Aparatura na ognisko
Witam
Planuje zbudować swoją własną aparaturę, zastanawiam się nad aabratkiem. Chciałbym mieć możliwość wykorzystania jej nad ogniskiem myślę o kegu 50l i płaszczu wodnym z stalowej beczki. Wkładem będzie cukrówka.
Czy jest sens budowania takiej kolumny na ognisko?? Czy nie będę miał możliwości regulacji i kolumna nie osiągnie swoich możliwości?? Może polecacie inny aparat na ognisko??
Pozdrawiam
Planuje zbudować swoją własną aparaturę, zastanawiam się nad aabratkiem. Chciałbym mieć możliwość wykorzystania jej nad ogniskiem myślę o kegu 50l i płaszczu wodnym z stalowej beczki. Wkładem będzie cukrówka.
Czy jest sens budowania takiej kolumny na ognisko?? Czy nie będę miał możliwości regulacji i kolumna nie osiągnie swoich możliwości?? Może polecacie inny aparat na ognisko??
Pozdrawiam
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Aparatura na ognisko
Obawiam się, że Aabratek nad ogniskiem się nie sprawdzi.
Aby otrzymać czysty spirytus, należy trzymać się precyzyjnych wartości mocy i dopasowanych do nich prędkości odbioru. Tutaj dziesiąte stopnia naprawdę mają znaczenie.
Jednak sam keg + rura + chłodnica, to dobry przepis na prosty destylator typu pot-still do bimbru i destylatów smakowych (owocówki, zbożówki, rum z melasy). Choć i tak nie dość, że będziesz musiał "regulować" moc grzania ogniska, to także uważać by nie zajęły się opary lub skropliny, bo wtedy ta zabawa może zakończyć się sporym pożarem lub nawet wybuchem (co prawda na otwartej przestrzeni, a nie w pomieszczeniu, ale zawsze).
Aby otrzymać czysty spirytus, należy trzymać się precyzyjnych wartości mocy i dopasowanych do nich prędkości odbioru. Tutaj dziesiąte stopnia naprawdę mają znaczenie.
Jednak sam keg + rura + chłodnica, to dobry przepis na prosty destylator typu pot-still do bimbru i destylatów smakowych (owocówki, zbożówki, rum z melasy). Choć i tak nie dość, że będziesz musiał "regulować" moc grzania ogniska, to także uważać by nie zajęły się opary lub skropliny, bo wtedy ta zabawa może zakończyć się sporym pożarem lub nawet wybuchem (co prawda na otwartej przestrzeni, a nie w pomieszczeniu, ale zawsze).
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Aparatura na ognisko
Jak sądzę nie mieszkasz w traperskim domku na prerii. Więc jaki miałby być cel tego przedsięwzięcia.
Bo jeśli jako dodatek do kartofli z ogniska to proponuję.
Mały Alembik np 4 l pojemności w którym puszczasz surówkę lub nastaw śliwkowy.
Obok dochodzi karkówka na grylu, a ty z kolegami obserwujesz jak kapie do flaszy.
Bo jeśli jako dodatek do kartofli z ogniska to proponuję.
Mały Alembik np 4 l pojemności w którym puszczasz surówkę lub nastaw śliwkowy.
Obok dochodzi karkówka na grylu, a ty z kolegami obserwujesz jak kapie do flaszy.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Re: Aparatura na ognisko
Chciałbym mieć aabratka z kegiem i grzałkami, ale ograniczają mnie finanse. Mam stara konewkę ocynkowaną do której podłączałem szklaną chłodnice i odstojniki ale się pobiła. Ogrzewałem ją na starej kuchence której już nie mam, a gdybym wstawił to do nowej kuchni to żona by mnie zabiła.
Chcem więc zbudować kolumnę aabratek, podłączyć do tej konewki i podgrzać na ognisku, a jak odłożę parę złotych to zainwestuje w keg, grzałki i sterowanie.
Pozdrawiam
Chcem więc zbudować kolumnę aabratek, podłączyć do tej konewki i podgrzać na ognisku, a jak odłożę parę złotych to zainwestuje w keg, grzałki i sterowanie.
Pozdrawiam
-
- Posty: 13
- Rejestracja: piątek, 28 mar 2014, 00:35
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Beskid Wyspowy
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Aparatura na ognisko
Witaj...
Chciałbym mieć ferrari ze sportowym zawieszeniem i nitro doładowaniem, ale ograniczają mnie finanse. Mam starego trabanta którego zapalam na korbe, ale mi się ostatnio zgubiła. W zimie olej tak gęstnieje , że rozgrzewałem go na starej kuchence, ale jej już nie mam a na nowej nie zrobie bo się boje żony. Chcę więc maskę z ferrari podłączyć do trabanta a olej grzać na ognisku, a jak odłożę kasy to dokupie silnik, zawieszenie i nitro.....
Nie zrozum mnie źle.... ale może na początek skleć dobry potstil wg. zasad przyjętych na tym forum, którego potem w miare finansów przerobisz na kolumne.
Pozdrawiam serdecznie.
Chciałbym mieć ferrari ze sportowym zawieszeniem i nitro doładowaniem, ale ograniczają mnie finanse. Mam starego trabanta którego zapalam na korbe, ale mi się ostatnio zgubiła. W zimie olej tak gęstnieje , że rozgrzewałem go na starej kuchence, ale jej już nie mam a na nowej nie zrobie bo się boje żony. Chcę więc maskę z ferrari podłączyć do trabanta a olej grzać na ognisku, a jak odłożę kasy to dokupie silnik, zawieszenie i nitro.....
Nie zrozum mnie źle.... ale może na początek skleć dobry potstil wg. zasad przyjętych na tym forum, którego potem w miare finansów przerobisz na kolumne.
Pozdrawiam serdecznie.
"Każdy podaje najpierw dobre wino, a gdy goście sobie podpiją, gorsze. Ty przechowałeś dobre wino aż dotąd"
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Aparatura na ognisko
brzydak
Normalnie padłem, aż mnie szczęka boli
szyman
Zamiast całej kolumny kup kega i rurę z nierdzewki i zrób rozwojowego potstila.
Takie coś jak tutaj mniej więcej:
Z czasem dodasz wypełnienie, dorobisz głowicę, może jeszcze jakieś bajery jak latarka, czy bufor, a to na obrazku na bieżące potrzeby powinno wystarczyć
Normalnie padłem, aż mnie szczęka boli
szyman
Zamiast całej kolumny kup kega i rurę z nierdzewki i zrób rozwojowego potstila.
Takie coś jak tutaj mniej więcej:
Z czasem dodasz wypełnienie, dorobisz głowicę, może jeszcze jakieś bajery jak latarka, czy bufor, a to na obrazku na bieżące potrzeby powinno wystarczyć
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Aparatura na ognisko
Cynk odradzam, to zły pomysł.szyman985 pisze: Mam stara konewkę ocynkowaną
Jeśli to była to do mleka, to była cynowana. Taka się jakoś nadaje. Z ocynkiem jak wyżej.Kamal pisze: pozbyłem się kany ocynkowanej.
Keg, grzałka, metr rury miedzianej, parę zmywaków, chłodnica i węże silikonowe. Razem 200 zł (o ile nic z tego już nie masz) i będziesz pan zadowolony. Jak właściciel tej ze zdjęcia, które prezentuje eldier. Sam posiadam deflegmator szklany, droższy i mniej wydajny, ale reszta jak napisałem. Dwa lata budowałem kolumnę, mnie do spirytusu nie śpieszno, a teraz mam oba do jednej beczki, albo do szybkowaru. Dalej mogę to rozwijać i pewnie kiedyś to nastąpi. Kega na palenisko szkoda, ale jak fantazja każe, to szybkowar spokojnie postawie.brzydak pisze: na początek skleć dobry potstil
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Re: Aparatura na ognisko
Wielkie dzięki za odpowiedz
Od jakiegos czasu rozgladam sie za kegiem i najtanszy to 160 plus wysyłka, na forum piszą ludzie żę za 90 kupili. Może ktoś wie gdzie w okolicy Białegostoku taki kupić? Rury na kolumne łatwiej mi kupić dlatego chciałem od niej zacząć.
Dzieki Panowie jeszcze raz
Pozdrawiam
Od jakiegos czasu rozgladam sie za kegiem i najtanszy to 160 plus wysyłka, na forum piszą ludzie żę za 90 kupili. Może ktoś wie gdzie w okolicy Białegostoku taki kupić? Rury na kolumne łatwiej mi kupić dlatego chciałem od niej zacząć.
Dzieki Panowie jeszcze raz
Pozdrawiam
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Aparatura na ognisko
Jeśli jedyna możliwość to warunki leśne, wtedy robiłbym pot stilla albo spiral stilla, rektyfikacją nie masz sobie póki co zawracać głowy.
Na wyżej wymienionych sprzętach przy odrobinie wprawy i lektury forum nie uzyskasz spirytusu, ale bimberek będzie takiej jakości, że rodzina i sąsiedzi będą Ci znosić pod dom mirrę, kadzidło itp, coby uszczknąć butelczynę.
Mnie zaś ciekawi sposób chłodzenia skraplacza.Ryba64 pisze:Może zaworem na ognisku ?
Jeśli jedyna możliwość to warunki leśne, wtedy robiłbym pot stilla albo spiral stilla, rektyfikacją nie masz sobie póki co zawracać głowy.
Na wyżej wymienionych sprzętach przy odrobinie wprawy i lektury forum nie uzyskasz spirytusu, ale bimberek będzie takiej jakości, że rodzina i sąsiedzi będą Ci znosić pod dom mirrę, kadzidło itp, coby uszczknąć butelczynę.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Re: Aparatura na ognisko
Z tym ogniskiem to ja na serio, mam wiatę z wymurowanym paleniskiem i tam chciałem spędzać miło czas.
Ale to już nie aktualne, zgodnie z waszymi radami postanowiłem kupić keg i zrobić kolumnę, więc wracając z pracy zajechałem na skup metali kolorowych w poszukiwaniu rury. A tam szok, samochód wypełniony złomem nierdzewnym. Wiec trochę pogrzebałem i oto co znalazłem:
http://zapodaj.net/images/f262fbdf2e0cb.jpg
Koszt 101zł wiec już dużo zaoszczędziłem i mam na resztę do budowy kolumny.
A plan jest taki: do zbiornika grzałka na 380 mam siłę lub 2x220 i regulator napięcia (jeszcze nie czytałem na ten temat). Zbiornik nie ma pokrywy, więc wygrzebałem garnek o tej samej średnicy do którego przyspawam kolumnę z rur po orurowaniu lub barierce jak aabratek lub bokakob - nie wiem co prostsze w budowie i obsłudze.
http://zapodaj.net/98e592468ce52.jpg.html
Teraz ważne pytania:
Czy ten złom się nadaje, czy może to być zła stal??
Czy warto kupić grzałkę z regulatorem, czy oddzielnie regulator napięcia i jaki 220 czy 380V?
Mam spawarkę elektrodową i chciałbym sam to pospawać, ale czy warto, czy zlecić to komuś do spawania TIG?
Nie wiem czy działają zdjęcia, dopiero się uczę.
Pozdrawiam
Ale to już nie aktualne, zgodnie z waszymi radami postanowiłem kupić keg i zrobić kolumnę, więc wracając z pracy zajechałem na skup metali kolorowych w poszukiwaniu rury. A tam szok, samochód wypełniony złomem nierdzewnym. Wiec trochę pogrzebałem i oto co znalazłem:
http://zapodaj.net/images/f262fbdf2e0cb.jpg
Koszt 101zł wiec już dużo zaoszczędziłem i mam na resztę do budowy kolumny.
A plan jest taki: do zbiornika grzałka na 380 mam siłę lub 2x220 i regulator napięcia (jeszcze nie czytałem na ten temat). Zbiornik nie ma pokrywy, więc wygrzebałem garnek o tej samej średnicy do którego przyspawam kolumnę z rur po orurowaniu lub barierce jak aabratek lub bokakob - nie wiem co prostsze w budowie i obsłudze.
http://zapodaj.net/98e592468ce52.jpg.html
Teraz ważne pytania:
Czy ten złom się nadaje, czy może to być zła stal??
Czy warto kupić grzałkę z regulatorem, czy oddzielnie regulator napięcia i jaki 220 czy 380V?
Mam spawarkę elektrodową i chciałbym sam to pospawać, ale czy warto, czy zlecić to komuś do spawania TIG?
Nie wiem czy działają zdjęcia, dopiero się uczę.
Pozdrawiam
-
online
- Posty: 4866
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 558 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Aparatura na ognisko
Witam
Panowie pomożecie?? Odpowiecie na moje pytania z poprzedniego postu?
Mam już na oku grzałki, regulator napięcia i wiem gdzie Tigiem pospawam jeżeli nie elektrodą.
Jedna grzałka jest od termoobiegu piekarnika nada się
http://img07.olx.pl/images_tablicapl/14 ... rev006.jpg
Pozdrawiam
Panowie pomożecie?? Odpowiecie na moje pytania z poprzedniego postu?
Mam już na oku grzałki, regulator napięcia i wiem gdzie Tigiem pospawam jeżeli nie elektrodą.
Jedna grzałka jest od termoobiegu piekarnika nada się
http://img07.olx.pl/images_tablicapl/14 ... rev006.jpg
Pozdrawiam