A jak myślicie - czy na początek powinienem jako początkujący być zadowolony z efektów pracy na tym sprzęcie bez wprowadzania proponowanych zmian, czy jest coś na tyle rażącego w nim, co by miało zdecydowanie negatywny wpływ na produkt końcowy, że należało by to zmienić bez żadnego "ale"?
Starałem się zanim przystąpiłem do pracy przy majesterkowaniu, dość sporo wątków na forum prześledzić, aby uniknąć błędów popełnianych już przez innych. Zakładam, że ten rok popracuję i wyczuję sprzęt raczej taki jaki jest - bez modyfikacji, a dalsze zmiany zostawię sobie na przyszłość.
Jak uważacie?
Aabratek - "Dombo86" - pierwszy sprzęt
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Aabratek - "Dombo86" - pierwszy sprzęt
Spokojnie dasz radę pracować na tym sprzęcie. Bo sprzęt jest świetny. AS rady kolegów wynikały z tego że oni są już bardziej doświadczeni i wiedzą co można oczekiwać od sprzętu.
A jak na nim popracujesz z głową to za rok będziesz wiedział wszystko co go boli i jakie zmiany wprowadzić.
Każda destylacja to nowe doświadczenie, które pozwoli Ci zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.
Niech moc będzie z Tobą...
A jak na nim popracujesz z głową to za rok będziesz wiedział wszystko co go boli i jakie zmiany wprowadzić.
Każda destylacja to nowe doświadczenie, które pozwoli Ci zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.
Niech moc będzie z Tobą...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego