Alembik z "refining lentil"

Destylatory miedziane zwane alembikami.

Autor tematu
Jakub_Dreptak
50
Posty: 52
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 23:06
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: Jakub_Dreptak »

Koledzy,

Noszę się z zamiarem kupna większego alembika (mój 10l będę chciał sprzedać) i zastanawiam się nad opcją z "refining lentil". Rozumiem ze jest to coś w stylu dodatkowego deflegmatora. Nie jest to tani dodatek i chcialem zapytać czy ktoś z Was używa takiego ustrojstwa w swoim alembiku. Jeśli tak to podzielcie się proszę spostrzeżeniami. Czy warto to kupować? Czy faktycznie osiągi są o tyle lepsze że wystarczy 1 destylacja przy smakówkach? Czy z kolei nie za mocno "czyści" z aromatów?

Jeśli chodzi o to jak pracuje teraz na swoim alembiku to zawsze robię 2 przebiegi. Pierwszy szybki stripping run do 0% a drugi już wolny z dzieleniem na frakcje. Odbieram do 50%.

Pozdro,
Jakub
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Alembik z "refining lentil"

Post autor: Zygmunt »

To dodatkowo dochładzany wodą deflegmator montowany u szczytu. Wprowadza taką bardzo podstawową formę refluksu. Zbyt mocnego czyszczenia aromatów nie trzeba się bać- zawsze można wody nie podłączyć. Warto natomiast rozważyć montaż termometru nad przystawką- będzie pokazywał co się tam dzieje i na jego podstawie będzie można sensownie regulować przepływ.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Alembik z "refining lentil"

Post autor: mirek109 »

Zygmunt pisze:To dodatkowo dochładzany wodą deflegmator montowany u szczytu. Warto natomiast rozważyć montaż termometru nad przystawką- będzie pokazywał co się tam dzieje i na jego podstawie będzie można sensownie regulować przepływ.
Warto też jeżeli jest taka możliwość zamontować grzałkę elektryczną sterowaną regulatorem.

W moim alembiku gdzie połączenie kotła z deflegmatorem jest uszczelniane wodą z chłodnicy, destyluję tylko raz - bardzo wolno. Doświadczenie i termometr na szczycie deflegmatora podpowiada mi jak ustawić na regulatorze i jak ustawić przepływ wody. Sprawdzam do jakiej wysokości mogę utrzymać chłodnicę i to podpowiada czy przepływ zwiększyć czy zmniejszyć :)
Jestem zadowolony (smaki są różne) bo moc jest odpowiednia (25l wsadu do kotła = 4l gotowego 65%) a i smak i aromat znakomity. Oczywiście smak i aromat można ocenić po minimum 6 miesiącach.

Można % wyciągnąć większe przy wolniejszej destylacji.


PS.
Nie mogę się zabrać za opis mojego destylowania ale obiecuję - zrobię o :)

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Alembik z "refining lentil"

Post autor: euphorbia1 »

Używam "lentil" i polecam gorąco ten dodatek
In vino feritas
ODPOWIEDZ

Wróć do „Alembiki”