Abratek kolumna - ile razy destylujecie?

Podstawowe uwagi, spostrzeżenia i pomysły dotyczące procesu.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy

Post autor: gr000by »

Poszukaj pod hasłem "aromat wódki" ;).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
alembiki
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Abratek kolumna - ile razy destylujecie?

Post autor: Lootzek »

gr000by, uchyliłbyś może rąbka tajemnicy? ;) Pojęcie przewinęło się kilka razy przez forum, ale nie zostało chyba szerzej omówione, może więc Ty, jako nasz "dyżurny alchemik" byś się pokusił? Google zapytany o aromat wódki zwraca głównie wyniki o zaprawkach smakowych.
Wiem że wódki stabilizuje się glicerolem, czy to o niego chodzi? Ale tu znów trudno mi znaleźć jakieś wiarygodne informacje, co właściwie stabilizuje w/w.
Pijąc niektóre sklepówki, na finiszu wyczuwam lekki mdląco-słodki, syntetyczny aromat.
Co ciekawe, wyczułem podobny pijąc ostatnio czerwoną Warkę. Dawno nie piłem masowych koncerniaków i teraz nie wiem czy nie zwracałem na to uwagi wcześniej, czy znów coś "poprawili" w produkcji masowego "piwa". Do tego posmak kojarzący mi się bimbrowo, z niedokładnie odciętym późnym przedgonem i wczesnym pogonem (blee..) ale to akurat chyba efekt stosowania metody HGB w trakcie produkcji.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Abratek kolumna - ile razy destylujecie?

Post autor: HomoChemicus »

U mnie profesorzy też wspominali coś o "aromacie wódki", ale nikt ze studentów nie chciał im uwierzyć.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Odp: Abratek kolumna - ile razy destylujecie?

Post autor: Zygmunt »

Surowce są w ciągu roku różne, a smak wódki musi być taki sam, więc z tego powodu dodatki są dla nich koniecznością.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Abratek kolumna - ile razy destylujecie?

Post autor: gr000by »

O "aromacie wódki" dowiedziałem się przypadkowo na praktykach. Byłem na wizycie w dziale komponowania i tak jakoś rozmowa z "kompozytorem" zeszła na różne inne tematy i opowiedział mi trochę o tym cudzie techniki. Jest to zestaw sztucznych dodatków smakowo-zapachowych, dodawanych do wódki czystej w celu utrzymania mniej więcej stałego smak i zapachu, ale jego najważniejszym zadaniem jest zwiększyć przydatność do spożycia świeżej wódki, na początku dojrzewania. Generalnie niby takie nic, ale potęguje efekt dnia następnego oraz pozwala robić "dobrą" :hahaha: wódkę z gorszego spirytusu. Był dość popularny (czy dalej jest to nie wiem) w zakładach produkujących Bolsa, Żołądkową, Absolwenta. Skład chemiczny pozostaje tajemnicą producenta, aczkolwiek wiadomo, że nie jest to nic naturalnego :womit:.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Sebastian120
30
Posty: 45
Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 17:50
Krótko o sobie: Lubie dobre piwo, wino i nie tylko:)
Lokalizacja: Rzeszów
Re: Abratek kolumna - ile razy destylujecie?

Post autor: Sebastian120 »

He he za czasów studenckich byłem na wycieczce w Polmosie Łańcut ale nic ze szczegółów nie chcieli powiedzieć. Jedyne co pamiętam to paskudny smak Białej Damy na ciepło hehe :womit:
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Abratek kolumna - ile razy destylujecie?

Post autor: olo 69 »

A moja wódka też ma cały czas podobny aromat. Wącham i nic nie czuję. Normalnie jakbym wąchał wodę. Chyba do laryngologa muszę się zgłosić :lol:
Pozdrawiam,olo 69

genas.1970
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 13:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), jak mogę pomogę,,,
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: WLKP.
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Abratek kolumna - ile razy destylujecie?

Post autor: genas.1970 »

Hej, olo 69, jaki masz sprzęt że taki aromat??...ja nastawiłem cukrówkę sprzęt sklecę za parę dni, myślę że porządny...Więc teraz chyba wszystko w moich rękach i głowie...czytam już ładne pół roku i myślę że coś w końcu wyjdzie z tego...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o destylacji”