Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy

Post autor: radius »

@sargas, aleś się rozpędził z pytaniami :D No, ale spróbuję na wszystkie odpowiedzieć ;)
Beczkę wypalałem sam. Wypalałem, dość mocno zwęglając powierzchnię drewna.
W beczce wcześniej było wino, ale powierzchnia była woskowana więc drewno nim nie nasiąkło. Wosk zeskrobałem a drewno wypaliłem :ok:
Destylat ze słodu (100% zasypu), destylowany jednokrotnie na miedzianym aparacie z częściowym refluksem. Nie używam węgla w ogóle, a co dopiero do destylatów zbożowych :shock: Do beczki, jak napisałem wcześniej, wlałem destylat o mocy 64%. Beczkę zalewałem na dwa razy, w ciągu dwóch tygodni.
Beczka przechowywana w piwniczce o stałej temperaturze ok. 17ºC i dość dużej wilgotności. Nie mierzyłem jej wcześniej, ale jutro to zrobię z czystej ciekawwości :scratch:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
alembiki
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Jak opowiadasz o tym destylacie to mi ślinka cieknie. Idę sobie coś nalać ;)
Pozdrawiam
Darek

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Taniny zabijają wszystko. Destylat już wylany. Do beczki pójdzie coś innego.. Coś się znajdzie.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: redhot »

Całkiem ok ubytek jeśli chodzi o ilośc. W bczkach do 30l 7 msc leżakowania już daje tak ciemny kolor i taninowy smak że dalszego leżakowania się nie podejmuję.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Z tego co tu czytam to 7 miechów to za mało żeby dopiero to co najlepsze beczka oddała i musisz wytrwać dalej żeby to miało jakiś sens.
@radius jak robiłem destylacik na dwa razy ponieważ takiego mocnego dużo mi by nie wyszło po pierwszym razie a dwa że mam alembik więc aromat u mnie został. U mnie destylat w 90% to surowe zboże. Beczka nowa w której już 2x leżakowało winko mojej produkcji. Teraz destylat wielozbożowy zalany i czekam cierpliwie.

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Sargas kwestia wielości beczki, małe beczki używają duże destylarnie do finiszowego wykończenia trunku, więc te kilka miesięcy to góra. Ja mam jeszcze dwie duże ale czekają na rozebranie i oczyszczenie.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

michal278 mam nadzieję że do kibla nie wylałeś a z beczki jedynie :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

No ba z beczki... Czeka w szkle, albo choć trochę się ułoży, albo za rok będzie mega ilość zaprawki cherry oak...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

@michal278 ja rozumiem, że mała beczka ale tylko kilka miesięcy? To deko za mało chyba co? 6 miechów to wino w tej beczce leżało i to dwa razy. Ja destylat zamierzam minimum rok trzymać.
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 lis 2017, 00:02 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Pretender »

Zerknij do tego posta, na tabelkę, którą wrzuciłem. Powinna Ci wszystko wyjaśnić.

http://alkohole-domowe.com/forum/post13 ... ml#p139903
Awatar użytkownika

gaviscon
350
Posty: 383
Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 18:36
Krótko o sobie: Ciekawy Świata, miłośnik statków powietrznych :)
Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniels
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: gaviscon »

Panowie, proszę o wyjaśnienie. Otóż z tego co doświadczyłem i zresztą wyczytałem to podczas leżakowania destylatu w beczce moc maleje, a jak się doczytałem post kolegi Kwik
Nawet jeśli wlejesz 50% i będziesz trzymał w suchym to % podskoczy.
to mu podskoczył :scratch: Czy to zależy od warunków przechowywania, w wilgotnym maleje a suchym rośnie ? bo już sam się pogubiłem :roll:

rosjan
300
Posty: 338
Rejestracja: czwartek, 18 maja 2017, 11:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina i własny wyrób
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Południe Paryża
Podziękował: 109 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rosjan »

Ooooo, rzeczywiście ciekawe zjawisko... graniczące z cudem :o :o
A może właśnie żyjemy w epoce cudów? :odlot:
Pozdrawiam
Jachu

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Pomyślcie. Beczka działa jak błona półprzepuszczalna. W wilgotnym pomieszczeniu mamy nadmiar wody. Naturalnym jest więc, że układ będzie dążył do równowagi i z beczki szybciej będzie ubywał alkohol niż woda. Stąd obniżenie %. W suchym pomieszczeniu wody jest mało więc sytuacja będzie odwrotna - szybciej z beczki będzie ubywać woda niż alkohol. Więc efektywnie % w beczce wzrośnie. W każdym przypadku będzie mniej destylatu w beczce. Rozmawiamy oczywiście o skali wielu lat, a nie dni/tygodni...
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

rosjan pisze:Ooooo, rzeczywiście ciekawe zjawisko... graniczące z cudem :o :o
A może właśnie żyjemy w epoce cudów? :odlot:
To nie cud tylko fizyka. Kwik ma rację, z tym, że w suchym pomieszczeniu, będzie dużo większy ubytek objętościowy. Suche powietrze też wpływa niekorzystnie na zewnętrzną powierzchnię drewna beczki.
Pozdrawiam
Darek

rosjan
300
Posty: 338
Rejestracja: czwartek, 18 maja 2017, 11:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina i własny wyrób
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Południe Paryża
Podziękował: 109 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rosjan »

Dzięki za sprostowanie.
Byłem w tej dziedzinie zielony, a teraz jestem jeszcze bardziej zielony :mrgreen:
Pozdrawiam
Jachu
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: radius »

kwik44 pisze:W wilgotnym pomieszczeniu mamy nadmiar wody. Naturalnym jest więc, że układ będzie dążył do równowagi i z beczki szybciej będzie ubywał alkohol niż woda.
To nie alkoholu ubywa, tylko przybywa wody ;) Tak, jak piszesz, beczka to jak błona półprzepuszczalna i w suchym i ciepłym pomieszczeniu, to alkohol migruje na zewnątrz a w wilgotnym i chłodnym, woda do wewnątrz beczki :)
No i rzeczywiście trwa to miesiącami a nawet latami :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

radius - masz rację, skrót myślowy - powinno być "duża wilgotność". Stężenie wody w powietrzu jest dużo mniejsze niż w beczce więc mimo dużej wilgotności powietrza to właśnie z beczki ubywa wody.
A wracając do suchego pomieszczenia - ja właśnie w takich niesprzyjających warunkach trzymam moje beczki. Latem szpary po zewnętrznej stronie beczki dochodzą nawet do 1mm.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

Jedną beczkę w suchym środowisku owinąłem folią bąbelkową - bąbelkami do beczki. Myślę, że to ograniczy trochę letnie wysychanie klepek.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Żebyś sobie Waldku nie zepsuł destylatu. Czytałem o tym jak chytrzy Szkoci kombinowali aby zminimalizować "dolę aniołów". Owijając beczki, smołując, malując jakimiś farbami. Każdy z tych sposobów pogarszał jakość destylatu. Wreszcie dali za wygraną i anioły mogą się spokojnie alkoholizować ;) . Może lepiej nie ryzykować.
Pozdrawiam
Darek

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

Myślę, że aż tak źle nie będzie - owinąłem ją tylko między legarami - tam gdzie pękają najchętniej klepki. I to niezbyt dokładnie - przewiew jest. A dekle mają pełny kontakt z atmosferą. Teraz mam przy beczce 8*C, wilgotność - o ile dobrze pokazuje chiński higrometr - 80%. Temperatura będzie spadać - taki mamy klimat :mrgreen: - bo murowany garaż nieogrzewany. Warunki chyba lepsze niż na strychu, ale latem miałem powyżej 30*C.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

80% wilgotności to rewelacyjne warunki :ok: Nie powinno nic pękać.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

@Pretender z tabelki wynika że w 200L beczce max rok powinno leżeć. Czyli mam rozumieć ze po pół roku z małej beczki (moja to 15L ) mam wylać bo nastąpi przedębienie ? Ma ktoś doświadczenie w tej kwestii ? W miniony weekend wziąłem 200ml destylatu jako tester i zabrałem ze sobą do kolegi. Stwierdził, że smak bardzo ciekawy i JD po wypiciu mojego już mu tak nie smakował. W każdym bądź razie smakowało to dobrze i teraz pytanie czy potrzymać jeszcze z pół roku (ostatnio dolewałem świeżego destylatu 5L bo beczka nie była pełna) czy po nowym roku już zlać. Może być lepiej ale może być też gorzej. Ktoś doświadczony się wypowie ?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Sargas
To nie oznacza, że trunek ma leżeć maksymalnie rok. Może leżeć 100 lat, ale w tym czasie dojrzeje tak samo jak trunek z mniejszej beczki przez np. lat 20-ścia.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

To jest dla mnie jasne i oczywiste obawiam sie tylko czy w małej beczce jak zbyt długo poleży to nie przedębieje. Oczywiście będę za pół roku próbował. Jak ktoś ma doświadczenie piszcie.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Polski dąb niestety musi być dobrze wyługowany, przez poprzedzające wypełnienia. Amerykanie robiąc burbona albo Jacka Danielsa (tennessee whiskey) mają to szczęście, że dąb amerykański nadaje się do wlania do świeżej, mocno wypalonej beczki destylatu i on się nie przedębia nawet po kilku latach.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

gaviscon
350
Posty: 383
Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 18:36
Krótko o sobie: Ciekawy Świata, miłośnik statków powietrznych :)
Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniels
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: gaviscon »

Panowie reasumując. W suchym pomieszczeniu rośnie moc, w wilgotnym spada. Pytanie brzmi, czy lepiej trzymać beczkę w suchym czy wilgotnym ?
Ja zawsze trzymałem i nadal trzymam w piwnicy, latem temp. max. 15 stopni a zimą max. około 5. Moim zdaniem lepiej w wilgotnym zaoszczędzimy w ten sposób beczkę. Tzn. przynajmniej się nie rozeschnie. Moja nawet pusta w piwnicy była ok.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

@Doody spokojnie wyługowaną beczkę mam porządnie. Najpierw kilka razy wodą później leżało w niej wino 2x po pół roku. Następna beczka będzie chyba z dębu węgierskiego. Ktoś ma doświadczenie z takimi beczkami ?
Awatar użytkownika

Pointer
10
Posty: 14
Rejestracja: czwartek, 10 mar 2016, 22:08
Krótko o sobie: Jestem sobą :)
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Wielka Brytania
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Pointer »

Witam. Mam nową beczkę mocno wypalaną i 10l destylatu kukurydziano-żytniego. Ługować czy lać odrazu destylat? Beczka z Pawłowianki.
Pozdrawiam,
P

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Nie wiemy - bo nie wiemy czego oczekujesz... Można zrobić i tak i tak. Każdy wybór ma wady i zalety, a także konsekwencje.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Mała beczka będzie szybko oddawać aromaty. Ja bym ługował.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: silvio2007 »

A ja po raz kolejny napiszę, że nie ługowałem ani jednej ze swoich beczek. Trunki stoją w nich od półtora do dwóch i pół roku. Nic się złego nie dzieje, nic się nie przedębiło.
Mam wrażenie, że większość postów to tylko powielanie niesprawdzonych wieści rodem z Discovery. Gadanie o dębie francuskim czy amerykańskim moim zdaniem nie potrzebne.
Moje beczki mam z Pawłowianki, jestem mega zadowolony z trunków.

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

silvio bo to od preferencji smakowych zależy. Mnie też mówili, że super śliwkę mam (pół roku w 10. litrowej beczce od Okruty), a mnie nie smakowała i już. Dlatego zapytałem wyżej co kolega Pointer chce uzyskać. Od tej odpowiedzi zależy dalszy sposób postępowania.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

@silvio2007 mam beczkę od tego samego producenta również średnio wypalaną i pierwsze wino z tej beczki trzymane mniej niż pół roku miało wyczuwalny dębowy smak mi osobiście przeszkadzało to. Wcześniej ją zalewałem 2-3 razy wodą po 1 dobie. Drugie wino już było ok. Nie wiem jak to by było z destylatem ale bał bym się do świeżej beczki wlać od razu tym bardziej że zrobić 10L wina to nie problem ale już destylat ze zboża to już trochę roboty jest.

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Zbyszek T »

Jak dla mnie - mam 2 beczki 20 i 30 l z bednarstwo.eu - ługować i to długo.
Najlepiej na 3 miesiące wlać jakieś mocne, słodkie wino, a później to wino przedestylwoać.
Później i tak trzeba baardzo ostrożnie, pierwsze 2 lata trzeba bardzo uważać, można trunek przedębić i będzie niesmaczny.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Piwowarzy o beczkach https://youtu.be/6D6MqAVifDI
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: silvio2007 »

Koledzy po 6 miesiącach w beczkach moje trunki smakowały jak smoła. Dopiero po roku trunek nabiera smaku, ogłady, staje się lekki i aksamitny w smaku. Pół roku dla śliwki to zdecydowanie za krótko. Jest to hobby dla cierpliwych niestety.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

Czyli przytrzymałeś go dłużej 6 miesięcy dłużej i smak się poprawił jakby nie patrzeć o 360 stopni tak ? Masz średnio czy mocno wypalane beczki ? Pytam bo tez z bednarstwo.eu mam beczkę. Zastanawiam się czy brać drugą od nich czy próbować gdzie indziej.
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: klepa »

Nie bierz! Jeśli smak wykręca aż o 360 stopni, to nie ma to jakiegokolwiek sensu. Próbuj u takich, co smak poprawiają max. do 180! :D
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: sargas »

@klepa nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy jestem zadowolony z beczki z bednarstwo.eu poprostu ciekaw jestem np. beczki z węgierskiego dębu
Z drugiej jednak strony mogę wziąć coś pewnego sprawdzonego.

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Na mnie czeka pod choinką 50l beczka

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”