100 litrów gdzie jacyś fachowcy wynaleźli pokrywę co przyczepiało się kilka desek Dębowych do pokrywy i to było na prąd
Następnego dnia już było przerobione na Whisky
Później opatentowali to i do mega wielkiego zbiornika to zamontowali i przerobiło Bimber na whisky z ładnym kolorkiem
Awatar użytkownika

Sanderson
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 18 mar 2018, 19:32
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Sanderson »

Bardzo fajna sprawa. Będzie trzeba przetestować sposób w wolnym czasie.
Czasami nienawidzę w sobie jednej rzeczy - że kiedy krzyczę, a krzyczę jak opętana, to krzyczę w pustkę.

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: Imbir »

Siema, odkopuję temat, dzisiaj oglądałem "bimbrowników" i tak mnie zastanawia czy ktoś próbował tego Climax-a ? Jestem ciekawy jaki to ma smak, prawdopodobnie to 70% kukurydza i 30% jęczmień, a najbardziej mnie ciekawi smak tego super szybkiego starzenia, sposób destylacji i w ogóle smak teogo trunku :scratch: W Polsce na dzień dzisiejszy jest raczej nie dostępny, choć w kilku sklepach jest w ofercie.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: johnex »

@radius już dawno temu podał przepisy na Corn Whiskey i Corn Mash - proporcje nie odbiegają od tych dla Climax Tim Smith's Moonshine.
A z tego co widziałem w tym "serialu dokumentalnym" to pewnie dodatkowe aromaty wniesie cukier no bo oni "zaciery" robią z niesłodowanego ziarna i cukru. No i nie wolno zapomnieć o brudnej wodzie z leśnego strumyka, która nada torfowego posmaku.
No a tak na poważnie to masz toto dostępne w Polsce ale dwie stówy to trochę przesada.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Awatar użytkownika

zając_poziomka
50
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: "Bimbrownicy" - czyli jak robi się bimber po amerykańsku

Post autor: zając_poziomka »

Przebrnąłem przez ten serial. Pierwsze dwa sezony były bardzo dobre. Pozostałe, to już ostry zjazd w dół. Tim i Ticle, to fajna para. W pozostałych sezonach polubiłem tylko Erica i Marka. Wyglądają na fajnych ludzi i mają pojęcie o tym, co robią. Natomiast tych dwóch matołów z psem nie mogłem znieść. Non stop tylko budują i kombinują, zamiast pędzić. Marnują czas i pieniądze, a nic z tego nie mają. Jedna porażka goni drugą.
Największym plusem tego serialu jest język. Po pewnym czasie rozumiałem to, co mówią, a to pozwoliło mi na przeczytanie książki "Me and My Likker", którą i Wam poleca.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”