10 godzin i wynik 80%

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7338
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy

Post autor: radius »

boxer1981228 pisze: refluks ze ścianek mogę regulować mocą grzania i też mi się przydaje do tego termometr na górze kolumny.
Taaa... i będziesz siedział 10,5 godziny żeby ukapać 3 litry "pachnącego" bimbru :roll:
@młody23, utopiłeś kasę w badziewie, ale nie wszystko stracone. Masz dwie możliwości "naprawienia" tego wieszaka;
- pierwsza to wywalenie odstojnika, połączenie rury (bo kolumną nazwać tego nie można) bezpośrednio z chłodnicą i wypełnienie tejże rury zmywakami. Wtedy nazwiesz swój sprzęt deflegmatorem i zacznesz czytać forum, wpisując w szukajkę frazę: "destylacja prosta metodą pot still". Termometr zostaw w spokoju, na razie do niczego nie jest ci potrzebny 8-)
- druga to poszukanie spawacza, następnie odcięcie całej góry, zakup głowicy typu Aabratek lub Bokakob i pospawanie tego wszystkiego nazad do kupy. Potem szukajka, fraza: "destylacja metodą ponownego napływu" i... kupa czasu na lekturę.
Acha, nie zapomnij wypierdzelić w tym wypadku tego termometru do śmieci :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

jpiwek
300
Posty: 310
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: 10 godzin i wynik 80%

Post autor: jpiwek »

I opcja numer trzy- oddaj to gówno skąd przyszło jeżeli nie mineły 2 tygodnie. Tak będzie najtaniej i najlepiej. Potem doczytaj i kup coś porządnego.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: 10 godzin i wynik 80%

Post autor: Lootzek »

Ewentualnie przemyśl co chcesz robić, jeśli "szperytus" to niestety, jak piszą koledzy wyżej. Ale sprzęt znakomicie sprawdzi się przy wszelkich brandy (np. winiak, śliwowica) czy whisky. Bardziej pracochłonne w przygotowaniu, ale i satysfakcja wielka ;)

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: 10 godzin i wynik 80%

Post autor: boxer1981228 »

radius pisze:Taaa... i będziesz siedział 10,5 godziny żeby ukapać 3 litry "pachnącego" bimbru
Radius a co w tym złego? Rum tą metodą właśnie obniżania mocy grzania utrzymywałem temp w na górze aparatury i to bez żadnego problemu fakt że proces trwał dość długo bo koło 10h ale się da i to bez żadnego problemu. Poza tym jest tu na forum jeden pacjent, który pędził śliwowicę tym sposobem podobno około 36h i pod koniec grzał coś koło 300W. Będzie miał ochotę to potwierdzi.

wawaldek11
2500
Posty: 2917
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: 10 godzin i wynik 80%

Post autor: wawaldek11 »

Nie wiem czy to ja jestem tym pacjentem ;) , ale u mnie z kega 50l potrafi kapać 24h, a kiedyś nawet dłużej.
Z tym, że wydajność jest ograniczona wydajnością powietrznej chłodnicy. Standardowa moc grzania 400 - 450W.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2369
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: 10 godzin i wynik 80%

Post autor: Kamal »

Aby teraz poprawić smak alko, to rozcieńcz do 35% i przepóść przez węgiel aktywny. A następnie daj do drugiej destylacji. A czemu nie po drugiej oczyszczać węglem? Bo alko będzie ostre w smaku. Przynajmniej u mnie tak było. I teraz oczyszczam po 1 destylacji i gotuję drugi raz. ;)
K.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”